Nablus: Dziesięciu Palestyńczyków zabitych podczas izraelskiego nalotu na bojowników na Zachodnim Brzegu
Jerozolima i Gaza (CNN) Co najmniej 10 Palestyńczyków zginęło w środę podczas dużej izraelskiej operacji wojskowej na okupowanym Zachodnim Brzegu, w wyniku której ponad 100 zostało rannych – poinformowały palestyńskie władze.
Władze izraelskie poinformowały, że środowa operacja była wymierzona w trzech podejrzanych „planujących ataki w najbliższej przyszłości”. Cała trójka została „zneutralizowana” – poinformowały we wspólnym oświadczeniu Siły Obronne Izraela (IDF) i Agencja Bezpieczeństwa Izraela.
Podczas niezwykłego nalotu w ciągu dnia siły izraelskie wkroczyły do Nablus na Zachodnim Brzegu.
Grupa bojowników Islamskiego Dżihadu poinformowała, że dwóch jej dowódców zginęło w starciach z wojskami izraelskimi.
Grupa bojowników Lion’s Den również potwierdziła, że jej członkowie brali udział w walkach, ale nie powiedziała, czy któryś z ich członków został zabity.
Wszyscy trzej podejrzani palestyńscy bojownicy, których celem było IDF, zostali zabici, wynika z listy zabitych opublikowanej przez palestyńskie Ministerstwo Zdrowia.
Ministerstwo podało, że sześciu zmarłych to dwudziestokilkuletni mężczyźni. Jeden miał 16 lat, jeden 33, jeden 61 i 72. Wszyscy byli mężczyznami, wynika z ministerialnej listy zmarłych.
Oświadczenie IDF mówiło wcześniej, że dwóch zabitych pochodziło z grupy bojowników Lion’s Den, a jeden z Islamskiego Dżihadu.
Nazwiska co najmniej dwóch podejrzanych zwolnionych przez IDF – Hussama Esleema i Waleeda Dakheela – wydają się pasować do nazwisk zmarłych zwolnionych przez palestyńskie ministerstwo zdrowia. IDF powiedział, że jeden został zastrzelony podczas ucieczki, a dwóch pozostałych zginęło w wymianie ognia z wojskiem.
Władze izraelskie poinformowały, że podejrzani rzucali w siły izraelskie kamieniami, koktajlami Mołotowa i „urządzeniami wybuchowymi”.
Według palestyńskiego ministerstwa zdrowia w tym roku liczba Palestyńczyków zabitych przez siły izraelskie wzrosła do 61. Liczba ta obejmuje ludzi zastrzelonych, gdy atakowali Izraelczyków, bojowników będących celem nalotów, ludzi ścierających się z siłami izraelskimi podczas nalotów oraz przypadkowych świadków, jak pokazują zapisy CNN.
W tegorocznych atakach palestyńskich zginęło jedenastu Izraelczyków: siedmiu w strzelaninie w pobliżu synagogi, trzech w taranowaniu samochodu oraz funkcjonariusz policji granicznej, który został dźgnięty nożem przez nastolatka, a następnie zastrzelony przez cywilnego ochroniarza.
Naloty IDF na Zachodni Brzeg zwykle odbywają się z dnia na dzień; ostatnim razem, gdy wojsko przeprowadziło operację w biały dzień, powiedzieli, że było to spowodowane bezpośrednim zagrożeniem.
Palestyńskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że pięciu zabitych to dwudziestokilkuletni mężczyźni. Jeden miał około 30 lat, a także mężczyzna w wieku 61 lat i jeden w wieku 72 lat.
Ponadto ministerstwo poinformowało, że 104 Palestyńczyków zostało rannych „ostrą amunicją… sześciu z nich jest w stanie krytycznym”.
Zbrojna frakcja Islamskiego Dżihadu w Gazie, Brygada Al-Kassam, ostrzegła, że „obserwują eskalację zbrodni wroga przeciwko naszemu ludowi na okupowanym Zachodnim Brzegu, a jej cierpliwość się wyczerpuje”.