Świat

Nepal: Wstrząsające wideo rzekomo pokazuje ostatnie chwile w kabinie przed śmiertelną katastrofą samolotu

  • 17 stycznia, 2023
  • 5 min read
Nepal: Wstrząsające wideo rzekomo pokazuje ostatnie chwile w kabinie przed śmiertelną katastrofą samolotu




CNN

Film na żywo na Facebooku rzekomo pokazujący ostatnie przerażające chwile w kabinie samolotu Yeti Airlines, lot 691, zanim rozbił się w Nepalu w niedzielę, krąży szeroko w Internecie, ponieważ na ziemi trwają poszukiwania i przywracanie.

Samolot rozbił się podczas lotu ze stolicy Nepalu, Katmandu, do Pokhary, turystycznej bramy w Himalaje. Według rzecznika linii lotniczej na pokładzie znajdowały się 72 osoby, w tym czterech członków załogi.

Po odzyskaniu wszystkich ciał oprócz jednego, katastrofa oznacza najbardziej śmiertelną katastrofę lotniczą w kraju od ponad 30 lat.

Trwają poszukiwania ostatniej pozostałej ofiary – powiedział we wtorek lokalny urzędnik Anil Shahi.

Wideo było rzekomo transmitowane na żywo z wnętrza samolotu przez pasażera, Sonu Jaiswal, a materiał zaczynał się chwilę przed katastrofą samolotu. Pokazuje okno samolotu ze skrzydłem widocznym na zewnątrz, gdy samolot przechyla się ostro w lewo.

W pewnym momencie, pozornie nieświadomy zbliżającego się niebezpieczeństwa, Jaiswal odwraca wideo do siebie, uśmiechając się lekko pośród paplaniny i śmiechu w tle. Słychać podekscytowaną rozmowę kilku pasażerów mieszanką hindi i pendżabskiego; jedna osoba mówi: „Spójrz na ten zbiornik wodny, jest wspaniały”, gdy samolot przelatuje nad jeziorem.

Nastrój w samolocie wydaje się spokojny, bez ostrzeżeń ze strony pilota lub załogi linii lotniczej. Kilka sekund później wideo nagle zaczyna się trząść i słychać krzyki; kamera traci ostrość, pokazując tylko błyski światła i głośny hałas, zanim scena wybucha ogniem.

Warto przeczytać!  USA, sojusznicy konsultowali się, ale stąpali ostrożnie, gdy rozwijał się kryzys w Rosji

CNN potwierdziło wideo na podstawie geolokalizacji, manifestu lotu i informacji na stronie internetowej Yeti Airlines.

Jaiswal jest wymieniony jako pasażer w manifeście lotniczym, a numer miejsca podany dla niego na stronie internetowej linii lotniczej odpowiada obrazom zrobionym z wnętrza samolotu.

Bliski przyjaciel Jaiswala w Indiach, Arman Ansari, również potwierdził, że to Jaiswal był widziany na filmie. Dodał, że podczas lotu oglądał transmisję na żywo z Jaiswal na Facebooku.

„Oglądaliśmy to. Oglądaliśmy tylko przez kilka sekund, a potem zostało to przerwane. Nie myśleliśmy o tym zbyt wiele – powiedział.

Aryaka Akhouri, szefowa dystryktu Gazipur w Indiach, w którym mieszkał Jaiswal, powiedziała, że ​​rozmawiała z rodzicami Jaiswala i potwierdziła, że ​​był on w samolocie i ten, który kręcił wideo.

Rzecznik Urzędu Lotnictwa Cywilnego Nepalu (CAAN) powiedział, że nagranie nie pochodzi z niedzielnej katastrofy. Po naciśnięciu powiedział, że on i jego zespół nie mają technicznych dowodów na poparcie tego twierdzenia. Zamiast tego wskazał pasażerów śmiejących się z pierwszych oznak turbulencji, zanim panika wybuchła kilka sekund później, jako dowód, że to nie mógł być lot Yeti Airlines.

Analityk lotnictwa Mary Schiavo powiedziała CNN, że wideo może być pomocne w dochodzeniu, mówiąc, że mogło uchwycić szczegóły, które nie zostały zapisane w czarnej skrzynce samolotu. Na przykład klapa samolotu, która zapewnia dodatkową siłę nośną podczas lądowania, „nie wygląda na w pełni wysuniętą” – powiedziała.

Warto przeczytać!  Dlaczego pomoc dla Gazy nadal utknęła w pobliżu przejścia granicznego w Rafah w Egipcie

Dodała, że ​​to, co wydaje się być dźwiękiem silnika, sugeruje, że „mieli moc do co najmniej jednego silnika”.

katastrofa samolotu w Nepalu

Odkryto tragiczny zwrot akcji z udziałem drugiego pilota w katastrofie samolotu w Nepalu

Według nepalskiej policji we wtorek kontynuowano poszukiwania i odzyskanie dwóch zaginionych osób. Szef policji okręgowej Ajaya KC powiedział, że mgła utrudnia poszukiwania, a władze planują użyć dronów do zlokalizowania zaginionych, gdy pogoda się poprawi.

Tymczasem trwa dochodzenie w sprawie przyczyny katastrofy, z pomocą francuskich śledczych, którzy będą na miejscu we wtorek. Czarna skrzynka samolotu, która rejestruje dane lotu, została odzyskana w poniedziałek i zostanie przekazana CAAN, poinformowali urzędnicy.

Władze lotnicze poinformowały we wtorek, że pilot samolotu poprosił kontrolerów ruchu lotniczego o zmianę pasa startowego na kilka minut przed katastrofą.

Nepalska czarna skrzynka

Czarna skrzynka odzyskana z wraku samolotu w Nepalu

Lotnisko Pokhara ma dwa pasy startowe, z których piloci mogą wybierać podczas lądowania, a prośba pilota została zaakceptowana, powiedział rzecznik CAAN Jagannath Niroula.

„Kiedy pilot Yeti Airlines zapytał wieżę, czy może wylądować drugim pasem startowym, wieża wyraziła zgodę” – powiedział. „Kontrolerzy wieży nie pytali, dlaczego pilot chciał użyć innego pasa startowego niż pierwotnie planowano, ponieważ technicznie nie był to problem z ich strony, który pas startowy pilot wybiera do lądowania” – powiedział Niroula CNN.

Warto przeczytać!  Gorączka wyborcza w Turcji ostygnie przed decydującą drugą turą | Wiadomości wyborcze

Dodał, że żadne wezwania pomocy nie zostały zgłoszone przez pilota do kontrolerów wieży lotniska w Pokharze.

Członkowie rodziny pogrążeni w żałobie po katastrofie samolotu Yeti Airlines 691 15 stycznia.

W Katmandu i Pokhara tłumy czuwały w poniedziałek przy świecach dla ofiar.

Spośród odzyskanych ciał co najmniej 41 zostało zidentyfikowanych, powiedział Yeti Airlines w poniedziałkowym oświadczeniu. Jak poinformowała policja, niektóre ciała zostaną przekazane rodzinom w Pokharze, podczas gdy inne – w tym ciała obcokrajowców – zostaną we wtorek przetransportowane drogą lotniczą do Katmandu.

Według CAAN na pokładzie było piętnastu obcokrajowców pochodzących z Indii, Rosji, Korei Południowej, Australii, Irlandii, Argentyny i Francji.

Filmy z poniedziałku pokazały pogrążone w żałobie rodziny w Pokharze, czekające przed szpitalem, w którym przeprowadzane są sekcje zwłok. Według policji i urzędników linii lotniczych sekcja zwłok została opóźniona, ponieważ zespół ekspertów medycyny sądowej dotarł do Pokhary dopiero w poniedziałek po południu.

Niektóre rodziny zaczęły głośno mówić o stracie swoich bliskich. We wtorkowym oświadczeniu rodzina australijskiej ofiary Myrona Love powiedziała, że ​​29-letni nauczyciel był zapalonym rowerzystą, który „żył pełnią życia”.


Źródło