Biznes

Na stacjach pęka psychologiczna decyzja. 5,99 zł za litr diesla

  • 9 maja, 2023
  • 4 min read
Na stacjach pęka psychologiczna decyzja. 5,99 zł za litr diesla


– Nie jestem w stanie jeszcze stwierdzić, jaki to będzie procent stacji. Na pewno te najniższe ceny to domena szczególnych typów stacji, np. marketowych, czy też szczególnie walczących o klienta. Decyzja o poziomie cen zależy od typu stacji nawet w ramach jednego brandu – czy to jest stacja franczyzowa, czy to jest stacja własna – zaznaczył.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tankowanie na zapas. Świadkowie przecierali oczy ze zdumienia

Bogucki wskazał, że prognoza portalu e-petrol.pl co do cen oleju napędowego na ten tydzień zakłada widełki między 6,18 a 6,32 zł/l. – Przy założeniu, że będą stacje, które z tych widełek się wyłamią – dodał.

– Jeśli chodzi o benzynę, to widać tę samą tendencję, bo i przyczyny są te same. Ceny poniżej 6,50 zł za litr mogą się pojawiać – prognozuje Bogucki. Podkreślił, że spadki cen będą „zdecydowanie bardziej spektakularne” w przypadku diesla.

Długi weekend w czerwcu rozkręci ruch na stacjach

– Operatorzy stacji mogą się tylko cieszyć, biorąc pod uwagę, że niższe ceny będą stymulować większe zainteresowanie tankujących. Jeszcze przed nami dłuższy weekend w okolicach święta Bożego Ciała. Ruch na stacjach będzie spory. Myślę, że to jest czas, kiedy operatorzy stacji paliw nie będą mieli powodów do narzekań – stwierdził analityk.

W jego opinii to, co dzieje się od zeszłego tygodnia na detalicznym rynku paliw, wynika z sytuacji na rynku hurtowym.

– To jest skutek przede wszystkim amerykańskiej decyzji o podwyższeniu stóp procentowych i obawy, jaka się wlała na rynek, że popyt się trochę ograniczy, że nie będzie takiego dużego zainteresowania ropą i paliwami. To zawsze troszkę aktywność gospodarczą podcina – zauważył Bogucki.

Wskazał, że nie spełniły się również nadzieje na szybkie odbudowanie popytu na paliwa w Chinach. – On się odbudowuje dość powoli. Wszystkie zapowiedzi, że druga połowa roku, że szybciej niż myślimy, te zapowiedzi były rozmaite: jeżeli chodzi o popyt na paliwa lotnicze, na samą ropę, później sezon wyjazdów letnich w Chinach, że będzie pobudzał popyt ze strony użytkowników samochodów osobowych – przypomniał Bogucki. – To wszystko się dzieje, ale wolniej niż zakładano – ocenił.

Warto przeczytać!  „Do Tesli należy określenie planów inwestycji w pojazdy elektryczne w Indiach”: Sekretarz przemysłu

Spadki cen utrzymają się

Zdaniem eksperta spowodowało to spadek cen ropy naftowej w zeszłym tygodniu o ponad 7 dol. na baryłce.

– Nawet jeżeli teraz mamy pewne, mozolne odpracowywanie tego, to jednak nie docieramy jeszcze do tych poziomów niemal 80 dol. za baryłkę, którymi kończył się kwiecień, i to się przełożyło na ceny paliw gotowych na rynkach światowych, i na polski rynek również – stwierdził Jakub Bogucki. W jego opinii spadki cen na rynku paliw na razie się utrzymają.

Według analityka najbliższe dni „nie przynoszą sygnałów, że coś może się odczuwalnie zmienić”. – Wprawdzie są zapowiedzi, że OPEC będzie dalej przycinał swoją produkcję ropy naftowej – OPEC musi zareagować na tę sytuację, bo nie podoba mu się spadek jej cen, natomiast w perspektywie tygodnia, dwóch te ceny na tym poziomie obniżonym pozostaną. Tutaj dużych ruchów w przeciwną stronę nie widać, nie bardzo jest z czego je wyprowadzić – powiedział Bogucki.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.


Źródło