Świat

Moskwa ostrzega przed eskalacją po tym, jak Ukraina powiedziała, że ​​może uderzyć w Rosję

  • 31 maja, 2024
  • 5 min read
Moskwa ostrzega przed eskalacją po tym, jak Ukraina powiedziała, że ​​może uderzyć w Rosję


Źródło obrazu, SERGEY KOZLOV/EPA-EFE/REX/Shutterstock

Tytuł Zdjęcia, Siły rosyjskie zaatakowały obwód charkowski, zajmując kilka przygranicznych wiosek

  • Autor, Pawła Kirby’ego
  • Rola, wiadomości BBC

Rosja oskarżyła NATO i Stany Zjednoczone o „sprowokowanie nowego poziomu napięcia” po tym, jak Stany Zjednoczone i Niemcy stały się najnowszymi sojusznikami, którzy pozwolili ukraińskiemu wojsku używać broni dostarczanej przez Zachód do ataków na cele w Rosji.

Rzecznik Berlina powiedział, że Niemcy są przekonane, że Ukraina ma prawo bronić się przed Rosją, zwłaszcza przed transgranicznymi atakami na drugie co do wielkości miasto, Charków.

Urzędnicy amerykańscy powiedzieli, że broń dostarczona przez Amerykanów może zostać użyta do przeciwstawienia się rosyjskiemu ostrzałowi w pobliżu obwodu charkowskiego, albo tam, gdzie siły rosyjskie „uderzają w nich, albo przygotowują się do uderzenia”.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że decyzja pomoże chronić ludność cywilną mieszkającą na wsiach w pobliżu granicy z Rosją.

„W każdy możliwy sposób prowokują Ukrainę do kontynuowania tej bezsensownej wojny”.

W ostatnich tygodniach siły rosyjskie zyskały w obwodzie charkowskim po niespodziewanej ofensywie na tym obszarze, w pobliżu granicy z Rosją.

Wielka Brytania i Francja zasygnalizowały już, że są otwarte na złagodzenie ograniczeń nałożonych na Ukrainę podczas ataków na obiekty wojskowe na terytorium Rosji, zanim prezydent USA Joe Biden powiedział w czwartkowy wieczór, że może zostać użyta broń dostarczona przez Amerykanów.

Jednak urzędnik amerykański powiedział BBC: „Nasza polityka dotycząca zakazu używania wojskowego systemu rakiet taktycznych [ATACMS] lub uderzenia dalekiego zasięgu w Rosji nie uległy zmianie”.

Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Hebestreit powiedział w piątek, że Berlin jest „wspólnie przekonany”, że Ukraina ma prawo bronić się przed rosyjskim atakiem.

„W tym celu może także użyć dostarczonej w tym celu broni, zgodnie ze swoimi międzynarodowymi zobowiązaniami prawnymi, w tym dostarczonej przez nas broni” – powiedział.

Rosja oświadczyła w piątek, że odepchnęła siły ukraińskie aż o 9 km (6 mil) od granicy w obwodzie charkowskim, dodając, że obecnie kontroluje wzgórza w pobliżu wsi Lipce. Charków leży nieco ponad 30 km od granicy z Rosją.

Sekretarz stanu USA Antony Blinken powtórzył swoje przesłanie z początku tego tygodnia, że ​​Stany Zjednoczone będą nadal robić to, co robiły do ​​tej pory, „czyli, w razie potrzeby, dostosowują się i dostosowują”.

Rozmawiał z reporterami na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych NATO w Pradze, gdzie Sekretarz Generalny Sojuszu Jens Stoltenberg z zadowoleniem przyjął decyzję o złagodzeniu ograniczeń w użyciu broni przez Ukrainę.

Sojusznicy NATO podnieśli także pytania dotyczące możliwości rozmieszczenia amerykańskich samolotów bojowych F-16 za granicą rosyjską.

Ukraińscy piloci w ostatnich miesiącach szkolili się na F-16, a pierwsze samoloty mają dolecieć na Ukrainę latem tego roku.

Minister obrony Danii Troels Lund Poulsen powiedział, że duńskie F-16 mogą zostać użyte do atakowania składów broni w Rosji, które określił jako uzasadnione cele.

W piątek premier Mette Frederiksen odmówiła potwierdzenia, że ​​duńskie F-16 będą mogły być używane nad terytorium Rosji. Powiedziała, że ​​samoloty były już bardzo blisko przelotu nad Ukrainą, ale „nie będziemy wdawać się w dalsze szczegóły”.

Holandia unikała składania jakichkolwiek jednoznacznych deklaracji w sprawie F-16. Minister spraw zagranicznych Hanke Bruins Slot jedynie potwierdził, że rząd holenderski „zezwoli Ukrainie na użycie broni na rosyjskiej ziemi, jeśli będzie ona w pełnej samoobronie” – zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych.

Belgijski Alexander De Croo podczas spotkania z prezydentem Zełenskim na początku tygodnia wykluczył zezwolenie Ukrainie na użycie F-16 nad Rosją. W piątek De Croo spotkał się z prezydentem Bidenem w Białym Domu.

Rosyjscy urzędnicy jasno dali znać o swoim gniewie z powodu perspektywy użycia F-16 nad ich terytorium. Minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że F-16 zostaną zniszczone jak wszystko inne dostarczone przez NATO i wcale nie zmienią sytuacji.

Ponieważ jednak F-16 były od dawna używane w „tzw. wspólnych misjach nuklearnych” NATO, ostrzegł, że dostarczenie ich do Kijowa można postrzegać jedynie „jako celowy sygnał NATO w sprawie broni nuklearnej”.


Źródło