Podróże

Najlepsze miejsca na popołudniową herbatę na Środkowym Zachodzie

  • 22 listopada, 2023
  • 4 min read
Najlepsze miejsca na popołudniową herbatę na Środkowym Zachodzie


Na Środkowym Zachodzie nie brakuje herbaciarni. Niektóre każą popijać, siedząc na podłodze; inni siedzą z różowymi palcami w górze. Ale znalezienie popołudniowej herbaty – a PRAWDA podwieczorek, podczas którego możesz zmrużyć oczy i pomyśleć, że jesteś w londyńskim Covent Garden – to nie lada wyzwanie.


Wejdź do hotelu Pfister w Milwaukee. Na 23. piętrze, z widokiem na jezioro Michigan, nie ma ćwierć kromek Wonder Bread ani filiżanek Lipton Black. Tutaj angielska tradycja – zapoczątkowana w połowie XIX wieku, aby zatrzymać czas przed kolacją o 20:00 – zyskuje całą powagę łagodniejszej epoki.


Tia Brindel

Oto jak to działa (i nie przypomina to degustacji wina): Twój lokaj podchodzi do Twojego stołu, przeprowadza Cię przez kilkanaście profili herbat i ich par, a następnie zapala srebrny, przechylany czajniczek jak lampę oliwną.


Tia Brindel

Warto przeczytać!  Oto 10 najlepszych miejsc na pobyt w Karolinie Północnej tej zimy

Po wybraniu i zaparzeniu herbaty — zawsze gorący, przechylany dzbanek ułatwia nalewanie i dzielenie się — pojawia się klasyczna trzypoziomowa taca z przysmakami, od chipsów z pancetty i tart z wędzonym łososiem po bułeczki z lemon curd i gęstą śmietaną (i tak, kanapki z ogórkiem i słodycze). To najbardziej romantyczna wycieczka, wieczór panieński lub po prostu weekendowa uroczystość.


To także posiłek mający na celu spowolnienie czasu – podczas gry pianisty na żywo Twoje zmysły wpadają w stan na wpół medytacyjny, popijając spokojnie, małymi kęsami, dobrą rozmową i zwiewną muzyką. Chociaż powyższe szczegóły dotyczą wyłącznie piwa Pfister, piękno każdej popołudniowej herbaty jest takie samo: popołudnie spędzone z przyjaciółmi, zanurzając się w chwili, popijając i próbując od słonych po słodkie.


Oto przykład większej liczby lokali ze Środkowego Zachodu, w których można dobrze zjeść podwieczorek.


Dzięki uprzejmości hotelu Saint Paul, członka Historic Hotels of America


Warto przeczytać!  Odwiedź te niedrogie miejsca w Ameryce Południowej w 2023 roku

Hotel Saint Paul, Św. Paweł

Już w 1910 roku hotel Saint Paul był „hotelem wartym milion dolarów”, a ponad 100 lat później nadal jest wizytówką Twin Cities. Ta zabytkowa posiadłość oferuje jedną z najlepszych podwieczorków na Środkowym Zachodzie oraz sezonowe menu obejmujące mieszanki herbat zaprojektowane specjalnie dla Saint Paul. Goście zasiadają do muzyki fortepianowej na żywo i dwudaniowego posiłku składającego się z kanapek, pikantnych przekąsek, orzechów i serów, bułeczek i wielowarstwowych słodyczy.



Langhama w Chicago

Langham w Londynie serwuje podwieczorki od 1865 roku. Langham w Chicago może nie ma aż tak bogatego rodowodu herbacianego, ale nadal organizuje weekendowe imprezy z europejskim rozmachem i polotem. Muzyka klasyczna, mieszcząca się w pawilonie z wysokim sufitem, stanowi ścieżkę dźwiękową do wybranych zastrzeżonych herbat Langham oraz pikantnych i słodkich przekąsek, które pasują do elegancji przestrzeni. Bonus: Jeśli wolisz pozostać w szlafroku gościnnym, może zostać podany podwieczorek.



Warto przeczytać!  Dziesięć najlepszych stolic w Europie do organizacji wieczoru kawalerskiego lub panieńskiego

Londyńska herbaciarnia, St. Louis

Londyńską herbaciarnię w zachodnim centrum St. Louis prowadzą „tęskniący za domem Brytyjczycy”. Rodzina Jamesów serwuje wszystkie angielskie tradycje herbaciane: oczywiście podwieczorek, ale także podwieczorek (pikantny posiłek idealny na lunch) i herbatę kremową (dzbanek herbaty z bułeczką i dżemem). Jest też „wee tea” dla najmłodszych. Spodziewaj się tradycyjnych przysmaków zza stawu, takich jak bułeczki porzeczkowe, kanapki z ogórkiem i gęsta śmietana prosto z Wielkiej Brytanii.



Hotel Townsend w Birmingham w stanie Michigan

Rutynowo uznawany za jeden z najlepszych hoteli w regionie, The Townsend Hotel – 20 mil od Detroit – ma własny zespół piekarsko-cukierniczy. W każdy weekend pożyczają swoje talenty na popołudniowy podwieczorek, przy którym muzyka klasyczna i żyrandole z Waterford uświetniają tę okazję. Wyobraź sobie tace z sezonowymi bułeczkami, kanapki na paluszki (takie jak sałatka z kurczakiem z masłem klonowo-orzechowym na chrupiącym cieście francuskim) i „lot” ulubionych wypieków Townsenda. Tradycją jest próbowanie ich wszystkich podczas popołudniowego podwieczorku.




Źródło