Najpopularniejsze kierunki wakacyjnych podróży według Mastercard
W swoim rocznym raporcie dotyczącym trendów w podróżowaniu wydawca karty ujawnia, dokąd udają się Amerykanie, podając świeże informacje ekonomiczne na temat tego, dlaczego tak się dzieje.
W tym roku Amerykanie podróżują za granicę w rekordowej liczbie.
Zbliżając się do weekendu z okazji Dnia Pamięci, nowy raport Mastercard Economics Institute, który śledzi anonimowe dane dotyczące wydatków, ujawnia, że w pierwszym kwartale tego roku za granicę podróżowało rekordowe 15,9 miliona Amerykanów. Ruch pasażerski z USA do krajów zamorskich jest obecnie o 20% wyższy niż rekord sprzed pandemii.
Biorąc pod uwagę mocnego dolara i względną kondycję amerykańskiej gospodarki, ekonomiści nie widzą oznak osłabienia popytu. To już oficjalne: Amerykanie są podekscytowani wyjazdem na wakacje. Jednak to badanie ujawnia również więcej wskazówek na temat tego, dokąd udają się amerykańscy konsumenci, dlaczego się wybierają i jak wrażliwi są na cenę, kiedy tam dotrą.
Na przykład konsumenci wydłużają swoje podróże średnio z czterech do pięciu dni, aby zapewnić sobie bardziej „wciągające i znaczące” doświadczenia z podróży.
„W gospodarce doświadczeń mamy do czynienia z konsumentem, który jest w dużej mierze tolerancyjny cenowo oraz który chce i może wydawać. Jednak większą część tej siły nabywczej przeznaczają na doświadczenia zamiast na dobra materialne” – mówi Michelle Meyer, główna ekonomistka i dyrektor Instytutu Ekonomii Mastercard. Zauważa również, że wydatki na przeżycia stanowią 12% sprzedaży turystyki, co stanowi najwyższy poziom od co najmniej pięciu lat.
Jednocześnie znacznie wzrosły ceny podróży. W USA średnia cena biletu lotniczego wzrosła w marcu 2024 r. o ponad 20% w porównaniu z 2019 r.; średni pokój hotelowy w tym samym okresie wzrósł o 15%.
Konsumenci dostosowują się. Wiele osób decyduje się na rejs zamiast rezerwacji drogiego hotelu. Według Mastercard wydatki na rejsy wycieczkowe wzrosną w 2024 r. o 16% w porównaniu z 2019 r., częściowo dzięki postrzeganej wartości wakacji na morzu. Jak wynika z raportu: „Biorąc pod uwagę utrzymujący się wzrost cen w branży hotelarskiej, różnica cen między rejsami wycieczkowymi a hotelami wzrosła, przez co rejsy wycieczkowe są w wielu przypadkach stosunkowo bardziej przyjazną dla budżetu opcją”.
To powiedziawszy, statki wycieczkowe są doskonale skuteczne w wielopoziomowej sprzedaży dodatkowej. Wydatki na zabiegi wellness, alkohole premium lub wycieczki lądowe, czyli „doświadczenia” z przewodnikiem sprzedawane jako dodatkowe udogodnienie, mogą szybko zmniejszyć różnicę cenową pomiędzy opłaceniem pobytu w kurorcie a rejsem wycieczkowym. Obecnie każdy liczący się gracz, w tym Royal Caribbean, Windstar Cruises, Virgin Voyages i Celebrity Cruises, oferuje szyte na miarę pakiety wycieczek lądowych, które stają się coraz bardziej ekstrawaganckie.
„Ludzie coraz bardziej strategicznie podchodzą do tego, jak, kiedy i gdzie podróżują, a w 2024 r. nastąpią znaczące zmiany w wzorcach podróżowania” – dodaje Meyer. Według najnowszych danych Mastercard to właśnie tam popyt wśród amerykańskich podróżnych „nabiera tempa w ciągu najbliższych trzech miesięcy”.
10 najpopularniejszych miejsc docelowych na lato 2024 dla Amerykanów
- Cancún, Meksyk
- Oranjestad na Aruba
- Londyn, Wielka Brytania
- Rzym, Włochy
- Punta Cana, Dominikana
- San Juan, Puerto Rico
- Ateny, Grecja
- Barcelona, Hiszpania
- Tokio, Japonia
- Santiago, Republika Dominikany
Wszystkie te miejsca mogą poszczycić się solidną infrastrukturą turystyczną i ciepłą, letnią pogodą. Miejsca takie jak Cancun i San Juan są domem dla znanych kurortów, które aktywnie przyciągają Amerykanów, pięknymi plażami i bezpośrednimi lotami komercyjnymi. Ateny są bramą do Grecji i wkrótce powitają nowy park o powierzchni 600 akrów na terenie opuszczonego lotniska. Londyn znalazł się na trzecim miejscu dzięki Taylor Swift i jej trasie Eras Tour, która w sierpniu przyciąga tłumy American Swifties. Podobny efekt mają międzynarodowe turnieje piłki nożnej.
Tokio stało się liderem po tym, jak przez prawie dwa i pół roku podczas pandemii zamykało swoje granice dla turystów. Według Japońskiej Narodowej Organizacji Turystyki od tego czasu turystyka gwałtownie wzrosła, a rekordowy napływ trzech milionów gości z zagranicy w marcu 2024 r. Istotną rolę w tym zjawisku odegrał historycznie słaby jen.
Kluczowy wniosek jest następujący: przystępność miejsca docelowego ma ogromne znaczenie i może wyjaśniać, dlaczego Paryż we Francji na Igrzyska Olimpijskie w 2024 r. nie znajduje się na tej liście.
Według ekonomistów i analityków danych Mastercard istnieje również wyraźna odwrotna zależność pomiędzy ceną miejsca docelowego a rosnącą liczbą dni spędzanych przez turystów w tych lokalizacjach. Im tańszy kierunek, tym dłuższy pobyt, co z kolei przynosi korzyści lokalnym gospodarkom.
Na poziomie makro dzisiejsi turyści są zasypywani wyborem, a mimo to coraz lepiej radzą sobie ze znajdowaniem dobrych ofert i wybieraniem miejsc docelowych oferujących wartość, niezależnie od tego, jak ją zdefiniują.
Aby głębiej poznać ustalenia, zapoznaj się z pełnym raportem Instytutu Ekonomii Mastercard „Travel Trends 2024: Breaking Boundaries” dostępnym na stronie mastercardservices.com.