Bielsko-Biała

Na bielskim cmentarzu odnaleziono szczątki żołnierzy z oddziału „Bartka”

  • 16 kwietnia, 2023
  • 3 min read
Na bielskim cmentarzu odnaleziono szczątki żołnierzy z oddziału „Bartka”


Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN, we współpracy z Oddziałową Komisją Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach, przeprowadziło prace poszukiwawczo-ekshumacyjne na cmentarzu parafii katedralnej pw. św. Mikołaja przy ul. Grunwaldzkiej w Bielsku-Białej.

Celem badań było odnalezienie szczątków ofiar komunizmu, straconych w bielskim więzieniu: plut. Alojzego Talika ps. „Orzeł” i Eugeniusza Kani ps. „Chytry”.

W czwartek odnaleźliśmy szczątki pięciu osób w układzie bardzo charakterystycznym dla pochówku więziennego. Wszystko wskazuje na to, że ciała ofiar zostały bezładnie wrzucone do mogiły. Znaleziska przy szczątkach i szczegóły antropologiczne wskazują, że odnaleźliśmy właściwą mogiłę masową – powiedział główny specjalista w wieloosobowym stanowisku ds. poszukiwań i identyfikacji katowickiego oddziału IPN Adam Kondracki. Instytut dotarł do rodzin obu bohaterów. –Szczęśliwie, mamy od najbliższych osób materiał biologiczny do badań – powiedział. To rodziny zadecydują o miejscu pochówku odnalezionych szczątków.

Żołnierze Zgrupowania NSZ mjra Henryka Flamego „Bartka” zostali rozstrzelani wraz z trzema innymi osobami skazanymi za czyny kryminalne. Wyrok śmierci wykonano 17 grudnia 1946 r., a następnego dnia wszystkich pogrzebano we wspólnej masowej mogile na końcu cmentarza, co potwierdziły wyniki kwerendy archiwalnej oraz analiza układu grobów na dwóch ostatnich kwaterach nekropolii. Wszystkich pięciu pogrzebano wspólnie na końcu cmentarza. Później utworzone zostały w tym miejscu inne groby.

Warto przeczytać!  Pogoda na Trzech Kopcach jutro (29.03) i w kolejnych dniach. Beskid Śląski - temperatura, opady - warunki

Siedziba Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Bielsku-Białej przy ulicy Krasińskiego 30 (obecnie siedziba przychodni WELUX)

********

plut. Alojzy Talik ps. „Orzeł”, ur. w 1925 r. w Czechowicach, z zawodu mechanik i ślusarz. Był uzdolniony artystycznie – grał na akordeonie, studiował na Akademii Sztuk Pięknych. Organizował placówkę ZWM w Czechowicach. Od VIII 1945 r. służył w KW MO w Białymstoku. W VI 1946 r. przebywając na urlopie w Czechowicach u rodziny, zdezerterował i wstąpił do Zgrupowania NSZ mjra Henryka Flamego „Bartka”. W składzie kompanii „Burza” uczestniczył w akcjach ekspropriacyjnych, likwidacyjnych, rozbiciu posterunków MO; brał też udział w potyczkach z grupami operacyjnymi UB-MO-KBW. 28 X 1946 r. został aresztowany, kiedy ranny ukrywał się u krewnych. 3 XII 1946 r. został skazany przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Katowicach na karę śmierci, 17 XII 1946 r. stracony w bielskim więzieniu.

fot.: Alojzy Talik ps. „Orzeł”, (zb. IPN)

Eugeniusz Kania ps. „Chytry”, ur. w 1929 r. w Czechowicach, zamieszkały w Bronowie. Gdy miał 2 lata, zmarła jego matka. Ojciec Józef, komendant posterunku Policji Woj. Śląskiego w Aleksandrowicach, w 1939 r. dostał się do niewoli sowieckiej i trafił do obozu w Ostaszkowie. W kwietniu 1940 r. został przez NKWD wywieziony do Tweru, zamordowany i pogrzebany w Miednoje. Osierocony Eugeniusz wychowywał się u dziadków. Pracował jako pomocnik tokarza, przy regulacji rzeki oraz jako robotnik leśny. Od czerwca 1946 r. działał w kompanii „Burza” Zgrupowania NSZ mjra Henryka Flamego „Bartka”. Uczestniczył w akcjach ekspropriacyjnych, likwidacyjnych, rozbiciu posterunku MO, brał udział w potyczkach z grupami operacyjnymi UB-MO-KBW. Zatrzymany 11 X 1946 r. u krewnych w Izdebce (dziś Siestrzechowice, pow. nyski), 3 XII 1946 r. został skazany przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Katowicach na karę śmierci i stracony 17 XII 1946 r. W chwili śmierci miał 17 lat.

Warto przeczytać!  Kolejne unijne środki dla woj. śląskiego. Jest wsparcie na przebudowę trasy Zabrzeg – Zebrzydowice

Eugeniusz Kania w dniu I Komunii Świętej, fot. ze zb. Ludwika Kani


Źródło