Najwyższy prokurator Peru wszczyna dochodzenie w sprawie prezydenta i ministrów po śmiertelnych protestach
LIMA, 10 stycznia (Reuters) – Prokuratura najwyższego szczebla w Peru poinformowała we wtorek, że wszczęła dochodzenie w sprawie nowej prezydent Diny Boluarte i członków jej gabinetu w związku z gwałtownymi starciami, w których od początku grudnia zginęło co najmniej 40 osób, a setki zostały ranne.
Nowy rząd uzyskał jednak we wtorek wieczorem wotum zaufania w Kongresie z dużym marginesem. Porażka spowodowałaby przetasowania w rządzie i dymisję premiera Alberto Otaroli.
Dochodzenie ma miejsce po tym, jak w poniedziałek w południowym regionie Puno w kraju zginęło 17 cywilów – najbardziej śmiercionośny dzień protestów od czasu obalenia i zatrzymania byłego prezydenta Pedro Castillo w zeszłym miesiącu. Przemoc trwała we wtorek, a policjant zginął po tym, jak jego samochód został podpalony.
Biuro prokuratora generalnego poinformowało, że prowadzi śledztwo w sprawie Boluarte, Otaroli, ministra obrony Jorge Chaveza i ministra spraw wewnętrznych Victora Rojasa pod zarzutem „ludobójstwa, kwalifikowanego zabójstwa i poważnych obrażeń”.
Grupy praw człowieka oskarżyły władze o używanie broni palnej wobec protestujących i zrzucanie bomb dymnych z helikopterów. Armia twierdzi, że protestujący użyli broni i materiałów wybuchowych domowej roboty.
Biuro prokuratora generalnego zapowiedziało również, że zbada byłego premiera Pedro Angulo i byłego ministra spraw wewnętrznych Cesara Cervantesa, którzy służyli pod rządami Boluarte zaledwie przez kilka tygodni, w związku z ich udziałem w protestach.
Kancelarie prezydenta i ministrów nie odpowiedziały od razu na prośby o komentarz.
Obalenie Castillo, które nastąpiło po tym, jak nielegalnie próbował rozwiązać Kongres, wywołało falę protestów w całym kraju. Protestujący domagają się dymisji Boluarte, rozwiązania Kongresu, zmiany konstytucji i uwolnienia Castillo.
Wotum zaufania, wymóg konstytucyjny po objęciu urzędu przez nowego premiera, zostało przyjęte 73 głosami za, przy 43 głosach przeciw i 6 wstrzymujących się.
Otarola obwinił zorganizowanych napastników finansowanych z „ciemnych” pieniędzy za zabitych w poniedziałek. Kolejnych 68 cywilów i 75 policjantów zostało rannych.
Otarola ogłosił również trzydniową nocną godzinę policyjną w Puno, mającą na celu stłumienie przemocy. Nagrania z lokalnych mediów pokazały plądrowanie firm w Puno w poniedziałek wieczorem, podczas gdy lotnisko w mieście Juliaca w regionie pozostało zamknięte we wtorek po tym, jak podobno 9 000 osób próbowało wtargnąć na teren.
Biuro rzecznika praw obywatelskich Peru wezwało we wtorek pokojowe protesty, a także prokuratorów do pełnego zbadania śmierci.
Biuro odnotowało „ekstremalną przemoc” śmierci policjanta, twierdząc, że przed śmiercią był torturowany. Oficer, zidentyfikowany jako Jose Luis Soncco, zginął w podpalonym pojeździe po tym, co starszy dowódca policji Raul Alfaro nazwał „zasadzką” tłumu w Juliaca.
„Spalili go żywcem” – powiedział Alfaro.
Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich potępiło również podpalenie rezydencji kongresmena z Puno w mieście Ilave, w którym wciąż przebywali członkowie rodziny, i wezwało władze do przestrzegania międzynarodowych norm dotyczących użycia siły.
Castillo napisał we wtorek na Twitterze, że osoby zabite za „obronę kraju przed dyktaturą zamachu stanu” nigdy nie zostaną zapomniane.
Nakazano mu pozostać w areszcie tymczasowym na czas śledztwa w sprawie podżegania do buntu, czemu zaprzecza. Były nauczyciel wiejski, który służył mniej niż dwa lata swojej pięcioletniej kadencji przed usunięciem, twierdzi, że pozostaje prawowitym prezydentem Peru.
Sojusznik Castillo, Evo Morales, były prezydent Boliwii, któremu w poniedziałek zabroniono wjazdu do Peru, również wezwał do zakończenia tego, co nazywa „ludobójstwem naszych rdzennych braci”.
Jeszcze w tym tygodniu misja Międzyamerykańskiej Komisji Praw Człowieka odwiedzi Peru w celu oceny sytuacji. W międzyczasie Organizacja Narodów Zjednoczonych wezwała do poszanowania praw człowieka i zaoferowała mediację w kryzysie.
Raportowanie Marco Aquino; Dodatkowe raporty Caroliny Pulice; Pisanie Sarah Morland; Montaż przez Alistaira Bella, Billa Berkrota i Edwinę Gibbs
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.