Świat

Netanjahu przysięga „kontynuować” misję wyeliminowania grupy terrorystycznej Hamasu w Gazie, gdy Izrael jest oskarżany o bombardowanie obszarów, które nazwał bezpieczną strefą dla Palestyńczyków

  • 9 grudnia, 2023
  • 9 min read
Netanjahu przysięga „kontynuować” misję wyeliminowania grupy terrorystycznej Hamasu w Gazie, gdy Izrael jest oskarżany o bombardowanie obszarów, które nazwał bezpieczną strefą dla Palestyńczyków


  • Według ministerstwa zdrowia kierowanego przez Hamas liczba ofiar śmiertelnych w Gazie przekroczyła 17 700
  • OSTRZEŻENIE: ZAWIERA OBRAZY GRAFICZNE



Izrael będzie kontynuował swoją „sprawiedliwą wojnę mającą na celu wyeliminowanie Hamasu” w Strefie Gazy, zapowiedział premier Benjamin Netanjahu, dziękując Stanom Zjednoczonym za zablokowanie propozycji ONZ o zawieszeniu broni.

Stany Zjednoczone, kluczowy sojusznik Izraela, były jedynym członkiem, który zawetował rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ żądającą natychmiastowego humanitarnego zawieszenia broni, podczas gdy Wielka Brytania wstrzymała się od głosu, pomimo szerokiego wsparcia międzynarodowego.

Sytuacja humanitarna staje się coraz bardziej tragiczna, w miarę jak Izrael kontynuuje swoją nieustanną kampanię bombową, podczas której samoloty bojowe uderzają w południowe obszary, które IDF wcześniej określiła jako bezpieczne strefy dla ewakuacji Palestyńczyków.

Według Ministerstwa Zdrowia kierowanego przez Hamas, gdy wojna trwa już trzeci miesiąc, liczba ofiar śmiertelnych wśród Palestyńczyków w Gazie przekroczyła 17 700, a większość ofiar stanowią kobiety i dzieci.

Opublikowano po tym, jak nowa analiza wykazała, że ​​w ciągu pierwszych trzech tygodni izraelskiej operacji „Miecze z żelaza” odsetek cywilów w całkowitej liczbie zgonów wzrósł do 61 procent. Izraelski naukowiec Yagil Levy powiedział, że liczba ta jest wyższa niż podczas poprzednich ataków na Gazę, opisując je jako „bezprecedensowe zabójstwo”.

Krewni Palestyńczyków zabitych w izraelskich atakach opłakują ciała zmarłych z kostnicy szpitala An-Najjar w Rafah w południowej Gazie
Kula ognia unosi się nad budynkiem podczas izraelskiego ataku w Rafah w południowej Strefie Gazy
Palestyńczycy patrzą na domy zniszczone podczas izraelskiego bombardowania Strefy Gazy w Rafah w sobotę, 9 grudnia 2023 r. (AP Photo/Fatima Shbair)
Prowizoryczne obozy namiotowe, w których przebywają Palestyńczycy wysiedleni w wyniku intensywnego izraelskiego bombardowania, a wielu szuka schronienia na otwartych terenach wokół meczetu Raed al-Attar w Rafah w południowej Gazie
Helikopter ratunkowy armii izraelskiej używany do transportu żołnierzy rannych podczas operacji w Gazie ląduje w Nahal Oz w Izraelu

„Ogólny wniosek jest taki, że masowe zabijanie ludności cywilnej nie tylko nie wnosi nic do bezpieczeństwa Izraela, ale zawiera także podstawy do dalszego jego podważania” – stwierdził profesor socjologii o swoich ustaleniach opublikowanych przez Haaertz.

„Gazańczycy, którzy wyjdą z ruin swoich domów i utraty rodzin, będą szukać zemsty, której nie będą w stanie oprzeć się żadne rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa”.

W sobotę izraelskie samoloty bojowe uderzyły w części Strefy Gazy podczas bezlitosnego bombardowania, uderzając w niektóre z kurczących się skrawków ziemi, które Izrael określił jako bezpieczne strefy, nakazując Palestyńczykom na południu ewakuację.

Warto przeczytać!  Angielskie miasto Southport opłakuje 9-letnią ofiarę pchnięcia nożem i wzywa do zakończenia zamieszek

Mieszkańcom „każe się poruszać jak ludzkie flippery – odbijające się rykoszetem między coraz mniejszymi kawałkami południa, pozbawionymi podstaw przetrwania” – powiedział Radzie Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres przed głosowaniem Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Granice Gazy z Izraelem i Egiptem są skutecznie uszczelnione, przez co 2,3 miliona Palestyńczyków nie ma innego wyjścia, jak tylko szukać schronienia na terytorium o długości 25 mil (40 km) i szerokości około 7 mil (11 km).

Co najmniej 17 700 Palestyńczyków zginęło, a 48 780 zostało rannych w izraelskich atakach w Gazie od 7 października – podało w sobotę Ministerstwo Zdrowia Gazy.

Ashraf Al-Qidra, rzecznik ministerstwa kierowanego przez Hamas, powiedział, że w ostatnich godzinach dwóch ratowników medycznych zostało rannych, gdy siły izraelskie namierzyły karetkę pogotowia ewakuującego rannych pacjentów ze Szpitala Europejskiego w Gazie.

Potępił to, co nazwał wojną Izraela przeciwko szpitalom, karetkom pogotowia i zespołom medycznym.

Ministerstwo Zdrowia podało, że w sobotę w południe do dwóch szpitali w środkowej i południowej Gazie przyjęto ciała 133 osób w wyniku izraelskich bombardowań w ciągu ostatnich 24 godzin.

Izrael uważa bojowników Hamasu za odpowiedzialnych za ofiary wśród ludności cywilnej, oskarżając ich o wykorzystywanie cywilów jako żywych tarcz, i twierdzi, że poczynił znaczne wysiłki, wydając rozkazy ewakuacji, aby uchronić cywilów przed niebezpieczeństwem. I

Gruz otacza plac zabaw dla dzieci, zniszczony podczas izraelskiego bombardowania Strefy Gazy w Rafah 9 grudnia
Palestyńczycy ranni w wyniku izraelskiego bombardowania Strefy Gazy trafiają do szpitala w Deir al Balah w piątek, 8 grudnia 2023 r.
Palestyńczycy oceniają zniszczenia domów po izraelskim bombardowaniu Strefy Gazy w Rafah w sobotę, 9 grudnia 2023 r.
Palestyńczycy patrzą na domy zniszczone podczas izraelskiego bombardowania Strefy Gazy w Rafah w sobotę, 9 grudnia 2023 r.

Izrael twierdzi, że Hamas działa w szpitalach i opublikował materiał filmowy potwierdzający to twierdzenie, a w przeszłości jego celem były także karetki pogotowia, które według niego były używane przez Hamas. Hamas temu zaprzeczył.

Sekretarz generalny Antonio Guterres ostrzegł przed „katastrofą humanitarną” w Gazie i po raz pierwszy powołał się na art. 99 Karty Narodów Zjednoczonych, który umożliwia szefowi ONZ podkreślanie zagrożeń, jakie widzi dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.

Krytyka Stanów Zjednoczonych narasta z całego świata w związku z odrzuceniem rezolucji po tym, jak zastępca ambasadora USA Robert Wood nazwał uchwałę „niezrównoważoną”.

Warto przeczytać!  Rosyjski Putin udaje się do Korei Północnej, aby porozmawiać z Kim Dzong Unem
Izraelscy żołnierze patrolują dym unoszący się nad Strefą Gazy po izraelskich atakach w sobotę, 9 grudnia 2023 r. (AP Photo/Leo Correa)

Skrytykował Radę za to, że nie potępiła ataku Hamasu na Izrael z 7 października, w którym bojownicy zabili około 1200 osób, głównie cywilów, ani nie uznała prawa Izraela do samoobrony.

Oświadczył, że wstrzymanie działań wojskowych pozwoli Hamasowi w dalszym ciągu rządzić Gazą i „jedynie zasiać ziarno pod następną wojnę”.

„Bardzo doceniam prawidłowe stanowisko, jakie zajęły Stany Zjednoczone w Radzie Bezpieczeństwa ONZ… Dlatego Izrael będzie kontynuował naszą sprawiedliwą wojnę, aby wyeliminować Hamas i osiągnąć pozostałe cele wojny” – powiedział Netanjahu o decyzji.

Stany Zjednoczone, zagorzały sojusznik Izraela, zatwierdziły także awaryjną sprzedaż Izraelowi amunicji czołgowej o wartości ponad 100 milionów dolarów.

Zdjęcie zrobione w południowym Izraelu w pobliżu granicy ze Strefą Gazy, 7 grudnia 2023 r

„Jaki sygnał wysyłamy Palestyńczykom, jeśli nie możemy zjednoczyć się pod wezwaniem do zaprzestania bezlitosnego bombardowania Gazy?” – zapytał po głosowaniu zastępca ambasadora Zjednoczonych Emiratów Arabskich Mohamed Abushaha.

„Jaki właściwie sygnał wysyłamy do cywilów na całym świecie, którzy mogą znaleźć się w podobnej sytuacji?”

Mieszkańcy Gazy donoszą o trwających nalotach i ostrzałach, w tym w południowym mieście Rafah w pobliżu granicy z Egiptem – to obszar, na który armia izraelska kazała cywilom się udać. W kolorowej klasie dziecięce stoły do ​​kolan były zasypane gruzem.

Palestyńczycy opłakują krewnych zabitych w izraelskim bombardowaniu Rafah w Strefie Gazy

„Teraz żyjemy w Strefie Gazy i rządzi nas amerykańskie prawo dżungli. Ameryka zabiła prawa człowieka” – stwierdził Abu Yasser al-Khatib, mieszkaniec Rafah.

W północnej Gazie Izrael próbuje zabezpieczyć władzę wojskową pomimo silnego oporu ze strony Hamasu.

Benjamin Netanjahu podziękował Stanom Zjednoczonym za zablokowanie propozycji ONZ o zawieszeniu broni

Wojsko oświadczyło, że znalazło broń w szkole w Shujaiyah, gęsto zaludnionej dzielnicy miasta Gaza, a w ramach osobnego zdarzenia bojownicy ostrzelali żołnierzy ze szkoły prowadzonej przez ONZ w północnym mieście Beit Hanoun.

W miarę jak bomby nadal spadały na Gazę, szef IDF Herzi Halevi oświadczył, że jego siły muszą „mocniej naciskać”, aby rozbić siatkę terrorystyczną Hamasu.

Warto przeczytać!  Protesty w Gruzji: Tłumy wracają, by atakować rosyjskie prawo w Gruzji

„Każdego dnia widzimy coraz więcej zabitych terrorystów, coraz więcej terrorystów rannych, a w ostatnich dniach terroryści się poddają – to znak, że ich siatka się rozpada, znak, że musimy mocniej naciskać” – Halevi – powiedział podczas ceremonii pod Ścianą Płaczu na Starym Mieście w Jerozolimie.

Szokujące zdjęcia opublikowane w tym tygodniu przedstawiały palestyńskich mężczyzn rozebranych do bielizny, związanych i ustawionych w szeregu, gdy żołnierze IDF stali na straży na obszarach północnej Gazy.

Dzień po tym, jak Izrael potwierdził, że gromadzi palestyńskich mężczyzn na przesłuchania, niektórzy z uwolnionych powiedzieli reporterom, że byli źle traktowani w niewoli.

Osama Oula, jeden z grupy 10 chłopców i mężczyzn, po uwolnieniu trafił do szpitala w centrum miasta Deir al-Balah, powiedział, że siły izraelskie związały jego i inne osoby opaskami zaciskowymi, bili ich przez kilka dni i dawali im niewiele wodę do picia. Niektórym nie pozwolono skorzystać z toalety.

Po uwolnieniu, boso i w bieliźnie, kazano im iść na południe – powiedział.

Według doniesień, dziesiątki jeńców paradowało przez plac Palestyny ​​w mieście Gaza, z butami i sandałami porozrzucanymi po całej ulicy – ​​na jednym zdjęciu

Inny mężczyzna, Ahmad Nimr Salman, pokazał swoje naznaczone i spuchnięte dłonie od zamków błyskawicznych. Powiedział, że jego 17-letni syn Amjad nadal jest przetrzymywany.

„Pytali nas: «Czy jesteście z Hamasem?» Mówimy „nie”, a wtedy nas uderzają lub kopią” – powiedział. Izraelskie wojsko nie odpowiedziało natychmiast na pytanie o rzekome molestowanie.

Izrael twierdzi, że jego żołnierze rozebrali zatrzymanych mężczyzn, aby sprawdzić, czy nie ukrywają broni lub samobójczych bomb.

IDF twierdzi, że 97 izraelskich żołnierzy zginęło w ofensywie lądowej od czasu śmiercionośnego nalotu terrorystów Hamasu na Izrael 7 października, w którym zginęło około 1200 osób, głównie cywilów.

Wzięto około 240 zakładników, a kilkudziesięciu uwolniono podczas niedawnego tymczasowego rozejmu.


Źródło