Nauka i technika

Naukowcy spieszą się, aby znaleźć przyczynę zakaźnego raka w północno-zachodnich małżach Pacyfiku

  • 22 maja, 2023
  • 8 min read
Naukowcy spieszą się, aby znaleźć przyczynę zakaźnego raka w północno-zachodnich małżach Pacyfiku


Isabella Breda / The Seattle Times (TNS)

WYSPA WHIDBEY — Gdy Michael Metzger przycisnął kciuk do prążkowanej muszli, małż pękł na pół. To było martwe.

Metzger i jego zespół badawczy pod koniec kwietnia przeszukali błotnisty piasek w poszukiwaniu żywych sercówek, rodzaju mięczaków występujących na północnym zachodzie, gdy wiatr smagał Penn Cove.

Na takich plażach Salish Sea zbierają dziesiątki skorupiaków, tradycyjnego pożywienia wielu mieszkańców Salish Coast, badając niepokojący wzrost zachorowań: przypominającego białaczkę zakaźnego raka zwanego rozsianą neoplazją.

Rak, wykryty w dziesiątkach gatunków skorupiaków na całym świecie, został po raz pierwszy wykryty w sercówkach z Morza Salish podczas badań przesiewowych w 2018 r., gdy plemię Suquamish rozpoczęło wdrażanie programu wylęgarni.

Teraz naukowcy przewożą setki małży do laboratorium w Seattle w nadziei, że zgłębią tajemnice, które mogą wyjaśnić spadek populacji, który został zgłoszony przez członków plemienia, i zaoferują sposoby na zachowanie gatunku.

W ciągu najbliższych pięciu lat naukowcy będą pobierać „krew” małży, szukać obecności raka i rozpoczynać analizę genetyczną ewolucji i rozprzestrzeniania się choroby.

Choroba nie może zostać przeniesiona na ludzi, ale badania mają kluczowe znaczenie dla rdzennej ludności, która od niepamiętnych czasów opiekowała się mięczakami i ich ekosystemami i polegała na ich utrzymaniu.

Ponieważ tradycyjna żywność, taka jak łosoś i skorupiaki, jest zagrożona zanieczyszczeniem, barierami migracyjnymi oraz spowodowanymi klimatem upałami i suszami, możliwości przekazywania tych nauk stają się coraz rzadsze. Plemiona takie jak Suquamish wydały miliony na odbudowę siedlisk i wylęgarnie, aby pomóc odzyskać dziesiątki rodzimych gatunków.

W plemiennej Akademii Chief Kitsap starszy Suquamish, Jay Mills, pomaga uczniom nauczyć się, jak prawidłowo zbierać, filetować i wędzić łososia, co, jak mówi, jest umierającą sztuką.

„Chodzi o próbę ochrony tego, co masz teraz dla przyszłych pokoleń” – powiedział Mills. „Siejemy to ziarno”.

Warto przeczytać!  Pierwsze wglądy w genetyczne wąskie gardło rozdz

W 2021 r. duży grzbiet wysokiego ciśnienia atmosferycznego uwięził gorące powietrze nad regionem i przyniósł regionowi bezprecedensowe temperatury. Tak zwana „kopuła ciepła” zbiegła się w czasie z masowym wymieraniem skorupiaków.

Najmocniej uderzył w sercówki, które żyją zaledwie 1-2 cale pod piaskiem.

Penn Cove jest jedną z ważnych plaż społeczności plemiennej Indian Swinomish, powiedziała Julie Barber, starszy biolog zajmujący się skorupiakami w Swinomish.

„Kiedy nasz zespół wrócił rok później, był po prostu pokryty muszlami sercówek” – powiedział Barber. „Wyglądało to na ogromną masową śmiertelność”.

Nie mogą definitywnie powiedzieć, że kopuła ciepła spowodowała wymieranie, ale muszle były pokryte skorupiakami, które były mniej więcej tej samej wielkości, co sugeruje, że wszystko zmarło mniej więcej w tym samym czasie rok wcześniej.

Barber prowadził badanie czterech dekad danych, które ujawniły, że rodzima populacja małży małoszyjkowych spada, podczas gdy małże maślane stopniowo wzrastały, ale ostatnio zaczęły spadać. Ale w małżach zmiany populacji różniły się w zależności od plaży.

Ma nadzieję, że nowe badania nad małżami pomogą wyjaśnić, w jaki sposób zmieniająca się kwasowość oceanu i ciepło morskie wpływają na przenoszenie lub śmiertelne skutki raka, i zaoferują metody ochrony innych rodzimych skorupiaków.

Małże to jeden kawałek kleju, który spaja ekosystem morski. Żywią się planktonem i innymi składnikami odżywczymi, co z kolei utrzymuje równowagę tlenu rozpuszczonego w wodzie dla ryb.

Dane stanowe potwierdzają obserwacje członków plemienia: populacje sercówek przechodzą okresy boomu i upadku, powiedziała Elizabeth Unsell, biolog zajmująca się skorupiakami z Suquamish. Są wrażliwe na ciepło i inne zakłócenia środowiskowe.

Metzger prowadzi jedyne laboratorium w Pacific Northwest Research Institute, które nie koncentruje się na ludziach. Zamiast tego dostarczył wskazówek, w jaki sposób działalność człowieka może zakłócać ekosystemy morskie.

Warto przeczytać!  Podwójny pochówek szamana i niemowlęcia sprzed 9 000 lat ujawnia, że ​​mogła to być jego czwarta prababcia

Ostatnie niepublikowane badania laboratorium sugerują, że rak znaleziony w miękkich małżach na wschodnim wybrzeżu ma 200 lat. Tymczasem naukowcy odkryli, że rak w małżach Puget Sound został również znaleziony w Azji i północnej Europie, co sugeruje, że prawie na pewno został przeniesiony z łodzi.

Wiedzą też, że komórki nowotworowe dobrze przeżywają w morzu.

Mimo to naukowcy mają więcej pytań niż odpowiedzi.

Naukowcy z lokalnych, krajowych i międzynarodowych instytucji badawczych otrzymali na badania grant w wysokości 3 milionów dolarów od Wydziału Nauk o Oceanie Narodowej Fundacji Nauki.

Na brzegu Penn Cove Metzger i jego załoga malowali muszle sercówek znalezione nad piaskiem paskiem lakieru do paznokci w kolorze morskiej piany. Próbują rozeznać, czy te, które znajdują na powierzchni, mogą być mniej lub bardziej podatne na raka, powiedział Metzger.

Zazwyczaj DNA komórek nowotworowych wygląda jak DNA komórek zwierzęcia chorego na raka. Jednak DNA raka sercówek jest bliższe DNA innych sercówek.

„To mówi nam, że wszystkie te prawie identyczne nowotwory pochodziły w przeszłości z jednego kąkolu” – powiedział Metzger.

Naukowcy wiedzą, że rak jest w Penn Cove, ale od kwietnia nie było żadnych dowodów na raka w South Sound.

Na zdjęciu z lat 80. para unosi się ku niebu, gdy sercówki i małże manila gotują się na gorącym stosie kamieni.

Te naleśniki są rodzinną i plemienną tradycją, powiedział Mills, starszy z Suquamish. Ułożyli stos kamieni, rozpalili na nim ognisko, aż kamienie się nagrzeją, a następnie zrzucili popiół. Wylewali małże i małże na gorące kamienie, przykrywali płótnem lub mokrą gazetą i pozwalali im parować przez 20 minut.

„A potem masz po prostu niesamowity smak małży” powiedział.

W latach 70. i 80. rodziny Suquamish gościły wiele z tych dużych muszli – gęstych od słodkich małży do żucia. Ale z biegiem lat plemionom trudniej było znaleźć sercówki na plażach.

Warto przeczytać!  W obronie irytującej muszki owocówki

Mills dorastał w pobliżu Phinney Bay w Bremerton, gdzie jego prababka Cecilia Jackson zapuściła rodzinne korzenie.

To piękna posiadłość otoczona plażami, na których nauczył się łowić pstrągi i łowić sercówki, małże małe i maślane.

„To nie było tak, że na każdym rogu był McDonald’s, Burger King i Kentucky Fried Chicken” – powiedział. „Naprawdę żyliśmy z tego, co musiało zapewnić Morze Salish”.

Przeglądając zdjęcia na swoim iPadzie, Mills zatrzymał się na zdjęciach swoich uczniów rozpromienionych po pierwszym kęsie wędzonego łososia i starszych śmiejących się, gdy wciągają łososia na łódź podczas letniej wyprawy wędkarskiej.

Wchodząc do Domu Przebudzonej Kultury na brzegu zatoki Port Madison, zatrzymał się przed zdjęciem krzesła Suquamish, Leonarda Forsmana, witającego kajaki podczas lądowania w Suquamish w 2009 roku. W tym samym roku miasto Seattle wrzuciło do Puget Sound tysiące galonów nieoczyszczonych ścieków.

Wycieki takie jak te mogą prowadzić do długotrwałych wstrzymań zbiorów skorupiaków, powodować zakwity glonów, które odcinają dopływ tlenu dla ryb i zatruwać inne stworzenia.

„Chciałbym, żeby ludzie mogli sobie wyobrazić, jak to było w XIX wieku” – powiedział Mills. „A potem jaki rozwój został wykonany, który nie uwzględniał wpływu na środowisko. Teraz płacimy cenę”.

Na zewnątrz domu stoi wędzarnia z desek, otoczona paleniskiem na grilla i stertą kamieni. Tutaj Suquamish zorganizuje w lipcu swoje ogromne pieczenie z owoców morza, aby nakarmić setki wioślarzy z narodów plemiennych w całym regionie podczas corocznej podróży kajakiem.

„Mam nadzieję, że moje wnuki, moje prawnuki będą miały okazję cieszyć się rzeczami, którymi ja miałem okazję się cieszyć” – powiedział Mills. „Aby nadal żyć z Morza Salish”.




Źródło