Świat

NATO bierze udział w misjach „Air Policing” u progu Rosji

  • 6 marca, 2023
  • 3 min read
NATO bierze udział w misjach „Air Policing” u progu Rosji


Według kluczowego brytyjskiego urzędnika ds.

Brytyjski sekretarz obrony Ben Wallace potwierdził w wywiadzie dla Sky News, że Wielka Brytania ma poprowadzić operację wraz z Niemcami nad bałtyckim krajem Estonii, który dzieli wschodnią granicę z Rosją. Powiedział, że misja pomoże zapewnić „bezpieczeństwo europejskiego nieba” i wzmocnić „obecność NATO w Europie Wschodniej” w krytycznym punkcie stosunków z Europą Wschodnią.

Misja ma miejsce, gdy napięcia między NATO a Rosją pozostają wysokie w związku z inwazją prezydenta Rosji Władimira Putina na Ukrainę, która spotkała się z ostrym potępieniem ze strony państw członkowskich NATO. Rosyjskie władze od lat wyrażają zaniepokojenie rozszerzeniem NATO na wschód, w tym możliwością przystąpienia Ukrainy do organizacji.

Wallace opisał operację jako przejaw jedności NATO w obliczu ciągłego zagrożenia ze strony Rosji. NATO nie jest bezpośrednio zaangażowane w konflikt na Ukrainie, ponieważ wysłanie wojsk prawdopodobnie doprowadziłoby do znacznej eskalacji, ale wspiera Ukrainę, państwo niebędące jej członkiem, od rozpoczęcia inwazji w lutym 2022 r.

Prezydent Rosji Władimir Putin spotyka się z pracownikami w fabryce należącej do rosyjskiego producenta rakiet Ałmaz-Antej w Sankt Petersburgu, 18 stycznia 2023 r.Ilya Pitalev/Sputnik/AFP/Getty

„Wspólne operacje tego rodzaju demonstrują siłę i jedność sojuszu NATO oraz naszą wspólną wolę utrzymania pokoju i bezpieczeństwa w całym regionie” – powiedział Wallace.

Warto przeczytać!  Mike Lynch i Jonathan Bloomer z Morgan Stanley zaginęli po zatonięciu luksusowego jachtu u wybrzeży Sycylii

Wielka Brytania jest gotowa wysłać 300 członków Królewskich Sił Powietrznych do kierowania misją. W międzyczasie Niemcy mają dostarczyć odrzutowce Typhoon, powiedział Sky News.

– powiedział Erwan Lagadec, profesor stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Jerzego Waszyngtona Newsweek w poniedziałek, że NATO rozpoczęło podobne operacje zaraz po przystąpieniu państw bałtyckich w 2004 r., ponieważ narody te mają „ograniczone możliwości sił powietrznych”. Operacje te zostały rozszerzone po aneksji Krymu przez Rosję od Ukrainy w 2014 roku.

„Chociaż od 2014 r., a tym bardziej od 2022 r., istniała wyraźna operacyjna potrzeba misji, służyła ona również jako sygnał o wysokim poziomie politycznym, ponieważ pozwoliła zachodnim sojusznikom (w tym w południowej Europie) potwierdzić swoją solidarność z krajów bałtyckich i bardziej ogólnie ich zaniepokojenie postawą wojskową Rosji” – powiedział Lagadec.

Lagadec dodał, że istnieje możliwość, że operacja się nie powiedzie, ale nadal nie jest nierozsądne, aby Wielka Brytania w niej uczestniczyła.

„Tak więc jednym z potencjalnych scenariuszy niekontrolowanej eskalacji NATO-Rosja zawsze było to, że jeden z tych incydentów poszedłby źle. Co teraz może być bardziej prawdopodobne, biorąc pod uwagę napięcia między Rosją a Wielką Brytanią” – powiedział Lagadec.

Warto przeczytać!  Izraelski Sąd Najwyższy odwołuje nominację starszego ministra Aryeha Deri

NATO i Rosja od dawna mają napięte stosunki, ponieważ Rosja postrzega sojusz jako zagrożenie dla swojej hegemonii na froncie wschodnim Europy. Jednak eksperci twierdzą, że reakcja NATO na wojnę pokazała swoją siłę. Ponadto Szwecja i Finlandia, które również graniczą z Rosją, kontynuowały starania o przystąpienie, chociaż ich członkostwo utknęło w martwym punkcie.

Jednak Ukraina nadal napotyka przeszkody w przystąpieniu do NATO. Zachodni urzędnicy, w tym prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden, wyrazili zaniepokojenie korupcją w Kijowie, którą należałoby rozwiązać przed zatwierdzeniem członkostwa.

Newsweek skontaktował się z NATO za pośrednictwem poczty elektronicznej w celu uzyskania dalszych komentarzy.


Źródło