Nadzieja dla Ekwadoru? – DW – 18.10.2023
![Nadzieja dla Ekwadoru? – DW – 18.10.2023](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/10/67114877_6-770x470.jpg)
Ekwador wkrótce będzie miał najmłodszego prezydenta w Ameryce Łacińskiej. W niedzielnej drugiej turze wyborów ekwadorscy wyborcy oddali swoje głosy na 35-letniego Daniela Noboa. Jest o dwa lata młodszy od chilijskiego prezydenta Gabriela Borica, wcześniej wielkiej nadziei socjaldemokratycznej lewicy Ameryki Łacińskiej.
Ojciec Daniela Noboa, Alvaro, jest magnatem biznesowym i najbogatszym człowiekiem w kraju. On także pięciokrotnie kandydował na prezydenta – bez powodzenia. Teraz jego synowi udało się za pierwszym razem.
Prezydent-elekt piastował wcześniej różne stanowiska w korporacji Noboa, a w 2021 r. został wybrany do Zgromadzenia Narodowego. Niespodzianką było to, że w pierwszej turze głosowania zajął drugie miejsce. Na początku kampanii ani eksperci polityczni, ani ankieterzy nie sądzili, że ma on duże szanse.
Brakuje doświadczenia i wsparcia parlamentarnego
Noboa ma niewielkie doświadczenie polityczne i żadne w kierowaniu instytucjami publicznymi. Został wybranym kandydatem Accion Demokratica Nacional (ADN), sojuszu wyborczego kilku partii centroprawicowych. Ale jego sojusz będzie miał w nowo wybranym parlamencie jedynie 14 posłów. Główną siłą opozycji będzie lewicowa partia Revolucion Ciudadana, która jest bliska zdobycia 50 mandatów, jakie zdobyła w pierwszej turze głosowania, na ogólną liczbę 137 parlamentarzystów. To nie jest dobra podstawa dla stabilnego rządu.
Ekwador również stoi przed ogromnymi wyzwaniami. Według platformy medialnej openDemocracyw ciągu zaledwie dwóch lat, między 2020 a 2022 r., wskaźnik morderstw wzrósł o 245%, co spowodowało przekształcenie kraju z jednego z najspokojniejszych w regionie w jeden z najbardziej brutalnych. Daniel Noboa po raz pierwszy zwrócił na siebie uwagę szerszej opinii publicznej, kiedy pojawił się w telewizyjnej debacie w kamizelce kuloodpornej po zamordowaniu jego politycznego rywala Fernando Villavicencio.
Program konserwatywny
Ale co właściwie oznacza Noboa? Czy naprawdę jest po prostu rozpieszczonym playboyem, jak go czasami przedstawiają? A może rzeczywiście może coś zmienić w kraju coraz bardziej pogrążonym w przemocy?
„Podczas kampanii wyborczej sam Noboa określił swoją orientację polityczną jako „centro-izquierda” [centre-left]. Niemniej jednak opowiada się za polityką przyjazną biznesowi i wartościami konserwatywnymi i można go zaliczyć do obozu prawicowego” – mówi Constantin Groll, szef biura Friedrich-Ebert-Stiftung w Ekwadorze.
Należy również zauważyć, zauważył, że kandydatka Noboa na wiceprezydenta, Veronica Abad, opowiada się za „jawnie skrajnym stanowiskiem libertariańskim i konserwatywno-reakcyjnym”. Groll komentuje: „Noboa zbyt często unikała pojawiania się z nią w kampanii wyborczej. Mimo to odegrała niemałą rolę jako «zdobywca» głosów bardzo konserwatywnej części elektoratu”.
Bardzo krótka kadencja na stanowisku
Noboa może jednak sprawować urząd głowy państwa i rządu jedynie przez około 18 miesięcy, począwszy od połowy grudnia. Tyle pozostało z kadencji obecnego, konserwatywnego prezydenta Guillermo Lasso, która kończy się w maju 2025 r. Lasso rozwiązał parlament w maju 2023 r., po dwóch latach urzędowania: wszczął on przeciwko niemu postępowanie w sprawie impeachmentu pod zarzutem defraudacji. W rezultacie konieczne było zorganizowanie przedterminowych wyborów. Lasso zdecydował się nie kandydować ponownie, między innymi ze względu na swoją fatalną pozycję w sondażach.
Dlaczego więc wyborcy, mimo rozczarowujących doświadczeń z urzędującym, zdecydowali się na innego kandydata z obozu prawicy? Główna przeciwniczka Noboa, Luisa Gonzalez, należy do lewicowego obozu byłego prezydenta Rafaela Correi (sprawującego urząd w latach 2007-2017). Correa został skazany za korupcję i obecnie mieszka na wygnaniu w Belgii. Constantin Groll uważa, że wyborcy po prostu nie ufali lewicy w zapewnieniu przyszłościowych rozwiązań dla kraju.
„Poprzez swój wygląd, dyskurs i estetykę Noboa udało się zaprezentować w trakcie kampanii wyborczej jako osobę młodą, a przede wszystkim nową alternatywę dla polityki wykraczającą poza stare, utrwalone podziały. Było to w dużej mierze zasługą umiejętnej kampanii w mediach społecznościowych, i unikanie bezpośredniej konfrontacji” – mówi Constantin Groll.
Jednak Jorge Vicente Paladines, ekspert prawa karnego i profesor Centralnego Uniwersytetu Ekwadoru, komentuje, że bardzo krótka kadencja poważnie ograniczy pole manewru nowego prezydenta. „Osiemnaście miesięcy to dla niego naprawdę za mało, aby dotrzymać wyborczej obietnicy znacznego zmniejszenia liczby zabójstw i zminimalizowania podstawowego problemu braku bezpieczeństwa” – mówi Paladines.
Constantin Groll z Friedrich-Ebert-Stiftung w Quito podziela jego obawy. „W krótkim okresie niewiele zmieni się w zakresie bezpieczeństwa” – mówi. Groll uważa za prawdopodobne, że prezydent będzie próbował zainicjować reformy polityki bezpieczeństwa w drodze referendów. Jedną z nich ogłosił już podczas kampanii wyborczej.
Ten artykuł został przetłumaczony z języka niemieckiego.