Świat

Netanjahu zgadza się wysłać urzędników do Waszyngtonu w celu omówienia strategii Rafaha

  • 18 marca, 2024
  • 6 min read
Netanjahu zgadza się wysłać urzędników do Waszyngtonu w celu omówienia strategii Rafaha


Izrael wyśle ​​delegację, aby poinformować urzędników amerykańskich o planowanej ofensywie w Rafah po poniedziałkowej rozmowie telefonicznej między prezydentem Joe Bidenem i premierem Benjaminem Netanjahu a w poniedziałek doradcą Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Jake’em Sullivanem.

Podczas codziennej konferencji prasowej Białego Domu Sullivan powiedział reporterom, że Biden i Netanjahu rozmawiali o trwającej izraelskiej kampanii w Gazie i planach izraelskiego ataku na Rafah. Urzędnicy administracji, w tym Biden, powiedzieli, że Stany Zjednoczone nie poprą takiej ofensywy „bez wiarygodnego planu” ze strony Izraelczyków.

Powiedział, że Biden „wyjaśnił, dlaczego jest tak głęboko zaniepokojony perspektywą przeprowadzenia przez Izrael poważnych operacji wojskowych w Rafah”, skoro takie operacje były „w rodzaju przeprowadzonych w mieście Gaza i Khan Yunus” w miesiącach od ataków z 7 października Hamas zabił ponad 1000 Izraelczyków.

„Ponad milion ludzi znalazło schronienie w Rafah… nie mają dokąd pójść do Gazy, ponieważ inne duże miasta zostały w dużej mierze zniszczone. Izrael nie przedstawił nam ani światu planu, w jaki sposób będziemy mogli bezpiecznie przenieść tych cywilów, nie mówiąc już o ich nakarmieniu i zakwaterowaniu oraz zapewnieniu dostępu do podstawowych rzeczy, takich jak urządzenia sanitarne” – powiedział.

Sullivan zauważył również, że Rafah pozostaje „głównym punktem wejścia pomocy humanitarnej do Gazy z Egiptu i Izraela” i stwierdził, że jakakolwiek izraelska inwazja na to miasto „zablokuje to miasto lub przynajmniej narazi je na poważne ryzyko już w momencie, gdy jest najbardziej potrzebny”. Następnie przytoczył obawy Egiptu, że inwazja na Rafah spowoduje wysłanie fali uchodźców przez granicę Gazy do Egiptu, co według Egiptu skłoni ich do wycofania się z obowiązującego od kilkudziesięciu lat traktatu pokojowego z Izraelem w ramach Porozumień z Camp David.

Warto przeczytać!  Wewnątrz 5-pokojowego mieszkania HDB w stylu wiejskim w Singapurze: zdjęcia

„Nasze stanowisko jest takie, że Hamas nie powinien mieć bezpiecznego schronienia… ale większa operacja naziemna w tym miejscu byłaby błędem, doprowadziłaby do większej liczby ofiar śmiertelnych niewinnych cywilów, pogorszyłaby i tak już poważny kryzys humanitarny, pogłębiłaby anarchię w Gazie i dalej izolować Izrael na arenie międzynarodowej” – powiedział.

Dodał, że poprosił Netanjahu o wysłanie do Waszyngtonu czegoś, co określił jako „zespół międzyagencyjny wyższego szczebla składający się z wywiadu wojskowego i urzędników humanitarnych”, aby mogli „wysłuchać obaw USA dotyczących obecnego planowania Izraela w Rafah i… alternatywnego podejścia, które wycelowałby w kluczowe elementy Hamasu w Rafah i zabezpieczyłby granicę Egiptu z Gazą bez większej inwazji lądowej”.

„Premier (…) zgodził się, że wyśle ​​zespół do Waszyngtonu w celu przeprowadzenia tej dyskusji i zaangażowania, więc nie możemy się doczekać tych rozmów” – powiedział.

Biden i Netanjahu znają się od dziesięcioleci. W kilka dni po atakach z 7 października Biden odwiedził Izrael i wyraził zdecydowane poparcie dla tego kraju, jednak w miarę jak konflikt trwa, niełatwe stosunki między nimi stały się napięte.

Na konferencji prasowej w zeszłym miesiącu Biden powiedział, że reakcja Netanjahu była „przesadna”, co sygnalizowało pierwsze poważne zerwanie Stanów Zjednoczonych z reakcją izraelskiego rządu. Netanjahu odrzucił Bidena, mówiąc prezenterom w programie „ Lis i przyjaciele program: „Nie odpuszczamy gazu”.

Warto przeczytać!  Ostatnie oddziały francuskie opuszczają Niger, kończąc dekadę misji w Sahelu

Napięcie między obydwoma przywódcami w związku z planowaną przez Izrael inwazją na Rafah utrzymuje się od miesiąca, w miarę jak wzrosła liczba palestyńskich cywilów zabitych w operacji po 7 października, a propalestyńscy protestujący rutynowo zakłócali publiczne wydarzenia Bidena, nawet gdy Netanjahu odrzucił prośby urzędników amerykańskich, aby jego siły zachowały większą ostrożność w celu uniknięcia ofiar wśród ludności cywilnej.

Zapytany, dlaczego Biden uważa, że ​​rozmowy delegacji izraelskiej mogą być bardziej produktywne niż jego poprzednie kontakty z Netanjahu, Sullivan określił te rozmowy jako „naturalną ewolucję dyskusji między partnerami”.

„Odbyliśmy wiele dyskusji na wielu różnych poziomach pomiędzy naszym wojskiem, naszym wywiadem, naszymi dyplomatami i naszymi ekspertami w dziedzinie pomocy humanitarnej, ale nie mieliśmy jeszcze okazji odbycia wszechstronnej, zintegrowanej, strategicznej dyskusji na temat tego, jak osiągnąć… ostatecznej klęski Hamasu oraz ochrony ludności cywilnej i stabilizacji Gazy w sposób, który doprowadzi do długoterminowego bezpieczeństwa Izraela, a także ochrony niewinnego życia ludzkiego w Gazie” – powiedział.

Telefon i wiadomość o planowanych spotkaniach urzędników izraelskich i amerykańskich nadeszły zaledwie kilka dni po tym, jak izraelski premier wyraził oburzenie przemówieniem przywódcy większości w Senacie Chucka Schumera wzywającego do nowych wyborów w Izraelu.

Warto przeczytać!  Nastoletni zabójcy Brianny Ghey uznani za winnych zostaną zidentyfikowani podczas ogłaszania wyroku

„Koalicja Netanjahu nie odpowiada już potrzebom Izraela” – powiedział Schumer w czwartkowym przemówieniu w Kongresie. „Naród izraelski jest obecnie dławiony przez wizję rządów, która utknęła w przeszłości”.

Schumer, który jako starszy senator z Nowego Jorku reprezentuje stan, w którym znajduje się najwięcej Amerykanów pochodzenia żydowskiego w kraju, podobno poinformował wcześniej Biały Dom o przemówieniu.

W poniedziałek Benjamin Netanjahu rozmawiał z Joe Bidenem

(Getty Images)

Biden pochwalił później jego przemówienie, mówiąc: „Wygłosił dobre przemówienie i myślę, że wyraził poważne zaniepokojenie, które podzielał nie tylko on, ale także wielu Amerykanów”.

Netnayahu skrytykował niedzielne słowa Schumera w CNN jako „całkowicie niewłaściwe”.

„To niewłaściwe, aby udać się do siostrzanej demokracji i próbować tam zastąpić wybranych przywódców” – powiedział gospodarzowi Danie Bash. „To coś, co izraelskie społeczeństwo robi samodzielnie. Nie jesteśmy republiką bananową.”

Poniedziałkowa rozmowa obu przywódców również skupiała się na wysiłkach na rzecz zapewnienia pomocy Strefie Gazy. Na początku tego miesiąca Stany Zjednoczone ogłosiły, że przeprowadzą zrzuty, aby pomóc mieszkańcom Gazy w obliczu trwającego kryzysu humanitarnego. Administracja Bidena ogłosiła również, że zbuduje port morski pomocy nadzwyczajnej u wybrzeży Gazy.

Wezwanie nadeszło w chwili, gdy Biden spotkał się z krytyką ze strony wielu Demokratów w związku z jego stanowiskiem w sprawie konfliktu. Część głównych wyborców Partii Demokratycznej w stanach, w tym Michigan, stanie Waszyngton, Karolina Północna i Minnesota, zagłosowała za „niezaangażowanym”, aby wyrazić swoje niezadowolenie ze wsparcia administracji Bidena dla Izraela.


Źródło