Podróże

Nic dziwnego: dlaczego zagraniczni turyści zakochują się w Hoi An

  • 15 sierpnia, 2024
  • 4 min read
Nic dziwnego: dlaczego zagraniczni turyści zakochują się w Hoi An


Gdy Sam Staton z Nowej Zelandii wpisał w wyszukiwarkę Google „Najlepsze miejsca do podróżowania po Wietnamie”, Hoi An było pierwszą sugestią.

Natychmiast zarezerwował lot do miasta i spędził cały tydzień na spacerowaniu po starówce, ponieważ zafascynowała go jej stara architektura: rzędy wiekowych domów z żółtymi ścianami i pochylonymi dachami.

„Podróżowałem po całym Wietnamie i Hoi An pozwoliło mi poczuć prawdziwą kulturę wietnamską.

„Ba Na i wyspa Phu Quoc są bardzo interesujące, ale nie dają mi takiego poczucia atmosfery jak w Hoi An.”

Zainspirowany teleturniejem nakręconym w Hoi An, Koreańczyk z Południa Yim Sang Bin odłożył pracę na bok i postanowił odwiedzić miasto.

Dodał, że szczególną atrakcją dla koreańskich turystów w Hoi An jest wspaniała architektura, ale także panujący tam spokój, który mocno kontrastuje z gwarną Koreą Południową.

„Ludzie, których znam w Korei, chcieliby odwiedzić Hoi An przynajmniej raz w życiu”.

Bin powiedział, że podróżował do Wietnamu sześć razy w ciągu ostatnich pięciu lat. Kiedy odwiedził Da Nang na cztery dni, połowę czasu spędził w Hoi An, powiedział.

Warto przeczytać!  Największy rynek w średniowiecznej Europie

„Uwielbiam Hoi An, ponieważ nie ma tam wieżowców, tylko rzędy starych domów i malownicze krajobrazy”.

Dodał, że miejscowi są przyjaźnie nastawieni.

Wspominał, jak miejscowa przewodniczka zaprosiła go do swojego domu na kolację z rodziną podczas Nowego Roku Księżycowego. Było to niezapomniane przeżycie.

W pierwszej połowie 2024 r. Hoi An odwiedziło prawie dwa miliony turystów zagranicznych, co stanowi wzrost o 32% w porównaniu z rokiem poprzednim.

Korea Południowa i Chiny były największymi źródłami turystów.

Zgodnie z dorocznym plebiscytem World’s Best Awards, ogłoszonym w lipcu przez amerykański magazyn podróżniczy Travel & Leisure, Hoi An wyprzedziło Chiang Mai i Bangkok i zajęło czwarte miejsce w kategorii 25 najpiękniejszych miast na świecie na rok 2024.

Niskie koszty utrzymania to jeden z głównych powodów, dla których obcokrajowcy zaczęli masowo przybywać do Hoi An.

Jednym z nich jest 30-letni turysta z Indii, Sujay Das.

„Ceny są niskie, idealne dla samotnego podróżnika, takiego jak ja. Znalazłem bar, wchodząc na najwyższe piętro starego budynku. Obiekt był nowoczesny, ale ceny jedzenia i napojów były rozsądne”.

Warto przeczytać!  Monsunowa lista życzeń: 8 zapierających dech w piersiach miejsc do odkrycia w Indiach w porze deszczowej

Wydał około 100 000 VND na napój bezalkoholowy, którym mógł popijać całą noc, podczas gdy opłata za taksówkę za wycieczkę po mieście wyniosła zaledwie około 300 000 VND, co uważał za „bardzo rozsądną cenę”.

„Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem po przyjeździe do Hoi An, było natychmiastowe rozpoczęcie wycieczki kulinarnej. Uwielbiam wietnamskie jedzenie.

„Miałem doświadczenie, jakiego nie doświadcza każdy turysta. Pojechałem z lokalnym przewodnikiem do domu cao lau (pieczona wieprzowina z grubymi wietnamskimi makaronami) sprzedawca, który robi tę potrawę od wielu lat w Hoi An.

Dotarł tam o 6:30 rano i obserwował sprzedawcę robiącego makaron.

„To było naprawdę fascynujące. W Indiach rzadko mam okazję zobaczyć, jak ludzie przygotowują dania na własne oczy”.

Das i Salton wyrazili żal, że nie poświęcili więcej czasu na zwiedzanie miasta i mają nadzieję, że wkrótce tam wrócą.

Mieszkańcy wskazali jednak na takie problemy, jak zarastanie chodników, niedostatki higieny i handlarze uliczni. Te problemy Hoi An powinno rozwiązać, aby zasłużyć na miano jednego z najlepszych miast na świecie.

Warto przeczytać!  Mieszkam we Włoszech od 15 lat — i oto moje ulubione, mniej znane miejsca




Źródło