Najbardziej rozdzierające serce momenty z dokumentu Celine Dion
![Najbardziej rozdzierające serce momenty z dokumentu Celine Dion](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/06/celine-dion-1-062524-5dfcd869f1564d1d85f25436ac8dfd62-770x470.jpg)
Celine Dion w swoim nowym dokumencie dokumentalnym odsłania kurtynę przed wszystkimi wzlotami i upadkami swojej życiowej podróży po zdrowie. Jestem: Celine Dion.
56-letnia piosenkarka, laureatka nagrody Grammy, w dużej mierze pozostawała poza centrum uwagi, odkąd publicznie ogłosiła w 2022 r., że zdiagnozowano u niej zespół sztywnej osoby, rzadkie zaburzenie neurologiczne powodujące sztywność mięśni i skurcze. Teraz Dion powróciła w poruszającym dokumencie, który oferuje widzom nieugięte spojrzenie na trwającą walkę o zdrowie piosenkarki z „It’s All Coming Back to Me Now”, w tym na jeden nagły przypadek medyczny, który niemal wymagał od nich wezwania pogotowia ratunkowego.
Przewiń dalej, aby poznać pięć najbardziej rozdzierających serce momentów z filmu dokumentalnego.
Obrazy GC
Jej nagłe przypadki medyczne
W filmie dokumentalnym Dion cierpi na dwie nagłe sytuacje medyczne. Na początku filmu można przez chwilę zobaczyć ją umieszczoną na wózku przez służby ratunkowe, ale jej drugi wybuch SPS został w całości opisany w emocjonalnym i przerażającym momencie pod koniec filmu. Krótko po sesji nagraniowej Dion udaje się na fizjoterapię i zauważa, że jej stopa ma skurcze. Kiedy próbują zaradzić problemowi, stan Dion pogarsza się i dostaje ataku. Ułożona na boku piosenkarka zaczyna płakać, gdy podaje jej dwie dawki aerozolu do nosa, który ma pomóc rozluźnić jej mięśnie. Po podaniu leku lekarz potwierdza, że „jeśli znowu wystąpią skurcze, zadzwonimy pod numer 911”, ale Dion powoli wraca do zdrowia, gdy leki zaczynają działać.
Jej łzawa próba śpiewania
Simone Joyner/Getty
Na początku filmu Dion opisuje, jak zespół sztywnej osoby wpływa na jej zdolności wokalne. „Zanim naprawdę zostałam uderzona przez SPS, mój głos… był przewodnikiem mojego życia” – powiedziała. „Kiedy próbuję oddychać, z moimi płucami wszystko jest w porządku — to, co znajduje się przed moimi płucami, jest tak sztywne z powodu zespołu sztywnego człowieka” – wyjaśnia, zanim głos jej się załamuje, gdy próbuje uzyskać wyższą tonację. „Tak się właśnie dzieje…. Bardzo trudno mi tego słuchać i pokazywać to wam” – wyznaje przez łzy. „Nie chcę, żeby ludzie tego usłyszeli”.
Hołd dla Beara
Kredyty za Jestem: Celine Dion zawierać hołd dla Beara, uroczego psa piosenkarki, który niestety zdechł pomiędzy kręceniem filmu dokumentalnego a jego premierą. Bear pojawia się w filmie wielokrotnie, w tym w scenie, w której Dion karmi rano śniadaniem golden retrievera, oraz w kolejnej, w której można go zobaczyć drzemiącego na podłodze obok drzemiącego Diona.
Dlaczego Dion zostaje w domu
Pierre’a Suu/Getty’ego
Poza występem na gali Grammy 2024 Dion od czasu ogłoszenia diagnozy w dużej mierze trzymała się poza zasięgiem opinii publicznej – i było to celowe. Piosenkarka wyjaśnia, że zdecydowała się ograniczyć kontakt ze światem zewnętrznym w ramach pokuty za konieczność jej odwołania Odwaga daty światowych tras koncertowych ze względu na jej stan. „Jeśli ktoś zobaczy, jak dobrze się bawię przez chwilę z rodziną, a miałam być na scenie, a on miał na ten wieczór bilet, ma prawo przyjść do mnie i powiedzieć: «Hej»” – dodała. mówi. „Nie mogę po prostu robić, co chcę. Nie mogę wyjść. Utknąłem.”
Wspominając René Angélila
Jestem: Celine Dion składa także hołd zmarłemu mężowi piosenkarki, René Angélilowi, który zmarł w 2016 roku w wieku 73 lat po walce z rakiem gardła. Angélil, która była także menadżerką Diona, została zapamiętana z archiwalnych materiałów filmowych przedstawiających uśmiechniętą i tańczącą razem parę, które następnie zestawiono z filmem przedstawiającym Diona idącego do ołtarza w czarnej sukience na jego pogrzebie. Przez cały montaż można usłyszeć Dion wykonującego na koncercie „All by Myself”.
Jestem: Celine Dion jest teraz transmitowany strumieniowo w Prime Video.