Naukowcy twierdzą, że bezpańskie psy z Czarnobyla są „odrębne genetycznie”.
- Psy w elektrowni jądrowej w Czarnobylu są „genetycznie różne” od tych mieszkających dalej.
- Naukowcy zakończyli pierwszą analizę genetyczną bezpańskich psów na miejscu katastrofy nuklearnej iw pobliskim Czarnobylu.
- Dane mogą pomóc w ujawnieniu długoterminowych skutków narażenia na promieniowanie.
Prawie 40 lat po katastrofie nuklearnej w Czarnobylu na opuszczonym terenie otaczającym ruiny ukraińskiej elektrowni nadal żyją setki zdziczałych psów.
Populacja psów jest teraz przedmiotem badań naukowych, które badają ich skład genetyczny, aby zobaczyć, co ujawnia o życiu w radioaktywnym środowisku.
Jak dotąd nie jest jasne, czy winowajcą jest promieniowanie jądrowe, ale zdecydowanie jest coś innego w przypadku psów z Czarnobyla.
W nowym raporcie opublikowanym w zeszłym tygodniu w czasopiśmie Science Advances naukowcy odkryli, że psy mieszkające w pobliżu starej elektrowni jądrowej są „genetycznie różne” od tych mieszkających dalej od epicentrum katastrofy.
Chociaż wyniki te nie pokazują, że promieniowanie jest niewątpliwie przyczyną tych różnic genetycznych, dane mogą pomóc lepiej zrozumieć długoterminowe skutki narażenia na promieniowanie. Ta pierwsza analiza genomów psów toruje naukowcom drogę do polowania na określone mutacje genetyczne, co może pomóc naukowcom zrozumieć, w jaki sposób ludzie mogą reagować na ekspozycję na promieniowanie.
„Czy mają mutacje, które nabyli, które pozwalają im z powodzeniem żyć i rozmnażać się w tym regionie?” Elaine Ostrander, ekspert w dziedzinie genomiki psów i główny autor badania, powiedziała The New York Times. „Jakie wyzwania stoją przed nimi i jak poradzili sobie genetycznie?”
Czarnobylskie psy przeżyły katastrofę nuklearną i kampanię zabijania
Opuszczona i radioaktywna strefa wykluczenia w Czarnobylu jest mniej więcej wielkości Parku Narodowego Yosemite i podobnie jest pełna zwierząt, w tym łosi, jeleni, bobrów, wilków, żubrów i dzików.
Żadne z tych stworzeń nie prowadzi jednak życia tak bliskiego człowiekowi jak psy. Naukowcy są ciekawi, w jaki sposób promieniowanie wpłynęło na dziką przyrodę wokół Czarnobyla, ale próbki DNA psów są bardzo cenne, ponieważ często dzielą te same przestrzenie i diety co ludzie, powiedział Ostrander Nature.
„Nigdy nie mieliśmy okazji wykonać tej pracy na zwierzęciu, które odzwierciedla nas tak dobrze, jak psy” – powiedziała.
Setki psów otaczających Czarnobyl zaczynały jako zwierzęta domowe. Kiedy w 1986 roku wybuchła radziecka elektrownia, ewakuowani mieszkańcy zostali zmuszeni do opuszczenia tych terenów.
Podczas gdy władze w tamtym czasie zabijały wiele zwierząt, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się skażenia radioaktywnego, według New Scientist pracownicy sprzątający opiekowali się niektórymi psami.
Inicjatywa Badawcza Dogs of Chernobyl, która zapewnia również opiekę weterynaryjną bezdomnym, szacuje, że w okolicy żyje ponad 800 zdziczałych psów.
„Masz ten region, w którym występują różne poziomy radioaktywności, wszędzie żyją psy” – powiedział Ostrander. „Musieliśmy wiedzieć, kto jest kim i czym, zanim mogliśmy rozpocząć polowanie na te krytyczne mutacje”.
15 rodzin psów z DNA owczarka niemieckiego
Zespół naukowców zebrał próbki krwi od 302 psów reprezentujących trzy odrębne „populacje psów wolno żyjących”.
Około połowa psów mieszkała w samej elektrowni, podczas gdy podobna liczba mieszkała w Czarnobylu, oddalonym o około dziewięć mil. Niewielka liczba psów mieszkała w oddalonym o 45 mil Sławutyczu.
Genetyka ujawniła 15 rodzin psów, z psami wokół elektrowni zupełnie innymi niż te w Czarnobylu. Wydaje się, że te dwie populacje nie krzyżowały się zbytnio, mimo że niektóre rodziny zajmowały duże obszary.
Obie grupy mają wspólne DNA z owczarkami niemieckimi, a także z niektórymi pasterzami z Europy Wschodniej. W przyszłych badaniach naukowcy mogą szukać mutacji, porównując DNA psów z Czarnobyla z DNA owczarków niemieckich.
Według naukowców trudno będzie rozróżnić, które zmiany genetyczne są spowodowane promieniowaniem, a które są spowodowane „innymi czynnikami wpływającymi”, takimi jak izolacja fizyczna.
Mimo to Ostrander powiedział The Associated Press, że jest to „złota okazja”, aby zacząć odpowiadać na pytanie: „Jak przetrwać w takim wrogim środowisku przez 15 pokoleń?”
Jeśli promieniowanie spowodowało mutacje w unikalnej genetyce psów z elektrowni, nasuwa się kolejne pytanie: czy dzisiejsze czarnobylskie psy są dotknięte utrzymującym się promieniowaniem? A może dziedziczą geny zmienione promieniowaniem od wcześniejszych pokoleń psów z Czarnobyla?
Naukowcy idą pełną parą, aby się tego dowiedzieć. Według AP zespół Ostrandera był właśnie w Czarnobylu w październiku, pracując nad dalszymi badaniami z niektórymi z najbardziej wyjątkowych psów na świecie.
Ta historia została zaktualizowana. Pierwotnie został opublikowany 5 marca 2023 r.
OBEJRZYJ TERAZ: Popularne filmy od Insider Inc.
Ładowanie…