Świat

Nastolatka wyciągnięta spod gruzów w Turcji; gniew tli się po trzęsieniu ziemi

  • 16 lutego, 2023
  • 5 min read
Nastolatka wyciągnięta spod gruzów w Turcji;  gniew tli się po trzęsieniu ziemi


  • Liczba ofiar śmiertelnych w Turcji i Syrii przekracza 42 000
  • Władze jeszcze nie ogłosiły liczby wciąż zaginionych
  • Obawy o opanowaną przez rebeliantów północno-zachodnią Syrię
  • Organizacja charytatywna ostrzega, że ​​skutki będą odczuwalne przez wiele miesięcy

KAHRAMANMARAS/ANTAKYA, Turcja, 16 lutego (Reuters) – Nastolatka została wyciągnięta żywcem spod gruzów w Turcji w czwartek ponad 10 dni po niszczycielskim trzęsieniu ziemi, które nawiedziło region, ale takie ratunki stają się coraz rzadsze, pozostawiając smutek i złość wspinać się, gdy umiera nadzieja.

17-latek został wydobyty z ruin zawalonego bloku mieszkalnego w południowo-wschodniej prowincji Kahramanmaras w Turcji, poinformował nadawca TRT Haber, 248 godzin po trzęsieniu ziemi o sile 7,8 stopnia w skali Richtera, które nawiedziło noc 6 lutego.

Na nagraniu widać, jak jest przenoszona na noszach do karetki przykryta złotym kocem termicznym.

Trzęsienie zabiło co najmniej 36 187 osób w południowej Turcji, podczas gdy władze w sąsiedniej Syrii zgłosiły 5800 zgonów – liczba ta niewiele się zmieniła od kilku dni.

Podczas gdy w środę w Turcji znaleziono kilka żywych osób, liczba akcji ratunkowych znacznie się zmniejszyła. Ani Turcja, ani Syria nie podały, ile osób wciąż jest zaginionych.

Najnowsze aktualizacje

Zobacz jeszcze 2 historie

Wśród rodzin wciąż czekających na odzyskanie utraconych krewnych rośnie złość z powodu tego, co postrzegają jako skorumpowane praktyki budowlane i głęboko wadliwy rozwój urbanistyczny, który doprowadził do rozpadu tysięcy domów i firm.

Warto przeczytać!  Co stałoby się z siłami zbrojnymi, globalną gospodarką, gdyby Chiny najechały Tajwan

„Mam dwoje dzieci. Nie ma innych. Oboje są pod gruzami” – powiedziała Sevil Karaabdüloğlu, gdy koparki zburzyły to, co pozostało z luksusowego bloku mieszkalnego w południowym mieście Antakya, gdzie mieszkały jej dwie córki.

Uważa się, że około 650 osób zginęło, gdy budynek Renaissance Residence zawalił się podczas trzęsienia ziemi.

„Wynajęliśmy to miejsce jako miejsce elitarne, bezpieczne. Skąd mam wiedzieć, że wykonawca zbudował to w ten sposób?… Wszyscy chcą zarobić. Wszyscy są winni” – powiedziała.

Około 200 km dalej około 100 osób zebrało się na małym cmentarzu w miasteczku Pazarcik, aby pochować czteroosobową rodzinę – Ismaila i Selina Yavuzatmaca oraz ich dwie młode córki – którzy zginęli w skazanym na zagładę renesansowym budynku .

„Taki powinien być los renesansowego konstruktora, a nie Ismaila!” – krzyknęła jego szwagierka.

Turcja obiecała zbadać każdego podejrzanego o odpowiedzialność za zawalenie się budynków i nakazała zatrzymanie ponad 100 podejrzanych, w tym deweloperów.

KONWOJE Z POMOCĄ

Po drugiej stronie granicy w Syrii trzęsienie ziemi uderzyło w region podzielony i zdewastowany przez 12 lat wojny domowej.

Warto przeczytać!  Rosja uniknęła zbrojnego powstania Wagnera — na razie. Oto, co wiemy

Rząd syryjski twierdzi, że liczba ofiar śmiertelnych na kontrolowanym przez siebie terytorium wynosi 1414. Na kontrolowanym przez rebeliantów północnym zachodzie zgłoszono ponad 4000 ofiar śmiertelnych, ale ratownicy twierdzą, że od 9 lutego nie znaleziono tam nikogo żywego.

Działania pomocowe zostały utrudnione przez konflikt, a wiele osób na północnym zachodzie czuje się opuszczonych, ponieważ dostawy prawie zawsze trafiają do innych części rozległej strefy katastrofy.

Dostawy z Turcji zostały całkowicie przerwane bezpośrednio po trzęsieniu ziemi, kiedy trasa używana przez ONZ została czasowo zablokowana. Na początku tego tygodnia, kilka dni po katastrofie, prezydent Syrii Baszar al-Assad zezwolił na otwarcie dwóch dodatkowych przejść.

Od czwartku 119 ciężarówek ONZ przejechało przez przejścia Bab al-Hawa i Bab al-Salam od czasu trzęsienia ziemi, powiedział Reuterowi rzecznik Biura ONZ ds. Koordynacji Spraw Humanitarnych.

W międzyczasie konwój 15 ciężarówek z pomocą humanitarną z Kataru dotarł do opanowanego przez rebeliantów miasta Afrin, przywożąc rozpaczliwie potrzebną żywność, podstawowe lekarstwa i namioty.

„Wiele osób jest rannych i potrzebuje opieki medycznej. Te ciężarówki zawierają niezbędne urządzenia medyczne do założenia prowizorycznych klinik” – powiedział Abdallah Rajab, urzędnik ds. Bezpieczeństwa żywności w katarskiej organizacji charytatywnej.

Jagan Chapagain, sekretarz generalny Międzynarodowej Federacji Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, powiedział, że kryzys będzie się przedłużał i zapowiedział, że jego organizacja zwiększy swoją atrakcyjność ponad trzykrotnie w obu krajach.

Warto przeczytać!  Wielka Brytania ogranicza stosowanie leków blokujących dojrzewanie wyłącznie do celów badawczych

„Jego wpływ na ludzi nie skończy się w ciągu trzech miesięcy, więc mamy 24-miesięczną perspektywę” – powiedział w Bejrucie, w drodze z Syrii do Turcji.

Potencjalny ekonomiczny wpływ trzęsienia ziemi w Turcji może spowodować utratę do 1% produktu krajowego brutto tego kraju w tym roku, poinformował Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR) w raporcie opublikowanym w czwartek.

Amerykański bank JPMorgan oszacował, że bezpośredni koszt zniszczenia struktur fizycznych w Turcji może wynieść 2,5% wzrostu produktu krajowego, czyli 25 miliardów dolarów.

Ciężki sprzęt próbował usunąć stosy gruzu, które blokują liczne miasta w południowo-wschodniej Turcji, w tym w Adiyaman. Wielu ocalałych uciekło ze stref katastrofy, ale niektórzy zdecydowali się zostać, pomimo strasznych warunków.

„Spędzamy nasze dni z chlebem, zupą i posiłkami w ramach pomocy wysyłanej przez ludzi. Nie mamy już życia. Boimy się” – powiedział Mustafa Akan, który śpi na zewnątrz i ogrzewa się, paląc drewno w wiadrze .

Dodatkowe raporty Henriette Chacar, Ezgi Erkoyun, Timour Azhari, Firas Makdesi, Khalil Ashawi, Hamuda Hassan, Abir Al Ahmar i Jonathan Spicer; Pisanie autorstwa Toma Perry’ego i Crispiana Balmera; Montaż autorstwa Christiny Fincher i Edmunda Blaira

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.


Źródło