Najwyższy dyplomata Iranu mówi, że rozmowy z Saudyjczykami mogą przywrócić więzi | Wiadomości z Hezbollahu
Minister spraw zagranicznych Iranu ma nadzieję, że po latach napięć uda się przywrócić stosunki dyplomatyczne z Arabią Saudyjską poprzez dialog.
Minister spraw zagranicznych Iranu Hossein Amir-Abdollahian wyraził nadzieję, że stosunki dyplomatyczne między Teheranem a Rijadem mogą zostać przywrócone poprzez dialog między dwoma regionalnymi rywalami.
Arabia Saudyjska zerwała stosunki z Iranem w styczniu 2016 roku po tym, jak protestujący zaatakowali ambasadę Arabii Saudyjskiej w Teheranie po egzekucji szyickiego przywódcy Nimra al-Nimra w Rijadzie.
Amir-Abdollahian powiedział w piątek na konferencji prasowej w stolicy Libanu, Bejrucie, że ma nadzieję, że „misje dyplomatyczne lub ambasady w Teheranie i Rijadzie zostaną ponownie otwarte w ramach dialogu, który powinien być kontynuowany między dwoma krajami”.
Iran i Arabia Saudyjska wspierają przeciwne strony w kilku konfliktach na Bliskim Wschodzie, w tym w Syrii i Jemenie, gdzie Teheran wspiera rebeliantów Huti.
Od kwietnia 2021 r. Irak był gospodarzem pięciu rund rozmów między obiema stronami, ale rozmowy utknęły w martwym punkcie w ostatnich miesiącach, a od kwietnia 2022 r. nie ogłoszono publicznie żadnych spotkań.
Iran wywiera wpływ na życie polityczne w Libanie i Iraku, gdzie wspiera także ugrupowania zbrojne.
W piątek Amir-Abdollahian spotkał się z urzędnikami, w tym ze swoim odpowiednikiem Abdallahem Bou Habibem i tymczasowym premierem Najibem Mikatim.
Podczas spotkania z szefem Hezbollahu, Hassanem Nasrallahem, obaj dyskutowali o „możliwych zagrożeniach wynikających z utworzenia rządu skorumpowanych ludzi i ekstremistów” w Izraelu, zgodnie z oświadczeniem grupy wspieranej przez Teheran.
Izrael pod koniec grudnia zainaugurował najbardziej prawicowy rząd w swojej historii, kierowany przez premiera Benjamina Netanjahu.
Posunięcie to wywołało obawy o wzmożone napięcia między Izraelem a Palestyńczykami oraz potencjalną eskalację militarną na okupowanym Zachodnim Brzegu, gdzie codzienne naloty i przemoc armii izraelskiej są częstym zjawiskiem.
’Dialog’
Abdollahian pochwalił również potencjalne zbliżenie między irańskim sojusznikiem, Syrią i Turcją, po spotkaniu ich ministrów obrony w zeszłym miesiącu.
Syryjska prorządowa gazeta Al-Watan podała, że Amir-Abdollahian odwiedzi Damaszek w sobotę.
„Jesteśmy zadowoleni z dialogu, który ma miejsce między Syrią a Turcją” – powiedział Amir-Abdollahian.
„Uważamy, że ten dialog powinien mieć pozytywne reperkusje z korzyścią dla tych dwóch krajów”.
Ankara od dawna wspiera rebeliantów sprzeciwiających się prezydentowi Syrii Baszarowi al-Assadowi.
Ale po ponad dekadzie wojny, w której Damaszek odzyskał terytorium przy wsparciu Rosji i Iranu, stosunki między Syrią a Turcją zaczęły się topić.
Pod koniec grudnia ministrowie obrony Syrii i Turcji przeprowadzili w Moskwie przełomowe negocjacje – pierwsze takie spotkanie od 2011 roku.
Assad powiedział w czwartek, że wynegocjowane przez Moskwę zbliżenie z Turcją powinno mieć na celu „koniec okupacji” części Syrii przez Ankarę.
Po spotkaniu ministrów obrony mają nastąpić rozmowy między najwyższymi dyplomatami trzech krajów, powiedział w czwartek minister spraw zagranicznych Turcji Mevlut Cavusoglu.
Dyskutowane pojednanie zaalarmowało przywódców i zwolenników syryjskiej opozycji, którzy mieszkają głównie w północnych częściach rozdartego wojną kraju, znajdującego się pod pośrednią kontrolą Ankary.