Rozrywka

Najlepszy film, który nie kwalifikuje się już za tydzień – The Hollywood Reporter

  • 21 czerwca, 2023
  • 4 min read
Najlepszy film, który nie kwalifikuje się już za tydzień – The Hollywood Reporter


Od 2024 roku filmy nie będą już kwalifikować się do Oscara za najlepszy film z zaledwie tygodniową premierą kinową w zatwierdzonym mieście, ale będą wymagały dłuższego pobytu w kinach, ogłosiła w środę Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej. Jest to posunięcie pozornie mające na celu wzmocnienie kin i podkreślenie różnicy między dziełami tworzonymi na duży i mały ekran.

Rada zarządzająca Akademii na początku tego miesiąca zatwierdziła nowe wymagania, które ponownie nie będą miały wpływu na kandydatów do Oscara w bieżącym sezonie.

Po zakończeniu wstępnej serii kwalifikacyjnej — obecnie definiowanej jako tygodniowa projekcja kinowa w jednym z sześciu kwalifikujących się miast w USA — film będzie musiał spełniać następujące dodatkowe standardy kinowe, aby kwalifikować się do najlepszego obrazu, w tym rozszerzony seans kinowy trwający siedem dni, sekwencyjne lub nie następujące po sobie, na 10 z 50 największych rynków w USA, nie później niż 45 dni po pierwszej premierze w 2024 r. W przypadku filmów z końca roku z rozszerzeniami po 10 stycznia 2025 r. dystrybutorzy muszą przedłożyć plany wydawnicze do Akademii w celu weryfikacji.

Warto przeczytać!  Meagan Good ujawnia, że ​​jej koleżanka z Harlemu, Whoopi Goldberg, odegrała „instrumentalną rolę” w jej rozwodzie

Plany dystrybucji filmów z końca roku muszą obejmować planowany rozszerzony pokaz kinowy, jak opisano powyżej, który ma się zakończyć nie później niż 24 stycznia 2025 r.; Wydania na terytorium poza Stanami Zjednoczonymi mogą zaliczać się do dwóch z 10 rynków; Kwalifikujące się rynki poza Stanami Zjednoczonymi obejmują 15 największych międzynarodowych rynków kinowych oraz terytorium macierzyste filmu.

Chociaż praktycznie wszystkie produkcje z tradycyjnych hollywoodzkich studiów spełniają te wymagania, jest bardziej prawdopodobne, że wpłyną one na plany — i portfele — streamerów, niezależnych i zagranicznych dystrybutorów, którzy zazwyczaj nie trzymają filmów w kinach w dużych miastach tak długo. Rozumie się jednak, że w celu ustalenia nowych wymagań skonsultowano się z różnymi zainteresowanymi stronami.

„Jak co roku przeglądamy i oceniamy nasze teatralne wymagania kwalifikacyjne do Oscarów”, dyrektor generalny Akademii Billa Kramera i prezes Akademii Żaneta Yang powiedział w oświadczeniu. „W ramach wsparcia naszej misji celebrowania i honorowania sztuki i nauki tworzenia filmów, mamy nadzieję, że ten rozszerzony zasięg kinowy zwiększy widoczność filmów na całym świecie i zachęci widzów do doświadczania naszej sztuki w scenerii kinowej. Na podstawie wielu rozmów z partnerami branżowymi uważamy, że ta ewolucja przynosi korzyści zarówno artystom filmowym, jak i miłośnikom kina”.

Warto przeczytać!  Kyle Richards wzruszony „kłopotami” w małżeństwie z Mauricio, martwi się, że „nigdy tego nie przeżyją”

Michaela O’Leary’egoPrezydent i Dyrektor Generalny NATO, powiedział w oświadczeniu: „W imieniu mężczyzn i kobiet, którzy prowadzą kina w całym kraju, NATO z zadowoleniem przyjmuje decyzję Akademii, aby od 2025 roku wymagać od kandydatów do nagrody dla najlepszego filmu większego udziału w kinach. szczególnie chcę podziękować dyrektorowi generalnemu Akademii, Billowi Kramerowi, i prezes Akademii, Janet Yang, za przywództwo w tej ważnej inicjatywie”.

W oświadczeniu kontynuowano: „Ta decyzja uznaje, że aby w pełni docenić prawdziwą formę sztuki, filmy muszą być oglądane zgodnie z przeznaczeniem: w kinie pełnym ludzi, na dużym ekranie z najnowocześniejszą projekcją , dźwięk i oświetlenie. Oscary są uznawane przez kinomanów na całym świecie za szczyt osiągnięć artystycznych w dziedzinie filmu, a ten ważny krok podjęty przez Akademię potwierdza, że ​​pokazy teatralne są kamieniem węgielnym branży. Mówiąc najprościej, najlepsze filmy na świecie są w najlepszym wydaniu na dużym ekranie”.

21 czerwca, 16:49 Zaktualizowano o oświadczenie Michaela O’Leary’ego.




Źródło