Świat

Napastnicy zabili 23 pasażerów zabranych z pojazdów w Pakistanie

  • 26 sierpnia, 2024
  • 4 min read
Napastnicy zabili 23 pasażerów zabranych z pojazdów w Pakistanie


QUETTA, Pakistan (AP) — Napastnicy w południowo-zachodnim Pakistanie zabili w poniedziałek co najmniej 31 osób w dwóch oddzielnych atakach, a w tej samej prowincji doszło do kolejnych strzelanin i zamieszek — poinformowali funkcjonariusze policji i urzędnicy.

Dwudziestu trzech ludzi zostało śmiertelnie postrzelonych po tym, jak zostali zidentyfikowani i zabrani z autobusów, pojazdów i ciężarówek w Musakhail, dystrykcie w prowincji Beludżystan, powiedział starszy funkcjonariusz policji Ayub Achakzai. Napastnicy spalili co najmniej 10 pojazdów, zanim uciekli z miejsca zdarzenia.

Władze poinformowały, że w oddzielnym ataku napastnicy zabili co najmniej dziewięć osób, w tym czterech policjantów i pięciu przechodniów, w dystrykcie Qalat, również w Beludżystanie.

Rebelianci wysadzili tory kolejowe w Bolan, zaatakowali posterunek policji w Mastung oraz zaatakowali i spalili pojazdy w Gwadar, wszystkie dystrykty w Beludżystanie. Nie zgłoszono żadnych ofiar śmiertelnych w tych atakach.

Beludżystan jest miejscem długotrwałego powstania w Pakistanie, z szeregiem grup separatystycznych przeprowadzających ataki, głównie na siły bezpieczeństwa. Separatyści domagają się niepodległości od rządu centralnego w Islamabadzie. Chociaż władze Pakistanu twierdzą, że stłumiły powstanie, przemoc w Beludżystanie utrzymuje się.

Atak w Musakhail nastąpił kilka godzin po tym, jak zakazana separatystyczna grupa Baluch Liberation Army ostrzegła ludzi, aby trzymali się z dala od autostrad, gdy rozpoczęli ataki na siły bezpieczeństwa w różnych częściach prowincji. Jednak nie było natychmiastowego przyznania się do odpowiedzialności za ostatnie zabójstwa.

Warto przeczytać!  Czeki po Brexicie przyczyniły się do opóźnienia Dover, mówi nr 10

Separatyści często proszą ludzi o dowody osobiste, a następnie porywają lub zabijają tych, którzy są spoza prowincji. Wiele ostatnich ofiar pochodziło z sąsiedniej prowincji Pendżab.

Uzma Bukhari, rzeczniczka rządu prowincji Pendżab, potępiła w poniedziałek ostatnie zabójstwa, stwierdzając, że „ataki budzą poważne zaniepokojenie” i wzywając rząd prowincji Beludżystan do „wzmożenia wysiłków w celu wyeliminowania terrorystów z BLA”.

Władze Beludżystanu poinformowały, że odpowiedziały na ostatnie ataki w poniedziałek i że podają szczegóły swoich działań w dalszej części dnia. Lokalne media poinformowały, że co najmniej 12 rebeliantów zostało zabitych przez siły bezpieczeństwa w różnych częściach prowincji w ciągu ostatnich 24 godzin.

Prezydent Pakistanu Asif Ali Zardari i minister spraw wewnętrznych Mohsin Naqvi w niezależnych oświadczeniach nazwali atak w Musakhail „barbarzyńskim” i zapewnili, że osoby stojące za nim nie unikną sprawiedliwości.

Później Naqvi potępił także zabójstwa w Qalat

W maju uzbrojeni napastnicy śmiertelnie postrzelili siedmiu fryzjerów w Gwadarze, mieście portowym w Beludżystanie.

W kwietniu separatyści zabili dziewięć osób po porwaniu ich z autobusu na autostradzie w Beludżystanie, a napastnicy zabili również dwie osoby i zranili sześć w innym samochodzie, który zmusili do zatrzymania. BLA przyznało się wówczas do odpowiedzialności za te ataki.

Warto przeczytać!  Potrzebuje amunicji, Putin odwiedzi Koreę Północną

Syed Muhammad Ali, analityk ds. bezpieczeństwa z Islamabadu, powiedział, że ostatnie zabójstwa osób niebędących Beludżami są próbą wyrządzenia szkody gospodarczej prowincji przez separatystów.

Ali powiedział agencji Associated Press, że większość takich ataków przeprowadzana jest w celu osłabienia gospodarczego Beludżystanu, zauważając, że „osłabienie Beludżystanu oznacza osłabienie Pakistanu”.

Dodał, że ataki powstańców mogą utrudnić prace rozwojowe prowadzone w prowincji.

Separatyści w Beludżystanie często zabijali robotników i osoby pochodzące ze wschodniej części Pendżabu w ramach kampanii mającej na celu zmuszenie ich do opuszczenia prowincji, w której od lat trwa powstanie na niewielką skalę.

Większość takich wcześniejszych zabójstw przypisywano nielegalnej grupie i innym, którzy domagali się niepodległości od rządu centralnego w Islamabadzie. W prowincji obecni są również islamscy bojownicy.

___

Ahmed relacjonował z Islamabadu. Asim Tanveer, dziennikarz Associated Press, przyczynił się do tego artykułu z Multan w Pakistanie.




Źródło