Najnowsi członkowie rodziny królewskiej Japonii dołączyli do Instagrama
![Najnowsi członkowie rodziny królewskiej Japonii dołączyli do Instagrama](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/04/133060054_thecouple-770x470.png)
Źródło obrazu, KUNAICHO_JP/INSTAGRAM
Cesarz Japonii Naruhito i cesarzowa Masako są teraz na Instagramie
W 1926 roku, kiedy japoński cesarz Hirohito wstąpił na tron cesarski, miliony Japończyków czcili go jako żywego boga.
Prawie 100 lat później japońska rodzina cesarska – najstarsza utrzymująca się monarchia na świecie – wygląda zupełnie inaczej.
Jego wnuk, cesarz Naruhito, kiedy pięć lat temu przejął władzę od ojca, poprzysiągł wprowadzić rodzinę królewską kraju w epokę nowożytną.
A teraz dwór królewski zrobił zdecydowany krok w XXI wiek: od poniedziałku rodzina jest na Instagramie.
Decyzja ta nastąpiła jakieś 15 lat po pierwszym debiucie brytyjskiej rodziny królewskiej w mediach społecznościowych.
„ [Japanese] byli prawdopodobnie ostatnią znaczącą rodziną królewską, która nie zaangażowała się w pełni w erę cyfrową” – zauważa analityk mediów społecznościowych Andrew Hughes.
Ale było to posunięcie nieuniknione. Rodzina jasno wyraziła chęć nawiązania kontaktu z młodszymi pokoleniami i pozostania na bieżąco; a biorąc pod uwagę, że osoby te w coraz większym stopniu uzyskują treści wyłącznie za pośrednictwem telefonów, rodzina również musiałaby korzystać z Internetu.
Jednak dla tych, którzy mają nadzieję uzyskać bardziej autentyczny wgląd w codzienne życie rodziny cesarskiej, 48-godzinna obecność konta @kunaicho_jp może jak dotąd rozczarować.
Rośliny Bonsai i mnóstwo ukłonów
„Kiedy usłyszałem [they] założyłem Instagrama, szybko go sprawdziłem. Ale oczywiście cesarz nie opublikowałby wpisu „dzisiejszy lunch (emoji serca)” ani niczego podobnego” – napisał jeden z fanów w Internecie.
Na 70 zdjęciach i pięciu filmach przesłanych na kunaicho_jp [Imperial Household] na dotychczasowym profilu, cesarz Naruhito, cesarzowa Masako i ich powszechnie uwielbiane jedyne dziecko, 22-letnia księżniczka Aiko, zajmują ważne miejsca.
Ale strona zawierająca osobiste notatki, refleksje lub nawet bardziej szczere zdjęcia członków rodziny królewskiej to nie to.
Brytyjska rodzina królewska – posiadająca oficjalny Instagram od kilku lat – publikuje zdjęcia w różnym stylu na nowej japońskiej stronie na Instagramie
Jak na razie galeria ma dość formalny ton – to tylko podsumowanie obowiązków królewskich w ciągu ostatnich kilku miesięcy: wystąpienia publiczne, wizyty w muzeach, miejscach trzęsień ziemi i spotkania w salonach z członkami rodziny królewskiej z innych krajów. Jest trochę bonsai i dużo pokłonów. Post z okazji urodzin przedstawia cesarza i cesarzową siedzących przy niskim stole i uśmiechających się do kamer.
Osoby wpływowe na Instagramie dokładają wszelkich starań, aby zadbać o ogólny wygląd swojej siatki – aby potencjalni nowi obserwatorzy mogli zostać przekonani jednym spojrzeniem przez markę, która jest spójna i przyjemna dla oka, a jej estetyka jest możliwa do zdefiniowania.
Wygląda na to, że japońska rodzina królewska też ją ma. Melanż beżu i szarości.
„Posty na tym koncie są wyjątkowo nudne, przypominają zdjęcia zamieszczane w komunikatach prasowych” – mówi Jeffrey Hall, wykładowca japonistyki na Uniwersytecie Kanda.
Japońscy członkowie rodziny królewskiej goszczą wizytę rodziny królewskiej z Brunei
Podpisy, napisane wyłącznie w języku japońskim, pozostają na razie jedynie faktycznym podsumowaniem wydarzenia ukazanego na zdjęciach. Nie spodziewaj się jeszcze przypadkowego podpisania się po imieniu ani żadnych osobistych przemyśleń ze strony cesarza.
I chociaż wykorzystali funkcję Stories – narzędzie zwykle używane przez użytkowników Instagrama do publikowania sporadycznych przebłysków życia – wygląda na to, że na razie urzędnicy Domu Cesarskiego używają jej jedynie do prezentowania zdjęć z wydarzeń w formacie B.
„Nie sądzę, aby konserwatywni urzędnicy IHA mieli zamiar zapewniać swoim obserwatorom na Instagramie interaktywne lub rozrywkowe doświadczenia” – mówi Hall.
Ściśle kontrolowane
Co najważniejsze, wyłączyli także komentarze – trend wyłaniający się ze świata korporacji, zauważają analitycy mediów społecznościowych.
„Powstrzymuje to wszelkie szkody dla marki powodowane przez osoby promujące własne cele, przechwytujące komentarze… i zasadniczo osłabiające treść i szkodzące marce” – mówi Hughes, który wykłada reklamę i marketing na Australijskim Uniwersytecie Narodowym.
„Być może jeszcze to zmienią, ale nie spodziewałbym się tego, ponieważ otworzyłoby to puszkę robaków, a oni bardzo dobrze widzieli, co dzieje się na zagranicznych przykładach z innymi rodzinami królewskimi”.
Z pewnością, choć japońska rodzina królewska może zadebiutować w Internecie 15 lat później niż Windsorowie, z pewnością w ostatnich miesiącach na pewno pojawi się wrzawa wokół przerobionego w Photoshopie zdjęcia księżnej Walii i jej rodziny.
W końcu jest to rodzina królewska, której rządy i rodowód Chryzantemowego tronu sięgają tysiącleci, ród królewski, który nie chciał plamić się mediami społecznościowymi przez ponad dekadę.
„Spodziewaj się bardzo wąskiej i wąskiej narracji oraz treści, ponieważ japońska rodzina królewska chce wzmocnić swój konserwatywny i bezpieczny wizerunek marki” – mówi Hughes. „Nie będzie żadnych (autobiografii księcia Harry’ego) dzieł w stylu Spare ani żadnych dramatów przerobionych w Photoshopie”.
Zauważa również, że Japończycy mają nieco inne stosunki ze swoimi członkami rodziny królewskiej – bardziej pełni szacunku i szacunku.
„Na początku nie muszą zapewniać stałej treści, wystarczy raczej subtelne wzmocnienie marki i minimalizowanie sztucznej inteligencji oraz dezinformacji i dezinformacji poprzez kontrolowanie tego, co jest publikowane i omawiane. Dla mnie jest to inteligentne zarządzanie marką” – mówi pan Hughes.
I choć w przeszłości zdarzały się w tabloidach skandale, domostwo cesarskie ciężko pracowało, aby utrzymać rodzinę koronną w czystości – ogólnie rzecz biorąc, japońska ludność nadal postrzega ją jako wzorce do naśladowania pod względem moralnym.
Źródło obrazu, KUNAICHO_JP/INSTAGRAM
Posty przedstawiające księżniczkę Aiko, takie jak ten, otrzymały dotychczas najwięcej polubień
Rodzina od dawna wykorzystuje tradycyjne kanały medialne, fotografię, gazety, a od okresu Meji – programy telewizyjne i tygodniki, aby przekazać swoje przesłanie.
„Jednak media te były często wykorzystywane w celu wzmocnienia ich pozytywnego, choć odległego wizerunku, a nie w celu zacieśnienia znajomości ze społeczeństwem” – mówi Masafumi Moden, wykładowca japonistyki na Australijskim Uniwersytecie Narodowym.
Wygląda na to, że w przypadku Instagrama rodzina kontynuuje tę strategię.
Media społecznościowe mogą zachęcać do zbliżeń, ale japońska rodzina królewska woli trzymać się na dystans.