Biznes

„Najbardziej szalona wojna talentów, jaką kiedykolwiek widziałem”: Elon Musk twierdzi, że sztuczna inteligencja wpada w nowy szał – i pomógł ją wywołać 9 lat temu wraz z Larrym Pagem i Samem Altmanem

  • 4 kwietnia, 2024
  • 5 min read
„Najbardziej szalona wojna talentów, jaką kiedykolwiek widziałem”: Elon Musk twierdzi, że sztuczna inteligencja wpada w nowy szał – i pomógł ją wywołać 9 lat temu wraz z Larrym Pagem i Samem Altmanem


Talent sztucznej inteligencji jest obecnie trudny do zdobycia, nawet dla Elona Muska – a on wie o tym więcej niż jedno czy dwa. Dyrektor generalny Tesli i współzałożyciel OpenAI wydał swoją ocenę na temat manii w Dolinie Krzemowej wśród inżynierów AI, odpowiadając na tweet o konieczności dopasowania oferty OpenAI, aby zatrzymać jednego ze swoich najlepszych inżynierów AI, opisując wyścig o zamknięcie wykwalifikowanych pracowników AI jako „najbardziej szaloną wojnę talentów, jaką kiedykolwiek widziałem”.

Sztuczna inteligencja to najgorętszy temat na Wall Street i Dolinie Krzemowej, a firmy technologiczne starają się walczyć o ograniczoną pulę pracowników z wysokim doświadczeniem w zakresie sztucznej inteligencji. Jak zdawał się potwierdzać Musk, giganci technologiczni, tacy jak Google, Apple i Meta, podobno oferują miliony dolarów i soczyste pakiety korzyści, aby wyprzedzić konkurencję.

Musk jest w tej kwestii autorytetem, posiadającym ponad dziesięcioletnie doświadczenie w pracy w sektorze sztucznej inteligencji. Jeśli nie jest jednym z ojców założycieli sztucznej inteligencji, to był głównym dyrektorem generalnym obecnym przy narodzinach współczesnej sceny sztucznej inteligencji i brał udział w wojnach talentów, które wciąż kształtują tę przestrzeń. Jednym z takich słynnych incydentów było to, że Musk i jego długoletni przyjaciel, współzałożyciel Google Larry Page, zostali byłymi przyjaciółmi – ​​w dodatku z udziałem Sama Altmana.

Wielki niedobór talentów AI

Czynnikiem napędowym jest poważny niedobór talentów AI wysokiego szczebla. Naveen Rao, szef generatywnej sztucznej inteligencji w Databricks, powiedział dziennik „Wall Street że na świecie może być tylko kilkaset osób z wysokimi kwalifikacjami i doświadczeniem w szkoleniu dużych modeli językowych i rozwiązywaniu problemów z nowymi platformami AI.

Warto przeczytać!  Peugeot E-3008. Wiemy o nim już prawie wszystko. Francuska nowość zaskakuje

Liczba pracowników nadrabia zaległości: wiele firm i najlepszych uniwersytetów zaczęło niedawno oferować krótkoterminowe programy szkoleniowe w zakresie sztucznej inteligencji, a niektóre uczelnie dodały nowe kierunki w zakresie sztucznej inteligencji. Jednak nowi uczniowie mogą minąć latami, zanim nabiorą odpowiedniego tempa, co oznacza, że ​​w krótkim okresie umiejętności związane ze sztuczną inteligencją będą na wagę złota.

Według danych pochodzących z platformy usług karier Levels.fyi i zgłoszonych przez Dziennik „Wall Street, średnie wynagrodzenie OpenAI wyniosło 925 000 dolarów, włączając premie i kapitał własny firmy. Według bazy danych platformy inżynierowie Meta AI zarabiają około 400 000 dolarów.

Zatrudnianie jest najbardziej konkurencyjne w przypadku najbardziej wykwalifikowanych, najlepiej wykwalifikowanych pracowników AI. Komentarze Muska były odpowiedzią na wątek X poświęcony Ethanowi Knightowi, naukowcowi zajmującemu się uczeniem maszynowym Tesli, którego Musk zwerbował do xAI, swojej firmy zajmującej się sztuczną inteligencją. Musk opublikował, że Knight, czwarty inżynier Tesli, który dołączył do xAI, również otrzymał ofertę od OpenAI Sama Altmana.

„To był albo xAI, albo [OpenAI]”- napisał Musk. „[OpenAI has] agresywnie rekrutuje inżynierów Tesli, oferując ogromne oferty wynagrodzeń i [has] niestety w kilku przypadkach zakończyło się sukcesem.”

Warto przeczytać!  Kurs korony szwedzkiej (SEK) – zaskakująca prognoza! Euro (EUR) jest mocno przewartościowane – sprawdzamy czy kupować

Incydent w Suckew

W 2015 roku Musk brał udział w innej głośnej bitwie o zatrudnienie sztucznej inteligencji, kiedy podkradł czołowego badacza Ilyę Sutskever z Google Brain, oferując mu blisko 2 miliony dolarów za dołączenie do OpenAI, którego Musk był współzałożycielem jako etyczna organizacja non-profit zajmująca się rozwojem sztucznej inteligencji, która nie zagroziłoby cywilizacji ludzkiej.

Według biografa Muska, Waltera Isaacsona, jego motywacją był częściowo brak porozumienia z ideologią sztucznej inteligencji współzałożyciela Google’a Larry’ego Page’a, który kierował rozwojem Google Brain, a później zmienił kierunek wraz z przejęciem DeepMind, wówczas wiodącej siły w tej dziedzinie. Page podobno nazwał Muska „specjalistą” za upieranie się, że ludzkość powinna zawsze mieć pierwszeństwo przed jakąś przyszłą, inteligentną formą sztucznej inteligencji.

Musk odszedł z OpenAI w 2018 r., pozostawiając dyrektora generalnego Sama Altmana pod kontrolą, a Sutskevera odpowiedzialnego za badania. Sutskever pozostał w OpenAI jako główny naukowiec aż do zeszłego roku, kiedy został jednym z członków zarządu OpenAI, który wypchnął Altmana ze stanowiska dyrektora generalnego po oskarżeniu go o brak pełnej przejrzystości. Sutskever ustąpił ze stanowiska po przywróceniu Altmana na stanowisko w odpowiedzi na masową reakcję pracowników OpenAI.

Warto przeczytać!  Ceny prądu w 2024 roku. Ekspert o zmianach, które zobaczymy na rachunkach

Innymi słowy, jeśli Musk twierdzi, że ta wojna talentów jest najgorszą, jaką kiedykolwiek widział, oznacza to, że widział wiele.

Firmy technologiczne bardzo i szybko potrzebują pracowników AI. Po porzuceniu swojej początkowej oferty AI, Bard, Google zwiększa skalę swojego modelu Gemini AI po potknięciach związanych z historycznie niedokładnym generowaniem obrazów. Oczekuje się, że aktualizacja Apple iOS 18 po premierze w czerwcu będzie zawierać nowe funkcje sztucznej inteligencji. W zeszłym miesiącu Musk udostępnił Grok, chatbot AI opracowany przez jego firmę xAI, na otwartym kodzie źródłowym. W miarę ciągłego pojawiania się nowych firm i modeli popyt na inżynierów AI prawdopodobnie będzie nadal rósł.

Gwałtowny wzrost zatrudnienia w oparciu o sztuczną inteligencję zbiega się ze słabnącym, choć wciąż utrzymującym się trendem zwolnień w branży technologicznej. Według danych trackera Layoffs.fyi, redukcja zatrudnienia w sektorze technologicznym osiągnęła swój szczyt w pierwszym kwartale 2023 r., kiedy firmy zwolniły około 90 000 pracowników. Cięcia w zeszłym kwartale były mniej dotkliwe, ale 60 000 pracowników branży technologicznej nadal zgłosiło utratę pracy w okresie od stycznia do marca.

Zapisz się do newslettera Eye on AI, aby być na bieżąco z tym, jak sztuczna inteligencja kształtuje przyszłość biznesu. Zarejestruj się za darmo.


Źródło