Możliwe badanie krwi na niepokój
![Możliwe badanie krwi na niepokój](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/03/anxiety-770x470.jpg)
Nowe badanie krwi obiecuje wczesne wykrycie zaburzeń lękowych, uderzenie w stary reżim polegający na prostym przeprowadzaniu wywiadów z pacjentami, obserwowaniu ich zachowania i stawianiu diagnozy. Zespołem badawczym kierował Alexander Niculescu, profesor psychiatrii na Uniwersytecie Indiana, który opracował już podobne testy na zaburzenia nastroju i zespół stresu pourazowego.
Nowy test „BioM-95” opiera się na 95 markerach genetycznych zidentyfikowanych podczas szczegółowego badania, w którym zbadano zarówno pacjentów, jak i RNA ich organizmu, które może modyfikować stres i choroba psychiczna. Obietnica szybkiego badania krwi jest wspaniała: a badanie z 2005 r obnażył jeden z największych braków w psychiatrii, polegający na tym, że leczenie osoby cierpiącej na chorobę psychiczną często zajmuje kilka lat. W przypadku zaburzeń lękowych badanie wykazało szczególnie duże opóźnienie, wynoszące od 9 do 23 lat.
Czytaj więcej: Co się dzieje, gdy niepokój zamienia się w gniew
Kierując się genami
Naukowcy odkryli już wiele markerów genetycznych w teście. Ale dopiero gdy Niculescu przetestował ich moc predykcyjną jako całość, znalazł ważny nowy, ERCC6L2, który jest powszechny u niespokojnych pacjentów z depresją. Gen ma coś wspólnego z naprawą DNA i funkcjonowaniem mitochondriów, elektrowni energetycznych wewnątrz komórek.
„Reaktywność i naprawa mogą być kluczowymi funkcjami lęku” badania mówi.
Co ważniejsze, Niculescu przeciwstawił podejście genetyczne tradycyjnej metodzie „ustrukturyzowanego wywiadu”, polegającej na zadawaniu pytań pacjentowi i ocenianiu stopnia jego zaburzenia. W przypadku prawdziwych pacjentów BioM-95 okazał się lepszy w przewidywaniu przyszłych hospitalizacji.
„Obecne podejście polega na rozmowie z ludźmi o tym, jak się czują, aby sprawdzić, czy mogą przyjmować leki”, mówi Niculescu w komunikacie prasowym, „ale niektóre leki mogą uzależniać i stwarzać więcej problemów”.
Zaniedbane leki
Badanie wykazało jedynie niewielkie wsparcie genetyczne dla stosowania benzodiazepinowych środków uspokajających, takich jak Xanax i Valium, które mogą powodować uzależnienie psychiczne i niebezpieczny zespół odstawienia. Aby znaleźć alternatywne terapie, w badaniu dopasowano markery genetyczne do leków, które również je modyfikowały, i uzyskano długą listę zalecanych leków, z których wiele jest niekonwencjonalnych. Na szczycie listy jest walproinianstary lek dwubiegunowy, który zwiększa neuroprzekaźnik GABA w mózgu, co może mieć działanie uspokajające.
Następny jest silny lek przeciwpsychotyczny, klozapina, stosowana oszczędnie przez lekarzy, ponieważ może między innymi wpływać na białe krwinki w organizmie. Bardziej smakowite terapie, takie jak kwasy tłuszczowe omega-3, medytacja i prozac, również znalazły się wysoko w rankingu, wraz z litem, który zmniejsza ryzyko samobójstwa.
Jeszcze bardziej niezwykłe leki okazały się obiecujące pod względem genetycznym, takie jak talidomid (od dawna zakazany), żeński hormon płciowy, środek miejscowo znieczulający, substancja muskarynowa atropina, toksyna roślinna, lek nasercowy i loperamid, spowalniający pracę jelit lek przeciwbiegunkowy występujący w Imodium. Loperamid działa poprzez wiązanie się z receptorami opioidowymi w obwodowym układzie nerwowym i może powodować zaparcia przy długotrwałym stosowaniu.
W przeciwieństwie, Podstawowa psychofarmakologia Stahlarezerwowy w psychiatrii, wymienia przede wszystkim leki przeciwdepresyjne i benzodiazepiny jako podstawowe metody leczenia zaburzeń lękowych i nie wspomina o walproinianie ani litie.
Startup Niculescu z siedzibą w Indianapolis, MindX Sciences, już oferuje badania krwi za zaburzenia nastroju i lękowe, ból, zespół stresu pourazowego, ryzyko samobójstwa i pamięć, ale pacjenci muszą płacić z własnej kieszeni. Firma twierdzi, że w najbliższej przyszłości będzie realizować „Medicare i ubezpieczenie”.