Zdrowie

Najnowsze informacje na temat amerykańskich produktów do smarowania, bezpieczeństwa mleka i innych środków ostrożności

  • 7 maja, 2024
  • 11 min read
Najnowsze informacje na temat amerykańskich produktów do smarowania, bezpieczeństwa mleka i innych środków ostrożności


Po wykryciu cząstek wirusa ptasiej grypy w około 1 na 5 próbek mleka ze sklepów spożywczych dalsze badania Agencji ds. Żywności i Leków (FDA) potwierdziły, że wirus został inaktywowany w wyniku pasteryzacji – procesu sterylizacji stosowanego w przypadku ponad 99% mleka komercyjne dostawy mleka. Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych również zbadał mieloną wołowinę pod kątem ptasiej grypy i wszystkie próbki dały wynik negatywny. Jednak surowe, niepasteryzowane mleko – przed którym ogólnie ostrzegają urzędnicy ds. zdrowia – może nie być bezpieczne, ponieważ nie przeszło procesu zabijania zarazków.

Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) zwróciły się do stanów o przygotowanie się na większą liczbę przypadków ptasiej grypy. Jak wynika z przesłanego e-mailem oświadczenia, 6 maja agencja zwróciła się do stanów o zapewnienie środków ochrony indywidualnej pracownikom gospodarstw mleczarskich, którzy mogą być zagrożeni. Jak podaje Reuters, CDC zwracało się już do stanów o przygotowanie testów na obecność wirusa u osób z grupy ryzyka, ale agencja konsekwentnie zapewniała Amerykanów, że ryzyko dla ogółu społeczeństwa pozostaje niskie.

Jedyną zarażoną osobą jest pracownik mleczarni, który zaraził się ptasią grypą w Teksasie, gdzie wirus rozprzestrzenił się wśród bydła. Według raportu New England Journal of Medicine (NEJM) opublikowanego 3 maja u pracownika stwierdzono pozytywny wynik testu po wystąpieniu różowego oka, które było jego jedynym objawem. Stada bydła mlecznego zostały również zakażone w Kolorado, Idaho, Kansas, Michigan i Nowym Meksyku , Karolina Północna, Ohio i Południowa Dakota. Jak dotąd ptasia grypa nie rozprzestrzeniła się na innych ludzi, ale według nowego badania wykryto ją u dzikich ptaków, w tym kilku gęsi, w parkach i na terenach zielonych Nowego Jorku, przy czym ponownie pojawiają się obawy, że inne ssaki mogą zostać zarażone zainfekowany.

Jak bardzo należy się przejmować ptasią grypą i jakie może to mieć znaczenie dla zaopatrzenia w żywność? Oto, co musisz wiedzieć.

Według CDC ptasia grypa – klinicznie znana jako grypa A (H5N1) – to odmiana wirusa grypy, który rozprzestrzenia się głównie wśród ptaków i drobiu i może być wysoce zaraźliwy, a nawet śmiertelny wśród ptaków. Czasami wirus przenosi się na inne zwierzęta, jeśli zjadają one zakażone ptaki lub piją wodę skażoną odchodami zakażonych ptaków – twierdzi CDC. W ostatnich latach stało się to coraz bardziej powszechne. Wirusy nieustannie mutują, a im bardziej się rozprzestrzeniają, tym bardziej mutują. Według Światowej Organizacji Zdrowia nowa rodzina wariantów może być szczególnie skuteczna w zakażaniu innych zwierząt, w tym bydła.

Rzadko zdarza się, aby wirus zakażał ludzi, a kiedy już się to zdarza, zwykle ogranicza się do jednej osoby, która miała bliski kontakt z zakażonym zwierzęciem i nie rozprzestrzenia się na inne. Ptasia grypa może powodować u ludzi chorobę od łagodnej do ciężkiej i może powodować zapalenie płuc oraz ciężkie, czasami śmiertelne zapalenie płuc. Od 2020 r. WHO potwierdzono 26 przypadków u ludzi, z czego siedem zakończyło się śmiercią.

Warto przeczytać!  Sztuczna inteligencja może wykryć chorobę zwyrodnieniową stawów osiem lat wcześniej niż promienie rentgenowskie: badania – India TV

CDC w dalszym ciągu wzywa do zachowania spokoju i uważa, że ​​ryzyko dla ogółu społeczeństwa jest niskie, ale 5 kwietnia agencja zażądała, aby stanowe departamenty zdrowia rozpoczęły przygotowania na wypadek zarażenia dodatkowych osób.

Jak dotąd Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) potwierdził, że w Teksasie jest 12 zakażonych stad bydła mlecznego, cztery w Kansas, osiem w Nowym Meksyku, sześć w Michigan, dwa w Idaho i po jednym w Kolorado, Karolinie Północnej, Ohio i Południowa Dakota. Przypadki ptaków w parkach i terenach zielonych Nowego Jorku zostały również potwierdzone przez badaczy z Icahn School of Medicine w Mount Sinai.

U zakażonej osoby w Teksasie zdiagnozowano zapalenie spojówek, czyli różowe oko. To dopiero drugi w historii przypadek ptasiej grypy u ludzi w USA; pierwszym był pracownik hodowli drobiu, który został zarażony w 2022 r. podczas odstrzału zakażonych ptaków i wyzdrowiał po jedynie łagodnym zmęczeniu. Zapalenie oka było jedynym objawem, jakiego doświadczył pracownik mleczarni w Teksasie; Z raportu NEJM wynika, że ​​nigdy nie wystąpiły u nich żadne objawy ze strony układu oddechowego, których mogliby się spodziewać pracownicy służby zdrowia w przypadku ptasiej grypy.

Głównym zmartwieniem CDC są obecnie inni pracownicy hodowli bydła mlecznego i drobiu. 6 maja agencja zwróciła się do stanowych departamentów zdrowia i rolnictwa o zapewnienie środków ochrony indywidualnej pracownikom gospodarstw mleczarskich zagrożonych zarażeniem się ptasią grypą, aby zapobiec dodatkowym przypadkom, podała agencja w oświadczeniu przesłanym pocztą elektroniczną. Do tej pory CDC przetestowało co najmniej 30 osób na obecność ptasiej grypy i monitorowało co najmniej 220 pod kątem objawów. Agencja zwróciła się również do urzędników stanowych ds. zdrowia o podjęcie innych kroków, takich jak upewnienie się, że mają dostępne testy na ptasią grypę w celu potwierdzenia możliwych infekcji. Stwierdzono również, że urzędnicy ds. zdrowia powinni pozostawać w bliskim kontakcie z lekarzami weterynarii i urzędnikami departamentów rolnictwa, a także poprosili o powiadamianie ich o wszelkich „wyzwaniach”, jakie staną przed nimi.

Chociaż rolnicy są najbardziej narażeni na ryzyko ze względu na bliskie i częste przebywanie w pobliżu potencjalnie zakażonych zwierząt, autorzy badania z Icahn School of Medicine ostrzegają, że narażenie mieszkańców miast nie jest niemożliwe. „Nasza praca podkreśla, że ​​kontakty między zwierzętami i ludźmi, które mogą powodować infekcje odzwierzęce” – zarazki rozprzestrzeniające się między zwierzętami i ludźmi – „lub nawet pandemie, nie ograniczają się do środowisk wiejskich i komercyjnych hodowli drobiu, ale rozciągają się do serca naszych miejskich ośrodków” – napisali naukowcy.

CDC twierdzi, że dla ogółu społeczeństwa ryzyko pozostaje niskie. Ptasia grypa nigdy nie przenosiła się dobrze z człowieka na człowieka, więc jest mało prawdopodobne, że stanie się powszechna. Aby było to możliwe, wirus musiałby mutować w określony, kluczowy sposób. Dobra wiadomość jest taka, że ​​tak się nie stało – wynika ze wstępnych testów próbki wirusa od zakażonej osoby, która ma jedynie łagodne objawy.

Warto przeczytać!  Ekspert od jogi potwierdza tę „potężną technikę wywoływania snu” | Wiadomości fitness

Według FDA, badania mleka komercyjnego – takiego sprzedawanego w sklepach spożywczych – wykazały pozostałości genetyczne wirusa ptasiej grypy, który w około 20% próbek zainfekował zarówno kurczęta nioski, jak i krowy mleczne w USA. Odrębne badania wykazały cząsteczki wirusa w 58 ze 150 próbek mleka zakupionego w stanach środkowo-zachodnich, w tym także tych, u których nie potwierdzono infekcji u bydła, co sugeruje, że ptasia grypa może być jeszcze bardziej rozpowszechniona wśród krów mlecznych, niż wykazało badanie FDA. Nie musi to koniecznie oznaczać, że mleko może wywołać chorobę, ale organy regulacyjne przeprowadzają obecnie dodatkowe testy w celu ustalenia, „czy obecny jest wirus zakaźny” – podała 26 kwietnia FDA.

Według oświadczenia FDA, chociaż pasteryzacja – proces sterylizacji, który zabija bakterie i wirusy – prawdopodobnie inaktywuje wirusa – co oznacza, że ​​nie powinien on być w stanie zarazić osoby pijącej mleko – „nie oczekuje się, że usunie obecność cząstek wirusowych. ” Jak dotąd agencja „nie dostrzegła niczego, co mogłoby zmienić naszą ocenę, że komercyjne dostawy mleka są bezpieczne” – stwierdzili urzędnicy w oświadczeniu. USDA podzieliła tę opinię, utrzymując, że „nie ma obaw co do bezpieczeństwa komercyjnych dostaw mleka, ponieważ produkty są pasteryzowane przed wprowadzeniem na rynek”.

Mimo to USDA zintensyfikowała wysiłki mające na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się ptasiej grypy. 24 kwietnia agencja wydała zarządzenie federalne nakazujące gospodarstwom mlecznym testowanie bydła przewożonego przez granice stanu na obecność ptasiej grypy. Agencja wcześniej nakazała rolnikom testowanie bydła wykazującego objawy i wyrzucanie mleka od zakażonych krów. USDA wprowadza również testowanie mielonej wołowiny pochodzącej ze stanów, w których stada są zakażone, ponieważ część bydła mlecznego jest poddawana ubojowi i wykorzystywana do produkcji wołowiny, podała agencja w oświadczeniu z 29 kwietnia. Urzędnicy USDA przeprowadzają również testy wpływu gotowania mielonej wołowiny na „surogat wirusa”, chociaż w oświadczeniu zauważono, że gotowanie mięsa do bezpiecznej temperatury jest na ogół wystarczające do zabicia bakterii i wirusów.

Zaniepokojone są także inne kraje: 15 kwietnia Kolumbia jako pierwszy kraj ograniczyła import wołowiny i produktów wołowych ze stanów USA, w których stada są zakażone, jak podaje Reuters.

Ptasią grypę wykryto także w niepasteryzowanym mleku, ale CDC ostrzega, że ​​nie należy spożywać niepasteryzowanego mleka ani sera, ponieważ niosą one ryzyko infekcji takich jak listeria. CDC twierdzi również, że ryzyko zakażenia poprzez zjedzenie jajek jest niskie, a prawidłowe ich ugotowanie i tak zabiłoby każdego wirusa.

Warto przeczytać!  Jak awokado wpływa na zdrowy mikrobiom jelitowy

Farmom zabrania się sprzedaży produktów – w tym mleka i jaj – pochodzących od chorych zwierząt, więc jest mało prawdopodobne, aby skażona żywność trafiła na półki sklepów spożywczych. Najbardziej prawdopodobnym wpływem epidemii ptasiej grypy u zwierząt na podaż żywności są rosnące ceny. Ceny jaj gwałtownie wzrosły w wyniku odstrzału lub padnięcia kurczaków, co ograniczyło podaż jaj. Ceny mleka mogą wzrosnąć, ale jak dotąd są stabilne.

Według „Washington Post” dwie potencjalne szczepionki – projekty tego, co stanie się zastrzykami – wydają się dobrze pasować do obecnego szczepu ptasiej grypy. Rząd federalny dysponuje zapasami dawek wystarczającymi do zaszczepienia jednej piątej amerykańskiej populacji – poinformowali Barron’s urzędnicy. Szczepionki są jednak poddawane testom klinicznym, więc nie jest jasne, jak będą skuteczne. Leki przeciwwirusowe można również stosować w leczeniu ptasiej grypy, chociaż CDC twierdzi, że niektóre odmiany ptasiej grypy wykryte po raz pierwszy w Azji nie reagują tak dobrze na te terapie.

Doktor Arnold Monto, emerytowany profesor epidemiologii na Uniwersytecie Michigan i członek komisji ds. szczepionek FDA, mówi Yahoo Life, że amerykańskie szczepionki przeciwko ptasiej grypie wymagają adiuwantów, czyli składników poprawiających odpowiedź immunologiczną człowieka. Urzędnik z Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej powiedział także „Washington Post”, że składniki szczepionek są testowane i prawdopodobnie minie kilka tygodni lub miesięcy, zanim będą gotowe do powszechnej dystrybucji. Monto dodaje, że szczepionka prawdopodobnie zostałaby również podana jedynie osobom z grupy wysokiego ryzyka – pracownikom gospodarstw drobiarskich i mlecznych – ponieważ nie ma dowodów na to, że ptasia grypa rozprzestrzenia się wśród ludzi.

Unikaj bliskiego lub długotrwałego kontaktu z dzikim ptactwem, bydłem lub jakimkolwiek innym zwierzęciem podejrzanym o zakażenie. CDC zaleca również unikanie powierzchni, które mogą być skażone surowym mlekiem, odchodami zwierząt, śmieciami lub czymkolwiek innym, co mogło spotkać zakażone zwierzę.

Gotowanie drobiu i jajek do temperatury wewnętrznej 55˚F zabije każdego wirusa. Zaleca się również, aby osoby pijące mleko spożywały wyłącznie mleko pasteryzowane, aby zapobiec zarażeniu się ptasią grypą lub innymi wirusami lub bakteriami z surowej żywności oraz aby unikały surowej lub niedogotowanej żywności pochodzącej od zwierząt, które mogą być zakażone ptasią grypą.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany 4 kwietnia 2024 r. Od tego czasu został zaktualizowany.


Źródło