Rozrywka

Mural Taylor Swift pojawia się w Chicago z tajemniczym przesłaniem

  • 17 kwietnia, 2024
  • 6 min read
Mural Taylor Swift pojawia się w Chicago z tajemniczym przesłaniem


Po wyjściu z pracy po poniedziałkowej zmianie w restauracji The Gage niedaleko Millenium Park Jess Dennsion zobaczyła wiadomość na stronie fanów Taylor Swift, której nie mogła zignorować.

Pobiegła do River North, gdzie malarze wciągnięci na zielonym podnośniku nożycowym stworzyli dość niepozorny kod QR, używając liter „ttpd” i liczby „13” z boku budynku przy 33 W. Grand Ave.

Kod QR prowadzi do 13-sekundowego filmu krótkometrażowego YouTube na koncie Swifta, w którym pojawia się komunikat „Błąd 321” i wyblakła liczba „13” napisana czcionką maszyny do pisania. Jedenasty album studyjny Swift „The Tortured Poets Department” ma zostać wydany w piątek i powszechnie wiadomo, że ma słabość do liczby 13 – a także dokucza projektom ze starannie umieszczonymi pisankami.

We wtorek trzech malarzy nadal umieszczało małe „ttpd” i „13” w kolorze czarnym na dużym białym płótnie. Niektóre były pisane wielkimi, inne małymi literami. Niektórzy byli blisko siebie, inni byli daleko od siebie. We wtorkowe popołudnie nazwisko Taylor Swift umieszczono nad „Departamentem Torturowanych Poetów”.

Była to zabawna gra w zgadywanie dla dziesiątek Jerzyków, którzy wchodzili i wychodzili, aby sfotografować i przeanalizować mural – w tym Dennisona.

Zanim Dennison przybył w poniedziałek, ekipa była już gotowa, ale obiecała sobie, że pojawi się w dniu wolnym od pracy we wtorek rano. 29-letni mieszkaniec River North przyniósł bransoletki przyjaźni, aby rozdać je innym fanom, a także kilka dla malarzy z napisem „QR King”. Prowadziła także transmisję na żywo do ponad 60 000 obserwujących na TikToku, gdzie publikuje głównie posty na temat Swifta.

Warto przeczytać!  Shiv nigdy nie miał zostać dyrektorem generalnym

„Nie widzieliśmy nic wielkiego angażującego fanów (w Chicago) od czasu „Reputation”, kiedy wyszła i zaskoczyła fanów” – powiedział Dennison. „Od czasów Rep nie widzieliśmy żadnej praktycznej akcji Taylora, więc to naprawdę miłe”.

Podobnie jak inni fani, Dennison stworzył teorie na temat znaczenia komunikatu „Błąd 321”. Zdecydowanie myśli, że Swift coś odlicza. Ponieważ jest na YouTube, przypuszcza, że ​​to teledysk do jednej z niewydanych jeszcze piosenek.

Uważa również, że może to w jakiś sposób powiązać się z wywiadem Swifta ze Stephenem Colbertem, który przeprowadzi w 2021 roku. Podczas wywiadu Swift wskazuje na tablicę wizji kawałek pizzy, który najwyraźniej ma przedstawiać pizzę ze Scoozi, obecnie zamkniętej restauracji River North, w której pracował Colbert. Dennison stwierdził, że restauracja i mural znajdują się w tej samej okolicy nie może być dziełem przypadku.

Zespół z General Murals pracuje nad muralem z kodem QR z motywem Taylor Swift w River North, 16 kwietnia 2024 r. (Eileen T. Meslar/Chicago Tribune)
Zespół z General Murals pracuje nad muralem z kodem QR z motywem Taylor Swift w River North, 16 kwietnia 2024 r. (Eileen T. Meslar/Chicago Tribune)

Inni w mediach społecznościowych zastanawiali się, czy umiejscowienie muralu w Chicago może nawiązywać do wersu z jej piosenki „the Lakes”, który obejmuje „Zabierz mnie do jezior, gdzie wszyscy poeci poszli umierać”, co stanowi ukłon w stronę tytułu jej nowego albumu. „Wydział Torturowanych Poetów”.

Warto przeczytać!  A24 zdobywa największy w historii dzień otwarcia

Swift wykonała „The Lakes” jako jedną ze swoich niespodzianek podczas pierwszego wieczoru trzykoncertowego przystanku w Chicago podczas trasy Eras Tour zeszłego lata.

Choć teledysk wydawał się jedną z wiodących teorii widzów murali, różnili się oni pod względem tego, jak według nich będzie wyglądać potencjalny film. Być może będą to krótkie teledyski do każdej piosenki z nadchodzącego albumu – przypominające strukturę filmu „Taylor Swift: The Eras Tour” – a może będzie to nagrana wiadomość od samej Swift.

A może nowy termin koncertu? Nowy set podczas Eras Tour? Dokumentacja? Nowy towar? Może to faktycznie nic? Lista domysłów była długa.

„Będę o tym myśleć przez cały dzień” – powiedziała Rita Pillai, wyprowadzająca psy, która przechodziła obok muralu z dwoma szczeniakami.

Muralem nadzorowała firma Total Murals, firma zajmująca się reklamą zewnętrzną z siedzibą w Nowym Jorku, chociaż jej przedstawiciel stwierdził, że nie może komentować projektu.

Debiutancki album Swift z 2006 roku był pierwszą płytą CD, którą Dennison stwierdziła, że ​​kiedykolwiek posiadała, a rozszyfrowanie pisanek i łamigłówek tej supergwiazdy stało się uzależniającą rozrywką. W czerwcu ubiegłego roku wzięła udział w pierwszym koncercie Eras Tour w Chicago, nazywając go „niesamowitym” i „absolutnie oszałamiającym”.

„W pewnym sensie dorastałem przy niej. Jest tylko kilka lat starsza ode mnie, więc jej życie i moje życie układają się idealnie” – powiedział Dennison. „Korzystałem z jej muzyki niemal po wszystkie moje inspiracje, złamane serce lub gdy jestem smutny. Jeśli chcę płakać lub być szczęśliwym, zwracam się do jej muzyki.

Warto przeczytać!  „Kolor fioletu”: wyjaśnienie występu Whoopi Goldberg
Nicole Granato robi zdjęcie Peyton Granato przed muralem z kodem QR w River North, 16 kwietnia 2024 r. Kod QR prowadzi do strony internetowej Taylor Swift.  (Eileen T. Meslar/Chicago Tribune)
Nicole Granato robi zdjęcie Peyton Granato przed muralem z kodem QR w River North, 16 kwietnia 2024 r. Kod QR prowadzi do strony internetowej Taylor Swift. (Eileen T. Meslar/Chicago Tribune)

Zanim Swift ogłosiła wydanie albumu – zawierającego 16 głównych utworów, w tym dwa nagrane we współpracy z Florence + the Machine i Post Malone – na lutowej gali Grammy na jej stronie internetowej pojawił się podobny komunikat „Error 321”. Ukrywa także wskazówki dotyczące albumu w Apple Music w tekstach swoich starych piosenek i organizuje instalację biblioteczną w Spotify w Los Angeles.

Z drugiej strony Kim DeGracia, 31-letnia mieszkanka Streeterville, ma nadzieję, że 321 odliczanie rozpocznie się od długo oczekiwanego albumu „Reputation (Taylor’s Version)”. Być może piosenkarka wyda dwa albumy na raz, spekuluje DeGracia, a „1, 2, 3, Let’s Go Bitch” to częsta pieśń, gdy Swift wykonuje „Delicate” z albumu „Reputation”.

DeGracia, która w styczniu przeprowadziła się do Chicago, jest wielką fanką Swift od czasu jej debiutanckiego albumu. Kiedy zobaczyła mural na TikToku, wiedziała, że ​​chce go obejrzeć i pokazać siostrze.

„Jej teksty są naprawdę przystępne” – powiedziała DeGracia. „Jest mniej więcej w tym samym wieku co ja, więc mam wrażenie, że przechodziłam przez różne etapy – ona była nastolatką, a kiedy miała 20 lat – doświadczając podobnych rzeczy”.




Źródło