Świat

Najwyższy generał Sudanu mówi, że wojsko jest zaangażowane w rządy cywilne

  • 21 kwietnia, 2023
  • 5 min read
Najwyższy generał Sudanu mówi, że wojsko jest zaangażowane w rządy cywilne


KHARTUM, Sudan (AP) – najwyższy generał Sudanu w piątek zadeklarował zaangażowanie wojska w rząd kierowany przez cywilów, pozorną próbę międzynarodowego wsparcia kilka dni po brutalnych walkach między jego siłami a potężną grupą paramilitarną, które zniweczyły nadzieje na demokratyczną transformację kraju.

W swoim pierwszym przemówieniu od czasu, gdy konflikt ogarnął Sudan prawie tydzień temu, dowódca armii gen. Abdel Fattah Burhan obiecał, że wojsko zwycięży i ​​zapewni „bezpieczne przejście” ogromnego narodu afrykańskiego pod rządy cywilne. Ale dla wielu Sudańczyków roszczenia Burhana brzmiały pusto 18 miesięcy po tym, jak połączył siły ze swoim obecnym rywalem, by przejąć władzę w zamachu stanu, który odrzucił prodemokratyczne siły Sudanu.

Oświadczenie Burhana nadeszło w muzułmańskie święto Eid al-Fitr, który oznacza koniec Ramadanu i jego miesiąca postu. „Jesteśmy przekonani, że pokonamy tę próbę dzięki naszemu wyszkoleniu, mądrości i sile” – powiedział Burhan, przysięgając zachować „bezpieczeństwo i jedność państwa”.

Święto – zwykle wypełnione modlitwą, świętowaniem i ucztowaniem – było w Sudanie ponure, gdy w stolicy Chartumie rozległy się strzały, a nad horyzontem unosił się gęsty dym.

„Zamiast obudzić się na wezwanie do modlitwy, ludzie w Chartumie ponownie obudzili się do ciężkich walk” – powiedział ambasador Norwegii w Sudanie, Endre Stiansen. „Czy jakiekolwiek piekło może być bardziej okropne niż to?”

Warto przeczytać!  W Rosji jest 3000 jeńców wojennych, mówi doradca Zełenskiego

W meczetach odbywają się masowe poranne modlitwy, aby chronić wiernych przed wzmożonymi walkami. Według najnowszych danych Światowej Organizacji Zdrowia w wyniku przemocy do tej pory zginęło 413 osób, a 3551 zostało rannych. W tym co najmniej dziewięcioro dzieci zabitych i 50 rannych w walkach, powiedział Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci.

Dallia Abdelmoniem, 37-letnia piekarz z Chartumu, uciekła w czwartek wraz z rodziną po tym, jak rakieta przecięła jej dach. Droga na obrzeża miasta była usłana trupami. Abdelmoniem zasłaniała oczy siostrzenicom i siostrzeńcom.

„W Chartumie nie ma już bezpiecznego miejsca” – powiedziała ze swojego nowego schronienia poza stolicą, gdzie wciąż słyszała wycie artylerii i piątkowe strzały. „Naszym priorytetem numer jeden jest pozostanie przy życiu”.

Eksplozje, które wstrząsnęły Chartumem, nastąpiły po gorączkowych międzynarodowych apelach o świąteczne zawieszenie broni. Po tym, jak Sekretarz Stanu ONZ i USA Antony Blinken wezwali do wytchnienia od narastającej przemocy, paramilitarne Siły Szybkiego Wsparcia obiecały zaprzestać walk przez trzy dni Id al-Fitr, aby umożliwić ewakuację i bezpieczne korytarze. Ale nie było odpowiedzi ze strony wojska Burhana.

Takie proponowane przerwy w walkach wielokrotnie się załamywały w ciągu ostatniego tygodnia.

Warto przeczytać!  Domniemany ukraiński atak wydaje się zabijać dużą liczbę rosyjskich żołnierzy stacjonujących obok składu amunicji

Dwóch generałów walczących o kontrolę nad tym rozległym narodem afrykańskim walczą również o akceptację obcych mocarstw, które wyraziły poparcie dla Sudańczyków dążących do przejścia pod rządy cywilne. Zarówno Burhan, jak i jego rywal, szef RSF Mohammed Hamdan Dagalo, starali się przedstawiać siebie jako zwolenników demokracji. W 2019 roku zwrócili się przeciwko długoletniemu autokracie Omarowi al-Baszirowi i odsunęli go od władzy w wyniku powszechnego powstania przeciwko jego rządom.

Ale od tego czasu nie udało im się zrealizować porozumień, na mocy których przekazaliby władzę. Ich siły stłumiły prodemokratyczne protestyaw 2021 r. wspólnie przeprowadzili zamach stanu, który usunął rząd przejściowy i umocnił ich jako najpotężniejszych przywódców Sudanu.

Obecna eksplozja przemocy między nimi nastąpiła po tym, jak Burhan i Dagalo pokłócili się o niedawną międzynarodową umowę z działaczami na rzecz demokracji, która miała na celu włączenie RSF do wojska i ostatecznie doprowadzenie do rządów cywilnych.

Od soboty wojsko i RSF nie wykazały żadnych oznak deeskalacji walki. Wojsko w czwartek wykluczyło negocjacje z RSF, mówiąc, że przyjmie tylko jego kapitulację.

Przemoc doprowadziła już ludność Sudanu do krawędzi i otworzył mroczny i burzliwy rozdział w historii kraju. Narastają obawy, że chaos panujący w strategicznie położonym kraju może przyciągnąć jego sąsiadów, w tym Czad, Egipt i Libię.

Warto przeczytać!  Gangi na Haiti od 4 dni atakują pewną społeczność, a mieszkańcy obawiają się, że przemoc może się rozprzestrzenić

Bombardowanie i ogień snajperski uderzyły w infrastrukturę cywilną, w tym szpitale, w ciągu ostatniego tygodnia. Dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus potępił to, co nazwał „nagannymi” atakami na placówki służby zdrowia w piątek, mówiąc, że „nie tylko zagrażają życiu pracowników służby zdrowia, ale także pozbawiają wrażliwe populacje podstawowej opieki medycznej”.

Rzeczniczka WHO, Margaret Harris, powiedziała dziennikarzom w Genewie, że przemoc zmusiła 20 placówek służby zdrowia w całym kraju do wstrzymania działalności. Według UNICEF kilkanaście innych szpitali jest zagrożonych zamknięciem, co grozi około 50 000 poważnie niedożywionych dzieci w Sudanie, które są regularnie karmione przez zgłębniki, aby przeżyć.

Zarówno wojsko, jak i RSF mają długą historię łamania praw człowieka w Sudanie. RSF zrodziła się z bojówek Janjaweed, które zostały oskarżone o powszechne okrucieństwa, kiedy rząd rozmieścił je w celu stłumienia buntu w zachodnim regionie Darfuru w Sudanie na początku XXI wieku.

„Naprawdę trudno zachować spokój” – powiedział Abdelmoniem, opisując braki paliwa, lekarstw, gotówki i żywności, powodujące desperację w większości Chartumu.

„Ludzie mówią mi:„ Happy Eid ”- dodała. – Ale potem włączam wiadomości.


Źródło