Świat

Namibijscy tancerze, prezydent witają Jill Biden w Afryce

  • 22 lutego, 2023
  • 7 min read
Namibijscy tancerze, prezydent witają Jill Biden w Afryce


WINDHOEK, Namibia (AP) — Tancerze, perkusiści oraz prezydent i pierwsza dama Namibii powitali pierwszą damę USA Jill Biden w środę, otwierając pięciodniową wizytę w Afryce w dwóch krajach, której celem jest zwrócenie uwagi na wyzwania stojące przed kobietami i młodymi ludźmi oraz brak bezpieczeństwa żywnościowego nękający Rog Afryki.

Po całonocnym locie pierwsza dama została powitana na lotnisku przez członków niektórych grup etnicznych Namibii – ubranych na czerwono, biało i niebiesko lub jasnoróżowo – którzy powitali ją śpiewem, tańcem, bębnieniem i okrzykami. Biały Dom poinformował, że ostatnim urzędnikiem wysokiego szczebla, który odwiedził USA, był wiceprezydent Al Gore w 1996 roku.

Podróż pierwszej damy jest częścią zobowiązania prezydenta Joe Bidena do pogłębienia zaangażowania USA w szybko rozwijającym się regionie. Stany Zjednoczone pozostają daleko w tyle za Chinami w inwestycjach w Afryce Subsaharyjskiej, która stała się kluczowym polem bitwy w coraz bardziej zaciętej rywalizacji między głównymi mocarstwami.

Jill Biden i Monica Geingos, pierwsza dama Namibii, objęły się na asfalcie, zanim Biden przywitał amerykańskich i namibijskich urzędników dyplomatycznych i rządowych. Obaj po raz pierwszy spotkali się w grudniu, kiedy dziesiątki afrykańskich przywódców poleciało do Waszyngtonu na szczyt, którego gospodarzem był prezydent Biden.

Po opuszczeniu lotniska Jill Biden została przewieziona 45 minut na południe od stolicy Windhoek, aby złożyć wieniec pod Heroes’ Acre, oficjalnym pomnikiem wojennym Namibii. Później spotkała się z prezydentem Hage Geingobem i jego żoną w Izbie Reprezentantów, gdzie jej przybycie zostało obwieszczone kolejnymi śpiewami i tańcami.

To szósty raz Jill Biden w Afryce, ale jej pierwsza podróż jako pierwszej damy. Podąża śladami swoich niedawnych poprzedników, którzy wszyscy odbyli podróż przez Ocean Atlantycki, próbując pomóc w budowaniu dobrej woli wobec Stanów Zjednoczonych.

Warto przeczytać!  Putin w Mariupolu: Co zobaczył prezydent Rosji podczas swojej wizyty

„Mamy wiele do zrobienia” – powiedziała we wtorek przed wyjazdem z Waszyngtonu.

Afryka jest najszybciej rozwijającym się i najmłodszym regionem na świecie, według Białego Domu, który mówi, że 1 na 4 ludzi na świecie będzie Afrykaninem do 2050 roku.

Jill Biden wcześniej odwiedziła Afrykę w 2010, 2011, dwukrotnie w 2014 i raz w 2016, wszystko to podczas służby jej męża jako wiceprezydenta USA. Dwie z tych podróży były z nim.

Tym razem podróżuje do Afryki bez prezydenta, który kończył podróż do Polski z okazji piątkowej rocznicy agresji Rosji na Ukrainę. Przywiozła ze sobą wnuczkę Naomi Biden.

Patricia Nixon była pierwszą pierwszą damą, która samotnie udała się do Afryki. W 1972 roku udała się jako „osobisty przedstawiciel” prezydenta Richarda Nixona do Liberii, Ghany i Wybrzeża Kości Słoniowej. Przemawiała do organów ustawodawczych i spotykała się z przywódcami afrykańskimi w sprawie polityki USA wobec kraju znanego obecnie jako Zimbabwe oraz praw człowieka w Afryce Południowej, według Narodowa Biblioteka Pierwszych Dam.

Co ostatnie Pierwsze Damy zrobiły podczas swoich wizyt w Afryce:

MELANIA TRUMP

Pani Trump odwiedziła ją po raz pierwszy w 2018 r., kiedy spędziła pięć dni jako pierwsza dama, zatrzymując się w Ghanie, Malawi, Kenii i Egipcie, aby promować amerykańską pomoc rozwojową i edukację, kołysać dzieci oraz podkreślać znaczenie ochrony zwierząt i historii.

Podróżowała bez prezydenta Donalda Trumpa, który zaprzeczył pogardliwym komentarzom na temat krajów afrykańskich.

Otworzyła wycieczkę w klinice dla niemowląt w Ghanie. Dowiedziała się również o przeszłości niewolników w Afryce podczas zwiedzania Cape Coast Castle, byłego ośrodka przetrzymywania niewolników na wybrzeżu Ghany. Spędziła trochę czasu w ciasnym lochu, w którym niegdyś przebywali niewolnicy płci męskiej, i przeszła przez „Drzwi bez powrotu”, z których niewolnicy zostali wysłani do Nowego Świata.

Warto przeczytać!  Wybory do Lok Sabha 2024: Indie rozpoczynają głosowanie w gigantycznych sondażach

W Malawi była modelka zwiedzała sale lekcyjne w pomieszczeniach i na zewnątrz, obserwowała lekcje i obserwowała, jak uczniowie grają w piłkę nożną piłkami przekazanymi przez Stany Zjednoczone. Zwróciła uwagę na ochronę słoni w Parku Narodowym Nairobi w Kenii. Zakończyła wycieczkę po Egipcie, zwiedzając piramidy i Wielkiego Sfinksa, aby podkreślić wspierane przez Stany Zjednoczone działania konserwatorskie.

MICHELLE OBAMA

Pani Obamie udał się do Republiki Południowej Afryki i Botswany z misją dobrej woli latem 2011 r., aby promować przywództwo młodzieżowe, edukację oraz świadomość HIV i AIDS.

Centralnym punktem tygodniowej podróży pierwszej czarnej pierwszej damy Ameryki było 30-minutowe przemówienie na sponsorowanej przez USA konferencji przywódców w kościele w miasteczku Soweto. Kościół stał się popularnym schronieniem podczas walki ludności RPA z apartheidem, zniesionym już systemem segregacji narzuconej przez rząd.

Towarzyszyły jej córki Malia i Sasha; jej matka, Marian Robinson; oraz siostrzenica i siostrzeniec. Pani Obama zabrała również swoje córki na wizytę do byłego prezydenta Republiki Południowej Afryki Nelsona Mandeli w jego domu.

Pani Obama odbyła drugą samodzielną wizytę w Afryce w czerwcu 2016 r., ostatnim roku administracji Obamy. W Liberii i Maroku promowała swoją inicjatywę „Let Girls Learn”, aby zachęcić kraje rozwijające się do edukacji dziewcząt.

Odwiedziła także Ghanę z prezydentem Barackiem Obamą w 2009 roku, pierwszym roku jego urzędowania.

LAURA BUSZ

Pani Bush pięciokrotnie podróżowała samodzielnie do Afryki w latach 2005-2007 podczas drugiej kadencji prezydenta George’a W. Busha, oprócz dwóch podróży, które odbyła z nim.

Warto przeczytać!  Atak w Moskwie: Migranci z Azji Środkowej dotknięci ostrymi reakcjami w Rosji

Jej podróże koncentrowały się głównie na promowaniu wysiłków administracji na rzecz zwalczania rozprzestrzeniania się wirusa HIV i malarii. Podkreśliła również umiejętność czytania i pisania, profilaktykę narkotykową i parki narodowe. Podczas jednego z postojów w Afryce Południowej pochwaliła matki zakażone wirusem HIV za pracę nad usunięciem piętna związanego z tą chorobą. Otwarcie rozmawiała z afrykańskimi kobietami o przejmowaniu kontroli nad swoim życiem seksualnym.

Pani Bush ogłosiła również, że USA przekaże miliony dolarów na programy mające na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się AIDS i malarii przenoszonej przez komary. W Mozambiku zakryła twarz białą maską, aby pomóc zilustrować korzyści płynące z opryskiwania domów insektycydami w celu zwalczania malarii. Rozdała też moskitiery.

W tych wyprawach towarzyszyła jej jedna lub obie córki bliźniaczki, Barbara i Jenna.

HILLARY CLINTON

Hillary Clinton zabrała ze sobą swoją 17-letnią córkę Chelsea na dwutygodniową wizytę w marcu 1997 r. w Senegalu, RPA, Zimbabwe, Tanzanii, Ugandzie i Erytrei.

Pierwsza dama rozpoczęła swoją podróż na wyspie Goree w Senegalu, centrum atlantyckiego handlu niewolnikami od 300 lat. Pani Clinton powiedziała, że ​​chce zobaczyć wyspę ze względu na jej znaczenie dla czarnych Amerykanów. Omówiła brutalną przestępczość w RPA, a także potrzebę poprawy edukacji Czarnych w kraju, który niedawno zniósł apartheidową politykę segregacji rasowej.

Pani Clinton powróciła w 1998 r., kiedy prezydent Bill Clinton złożył pierwszą wizytę w Afryce; była to również pierwsza od 20 lat wizyta prezydenta USA na kontynencie.

Biały Dom rozliczył 12-dniową wycieczkę po Ghanie, Rwandzie, Ugandzie, RPA, Botswanie i Senegalu jako sposób na zachęcenie do handlu i inwestycji w Afryce.


Źródło