Biznes

Na rynku metali wielka posucha. Tak źle nie było jeszcze nigdy

  • 2 stycznia, 2023
  • 4 min read
Na rynku metali wielka posucha. Tak źle nie było jeszcze nigdy


Zapasy metali na London Metal Exchange skurczyły się do najniższego w historii poziomu. Nowy rok najważniejszy rynek metalowy rozpoczyna z obawami o stabilność dostaw kluczowych dla gospodarki surowców.

  • Magazyny London Metal Exchange są coraz bardziej puste.
  • W ubiegłym roku spadały zapasy wszystkich metali za wyjątkiem niklu.
  • Rynek spodziewa się, że ceny metali mogą rosnąć.

Dostępne zapasy sześciu głównych metali będących przedmiotem obrotu na LME spadły o dwie trzecie w 2022 roku. Rekord odnotował cynk, którego zapasy na LME skurczyły się o 90 proc., o 70 proc. zmniejszyły się zasoby aluminium. Także zapasy miedzi, ołowiu, i cyny są na bardzo niskich poziomach. Jedynym wyjątkiem jest nikiel.

relacje między cenami benzyny i oleju napędowego pozostaną na poziomach zbliżonych do obecnych

LME pokazuje, co się dzieje w produkcji i handlu metalami

Dlaczego jednak stan zapasów na jednej, choć najważniejszej giełdzie, jest jednak kluczowy? Bo bardzo dobrze pokazuje, co się dzieje na rynku tych sześciu metali. Aby to wyjaśnić, trzeba wrócić do zasad, jakie rządzą w handlu na LME.

Podczas gdy większość światowej produkcji metali nigdy nie trafia do magazynów londyńskiej giełdy, to jednak poziomy zapasów na giełdzie są ważne. Każdy sprzedający w tzw. krótkich pozycjach, który ma kontrakt do wygaszenia, musi dostarczyć fizyczny metal do magazynów giełdy. Chodzi o uniknięcie ryzyka, że handlujący nie dysponuje faktycznym zabezpieczeniem kontraktu.

Warto przeczytać!  W Niemczech zapadła kluczowa decyzja dla unijnej gospodarki. To wpłynie na złotego

Co prawda, LME wprowadziło nowe zasady umożliwiające odroczenie dostaw do magazynów fizycznego surowca, ale zwolnienia wiążą się z kosztownymi opłatami. W praktyce wiec handlujący wolą dostarczyć fizyczny metal.

To zaś oznacza, że stan magazynów LME doskonale ilustruje wielkość rezerw surowców.

Europejskie magazyny gazu są wypełnione w ponad 83 proc.

Niepewność w przypadku miedzi, odmienne prognozy

Jak wyglądają zapasy?

W przypadku miedzi na rynku widać zrównoważenie się podaży i popytu. Jednak należy pamiętać, że wpływa na to ma między innym sytuacja w Chinach – konsumencie około połowy światowej produkcji miedzi. Koronawirus i „zero tolerancji” wobec wirusa w Chinach spowodowały, że wiele tamtejszych firm działa z ograniczonym potencjałem. Efektem tego jest zmniejszony popyt na miedź.

Specjaliści spierają się, w jaki sposób wpływa to na ceny metalu i jak będzie skutkowało na rynku.

Według ekspertów BNP Paribas, w tym roku będzie miała miejsce znaczna, sięgająca nawet mln ton nadpodaż miedzi, ale w kolejnych latach nadpodaż także będzie widoczna. Odmiennego zdania są specjaliści Goldman Sachs. Według nich tegoroczny niedobór miedzi wyniesie około 200 tys. ton, by w kolejnych latach się zwiększać. Efektem rozbieżnych ocen  są bardzo różne prognozy cen miedzi. Goldman Sachs mówi o wzroście cen miedzi w perspektywie 12 miesięcy do około 11 tys. dol. za tonę. BNP twierdzi, że ceny spadną do 6,5 tys. dol. Obecnie tona rdzawego metalu kosztuje około 8,4 tys. dol.

Polenergia zamówiła dla morskich farm wiatrowych

Na rynku metali zaczyna być widoczny strukturalny niedobór surowców

Zdaniem ekspertów, miedź doskonale pokazuje, jak niepewny jest rynek kluczowych metali, a sytuacja z zapasami na LME jeszcze podgrzewa sytuację.

Warto przeczytać!  Najlepsze kryptowaluty do kupienia teraz 23 maja – Pepe, Arbitrum, Bonk

Podobne spory i obawy panują w przypadku pozostałych metali. Zapasy na LME wskazują, że  ich dostępność może być w tym roku niewystarczająca, co oznacza wzrost cen.

Na koniec jeszcze sprawa cyny. Zapasy metalu w ubiegłym roku początkowo rosły. Wynikało to m.in. z mniejszego zapotrzebowania na ten metal ze strony chińskiego przemysłu elektronicznego. Jednak teraz ponownie cyny brakuje i to pomimo uruchomienia kilku projektów górniczych. Eksperci są zgodni, że zapasy metalu będą malały. Popyt nie nadąża za podażą. W przypadku pozostałych metali wcale nie jest lepiej.

 




Źródło