„Musisz sprawić, by to było zabawne”: gwiazda „Toma Jonesa” kręci niezręczne sceny seksu z Hannah Waddingham
![„Musisz sprawić, by to było zabawne”: gwiazda „Toma Jonesa” kręci niezręczne sceny seksu z Hannah Waddingham](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/04/tom_jones_collage_173642652-770x470.jpg)
Solly McLeod myślał, że jego pierwsza główna rola zostanie odrzucona, kiedy początkowo poproszono go o przeczytanie „Toma Jonesa”.
„Kiedy dostałem to przesłuchanie, myślałem, że to dla piosenkarza Toma Jonesa” – powiedział McLeod dziennikarzom na konferencji prasowej Stowarzyszenia Krytyków Telewizyjnych w styczniu. „A ja myślałem, że to nie zadziała”.
Można powiedzieć, że nie jest niczym niezwykłym, że młody aktor nie wie, że ten „Tom Jones” jest oparty na napalonej, szalonej powieści Henry’ego Fieldinga z 1749 roku, ale po przeczytaniu wczesnych scenariuszy McLeod został sprzedany. Opowieść o XVIII-wiecznej podrzutce, która wyrosła na bardzo popularną wśród pań, mogła mieć ponad 1000 stron w swojej oryginalnej formie, ale McLeod uznał tę czteroodcinkową adaptację za „energiczną i dynamiczną”.
To nie boli, że Tom jest nie do odparcia dla pań. Podczas gdy jego serce jest zakochane w córce sąsiada, Sophie Western (Sophia Wilde), jego lędźwie są mniej wybredne. Kiedy Tom zostaje zmuszony do opuszczenia jedynego domu, jaki zna, i ląduje w Londynie, wpada w szpony Lady Bellaston (Hannah Waddingham, kostiumowa gwiazda „Ted Lasso”), bogatej starszej kobiety, która lubi młodych i żywych mężczyzn.
Pomimo presji, by odgrywać głównie seksualne relacje tej pary, aktorzy byli w stanie stworzyć zrelaksowaną i komfortową atmosferę koleżeństwa.
„Nie jestem pewien, jaka była pierwsza scena, którą razem nakręciliśmy, ale nie była to jedna z sprośnych” – powiedział McLeod. „To był jeden z mówiących – nie żeby było ich wielu”.
Aktor rozpoznał Waddingham z ról Septy Unelli w „Grze o tron” i matki Jacksona, Sofii, w „Sex Education” Netflixa. Jednak nie udało mu się uchwycić jej ostatniej roli jako właścicielki AFC Richmond, Rebeki Welton, w filmie „Ted Lasso”, dopóki nie skończył kręcić filmu „Tom Jones”.
„Myślę, że gdybym obejrzał „Ted Lasso” przed nakręceniem tego, pomyślałbym: „O mój Boże!” ponieważ jest absolutnie wyjątkowa” – zachwycał się McLeod. „Również o tym rozmawialiśmy. Uznała za zabawne, że w tym programie znowu ma stosunki z młodszym facetem”.
Tom nie może nie przyciągać uwagi kobiet. Być może dlatego, że włóczy się po Somerset i Londynie z rozpiętą koszulą – o wiele mniej restrykcyjny strój w porównaniu z dusznymi fularami, wymyślnymi perukami i pudrem do twarzy, które uważano za modne w tamtych czasach.
„Tak, dużo piersi” – powiedział McLeod. „Musimy to trochę zszyć, bo było tego za dużo, prawie do pępka. Były sceny, które kręciliśmy – to jest Irlandia Północna zimą – i w zwiewnej koszuli pomyślałem:„ To jest zimno dzisiaj.’ Ale to był wygodny kostium, jego ogólny. Fajnie było być naturalnym. Myślę, że to właśnie chcieli zrobić z Tomem.
Dean Lennox Kelly jako Black George Seagrim i Lucy Fallon jako Molly Seagrim w filmie „Tom Jones” (PBS)
Lady Bellaston jest jedną z trzech kobiet, z którymi Tom Jones sypia w serialu, w tym młodą kobietę z Somerset o imieniu Molly ( Lucy Fallon ) i tajemniczą mężatkę o imieniu Mrs. Waters ( Susannah Fielding ), którą spotyka w drodze do Londynu. Chociaż liczne sceny seksu mogą wydawać się oswojone na ekranie – brak pełnej nagości w „Masterpiece” – wciąż wymagali od aktorów wystarczającej liczby osób, aby potrzebować usług koordynatora intymności.
„Byli tam, upewniając się, że wszyscy czuli się komfortowo z tym, co musieli zrobić, co chcieliśmy zrobić w tej scenie” — potwierdził McLeod. „Rozmawialiśmy z naszym dyrektorem Georgią [Pariss] o tym, czego szukała i jak się czuliśmy, robiąc to. Wszystko zależało od nas i nie mieliśmy nic na siłę.
„Ale ponieważ mieliśmy tak dobre relacje, ja i Hannah, i to samo dotyczy mnie i Lucy Fallon, która gra Molly i Susannah, która gra panią Waters. Mieliśmy dobre relacje” – kontynuował. „Więc zlekceważyliśmy to tak bardzo, jak tylko mogliśmy i staraliśmy się zabić niezręczność, ponieważ ekipa chodzi po okolicy, próbując naprawić światła, a my leżymy nago w łóżku. Musisz sprawić, by było zabawnie”.
Biorąc pod uwagę całe to skakanie po łóżku, myślenie o Tomie Jonesie jako o romantycznym bohaterze, któremu można kibicować, może wydawać się sprzeczne z intuicją, ale McLeod współczuje swojej 20-letniej postaci. Po drodze zostaje wykorzystany, traci zaufanie swojej prawdziwej miłości Sophie, a nawet trafia do więzienia. Ale pomimo tego, że dorastając został przyjęty przez życzliwego giermka, Tom nigdy nie był traktowany z jakimkolwiek szacunkiem ze względu na jego nieślubny status.
„To młody człowiek, który wychował się w bogactwie, ale nigdy nie czuł się przynależny” — powiedział McLeod. „Zawsze szuka czegoś bardziej satysfakcjonującego niż tylko życie, które ma. I nie sądzę, żeby zdawał sobie sprawę, jak to jest kochać, dopóki ktoś się nie pojawi. A on mówi:„ O cholera. To jest czego mi brakowało.
„Musi przejść przez serię prób i udręk, aby odkryć, co jest dobre, a co złe” – kontynuował. „Prawdopodobnie jego umiejętność dostrzegania dobra w ludziach i ufania ludziom, myślę, że to fantastyczna cecha, ale ponieważ był tak naiwny… w naszym serialu, to był jego upadek”.
Solly McLeod jako ser Joffrey Lonmouth i Fabien Frankel jako ser Criston Cole w „House of the Dragon” (Ollie Upton / HBO)Ta dobroduszna niewinność jest wyraźnym przeciwieństwem dwóch poprzednich ról McLeoda. W dramacie skandynawskim noir „The Rising” gra niespokojnego młodego mężczyznę, który został oskarżony o zamordowanie swojej dziewczyny. Drugi to Joffrey Lonmouth w „House of the Dragon”. Dla tych, którzy mogą go nie rozpoznać – Tom ma znacznie krótsze włosy – Joffrey jest przedstawiany jako tajemniczy kochanek przyszłego szlachetnego pana młodego, ale po kilku złośliwych słowach skierowanych do niewłaściwego rycerza zostaje pobity na śmierć na weselu.
Jak w przypadku każdej śmierci franczyzy „Gra o tron”, śmierć Joffreya była nie tylko owiana tajemnicą, ale wywarła duży wpływ na tych, którzy znali McLeoda oglądającego serial.
„To było dość natychmiastowe, to było coś z dnia na dzień” – powiedział. „Mój telefon eksplodował, a ja pomyślałem:„ Och, najwyraźniej wyszedł ”. Wzrosło i spadło. A teraz czasami ludzie mówią: „Myślę, że wyglądasz znajomo, ale nie mogę tego dokładnie określić”, ponieważ moje włosy były długie [on the show]”.
Chociaż czas Joffreya na ekranie był krótki, McLeod bardzo lubił swój czas w serialu, który trwał około sześciu tygodni. To powiedziawszy, był więcej niż szczęśliwy, mogąc zagrać bardziej słonecznego Toma Jonesa.
„Myślę, że wychodząc z dwóch poprzednich ról, w których mieli trochę mroku i byli w stanie ich odepchnąć, było po prostu tak dobrze” – powiedział. „Prawdopodobnie to była rzecz, która pomogła mi przetrwać trudniejsze dni na planie. I właśnie natura Toma podniosła wszystko”.
Premiera „Toma Jonesa” w niedzielę, 30 kwietnia o godzinie 21:00 w PBS.
Czytaj więcej
o serii „Masterpiece”.