Filmy

Nicolas Cage szaleje w halucynacyjnym thrillerze

  • 18 maja, 2024
  • 8 min read
Nicolas Cage szaleje w halucynacyjnym thrillerze


Najnowszy film, w którym Nicolas Cage stracił rozum przed kamerą, „The Surfer” jest przesiąknięty ukłonem w stronę australijskiego kina nowej fali z lat 70. Chociaż wiele trwałych klasyków tego owocnego okresu dla australijskiego kina powstało od lokalnych twórców (wśród nich Petera Weira i George’a Millera), kilka kluczowych tekstów zostało nakręconych przez osoby z zewnątrz przyglądające się kulturze i historii kraju, jak na przykład „„” kanadyjskiego reżysera Teda Kotcheffa Wake in Fright” (1971) i „Walkabout” (1971) Anglika Nicolasa Roega.

W podobnym duchu działają trzy główne głosy twórcze „Surfera”: scenarzysta Thomas Martin i reżyser Lorcan Finnegan („Wiwarium”) są Irlandczykami, choć zapewne doskonale wiecie, że Nicolas Cage w dużym stopniu nie jest Australijczykiem. Rzeczywiście gra jednego w tym filmie, chociaż jest Australijczykiem, który jako nastolatek przeprowadził się do Kalifornii (po drodze gubiąc akcent), a obecnie próbuje ponownie zakorzenić się w dokładnie tym samym mieście, w którym dorastał.

„THE IDEA OF YOU”, od lewej: Nicholas Galitzine, Anne Hathaway, 2024. tel.: Alisha Wetherill /©Amazon Prime /Dzięki uprzejmości Everett Collection
„W naszych czasach”

Ale, jak mówi stare powiedzenie, nie możesz wrócić do domu. Tak naprawdę, w świecie „Surfera”, jeśli spróbujesz, zarówno nowa, jak i stara krew w miejscach, w których przebywałeś z dzieciństwa, pobije cię i każe ci się odpieprzyć.

Film rozpoczyna się, gdy anonimowy bohater Cage’a zabiera swojego podobnie bezimiennego nastoletniego syna (Finn Little, „Yellowstone”) na idylliczną australijską plażę z jego młodości, aby lepiej nawiązać więź ze swoim dzieckiem, z którym był w separacji, poprzez surfowanie, co jest kluczowym sposobem nawiązania kontaktu bohater miał kiedyś z własnym ojcem. Z wczesnych retrospekcji dowiadujemy się, że Cage jako nastolatek znalazł swojego staruszka wyrzuconego i martwego na tej samej plaży; niedługo po tej tragedii jego matka przeniosła się z nim do Ameryki.

Cage jest określany jedynie jako „Surfer”, ale biorąc pod uwagę, że nie jest on jedyną osobą występującą w filmie, w tej recenzji odtąd będziemy nazywać tę postać „Cage”. Podczas jazdy pierwsze linijki dialogowe Cage’a brzmią następująco: „Nie możesz zatrzymać fali. To czysta energia. Zrodzony podczas burzy, daleko w morze, warzony i ubijany przez dni, tygodnie, miesiące, a czasem nawet lata. Wszystko zmierza do punktu krytycznego: krótkiego, ostrego szoku przemocy na brzegu. I albo będziesz po nim surfować, albo zostaniesz zniszczony.

Warto przeczytać!  Pięć filmów akcji do strumieniowego przesyłania teraz

Reżyser Finnegan zostawia to na kilka sekund, co wystarczy, aby widzowie uwierzyli, że misja filmu została w całości przedstawiona w dyskretny sposób. Parkując samochód, Cage mówi do swojego niereagującego syna: „To było moje najlepsze surfowanie jako metafora mowy życiowej. Miałem nadzieję na trochę więcej entuzjazmu”. Będzie to jeden z niewielu przejawów samoświadomości postaci w całej tej funkcji.

Ku rozczarowaniu chłopca, który obawia się, że będzie miał kłopoty zarówno z nauczycielami, jak i matką, Cage zabrał go ze szkoły tuż przed przerwą świąteczną na ćwiczenia wzmacniające więź, które również są powiązane z wielkim, sekretnym gestem ma coś do roboty. Częściowo, aby być bliżej syna (którego matka jest teraz z innym mężczyzną), domniemany yuppie Cage’a jest w trakcie zakupu luksusowej posiadłości w pobliżu, z widokiem na plażę jego nostalgicznych wspomnień. Jedynym problemem jest to, że w ciągu 48 godzin musi zebrać kilka tysięcy dolarów więcej na swoją ofertę, jeśli znajdzie się inny potencjalny nabywca.

Z parkingu na wzgórzu Cage i syn kierują się w stronę przepięknej plaży i turkusowej wody, gdzie fale uderzają w piasek, co uchwycono w całym filmie, a ujęcia okiem Boga wykorzystano w kilku przejściach między scenami. W kombinezonach i deskach intencje pary są jasne dla surfera wracającego trasą, którą schodzą. Bez podpowiedzi nieznajomy wpada na Cage’a i mówi mu: „Odpieprz się”. Cage marszczy brwi, ale poza tym wyraża poczucie spokoju. Nic nie zepsuje tej podróży. Kiedy już dotarli na plażę, kamera skupia się na jego trzepoczących oczach, a cuda wspomnień z dzieciństwa wracają do niego niczym krytyk kulinarny w kulminacyjnym momencie „Ratatouille”.

„Surfer”Cannes

I wtedy to się dzieje. „Nie mieszkaj tutaj, nie surfuj tutaj!” szczeka wściekłe ucieleśnienie toksycznego machismo (Alexander Bertrand), który również nosi czapkę Mikołaja.

Chociaż jest to odległa plaża, w rzeczywistości jest to plaża publiczna, ale spróbuj powiedzieć to miejscowym mężczyznom, którzy pozornie osiedlili się na stałe w pobliskiej chacie. Próbę załagodzenia sytuacji podejmuje pozorny przywódca stada, Scally, jedna z niewielu postaci, którym na ekranie wymówiono imię w tym filmie, w którym prawie cała zasługa sprowadza się do archetypów i zawodów: Dzieciak, Agent nieruchomości, Włóczęga , pośród innych. Scally gra Julian McMahon („Nip/Tuck”, „FBI: Most Wanted”, „Fantastyczna Czwórka”) i jest to prawdopodobnie najlepszy zwrot w jego karierze filmowej.

Warto przeczytać!  Zwiastun filmu „My Spy: The Eternal City” zabiera Dave’a Bautistę do Europy

Protekcjonalny kutas należący do zamożnej rodziny kontrolującej obszar zatoki. Scally ma wielu krzepkich surferów jako swoich lokajów, a jego kontrola nad nimi jest niemal psychiczna. Ledwie musi powiedzieć im słowo, aby zrobili, co chce, choć robi wyjątek, powstrzymując ciężkiego Świętego Mikołaja przed zgaśnięciem świateł Cage’a. Sugerując, że nie chce, aby nastoletni chłopak doznał krzywdy fizycznej lub psychicznej, Scally bierze Cage’a na stronę i wyjaśnia obowiązujące w tym kraju prawo, proponując, że istnieje wiele innych plaż, na których można surfować. „To jest plaża publiczna” – upiera się Cage, gdy tylko pierwsze z wielu jego marzeń nie zostaje zrealizowane. „Tak, ale nie” – odpowiada bez ogródek Scally.

Cage na razie godzi się z porażką, ale kręci się po parkingu na wzgórzu nawet po powrocie syna do domu. Jest wstrząśnięty, szpieguje kolegów na plaży przez lornetkę pożyczoną od bezdomnego (Nic Cassim), który założył sklep w zepsutym pojeździe na parkingu i sam jest regularnie terroryzowany przez nastoletnich współpracowników gangu na dole. Uprawnienia grupy, przemoc i jawne zażywanie narkotyków w miejscach publicznych (bez widocznych konsekwencji) nie dają spokoju Cage’owi, ale pojawiają się oznaki, że to zakłócenie jego powrotu do domu jest jedynie punktem zwrotnym w stopniowym odzwyczajaniu się, które trwa już od jakiegoś czasu. Po co miałby robić to, co potem: zostaje na noc na parkingu, aby kontynuować obserwacje.

Od tego momentu jedna noc zamienia się w kilka dni i nocy, gdy życie Cage’a rozpada się, nie opuszczając nigdy terenu parkingu, okolicznych lasów i plaży poniżej. Samochody są niszczone, mienie kradzione, działające telefony skreślane z równania, a przed toaletami publicznymi na parkingu przykuty jest pies bojowy, a jego gówno rozpryskuje się po samotnej fontannie z wodą pitną. Odwiedzający gliniarz nie okazuje żadnej pomocy i może być zamieszany w dziwne rytuały. Cage widzi braci z zatoki występujących w środku nocy – czerwony ręcznik z kapturem Scally przywołuje wizualne echa „Maski czerwonej śmierci” z jednego z filmów liczne flirty z gatunkiem horroru.

Warto przeczytać!  Judd Apatow rozmawia o produkcji swojego najnowszego filmu dokumentalnego „Flipside”

Czy Cage sobie to wszystko wyobraża? Czy w grę wchodzi lokalny spisek? Czy zmienia się w bezdomnego, który również wygłosił osobistą zemstę przeciwko chuliganom? Czy Cage rzeczywiście zawsze był włóczęgą? Czy to jest test? Dlaczego nie może po prostu odejść? To intrygujące pytania, na które Finnegan cierpliwie odpowiada. Niestety, jedna wskazówka wysunięta dość wcześnie jest tak mocno podkreślona, ​​że ​​osłabia wpływ tego, co następuje. Film o mężczyźnie „utkwionym” w jednym miejscu, tracącym siły i zdrowie psychiczne w palącym upale, z natury będzie wiązał się z powolnym postępem, jeśli chodzi o ucieczkę lub wyjaśnienia, ale gdy wszystkie znaki nadal będą wskazywać na jeden z wczesnych szczegółów dotyczących Scally jest kluczowym elementem układanki, więc cierpliwość do zwlekania zaczyna się wyczerpuje, gdy dziwne wydarzenia stają się trochę takie same.

Jest tu jeszcze wiele rzeczy, które można podziwiać i podziwiać, jeśli potrafisz pozostać na fali filmu, nie popadając w frustrację. Oprócz udanego oddania mrocznej atmosfery takich dzieł jak „Przebudzenie ze strachu”, „The Surfer” zawiera także fascynujące aluzje narracyjne do opowiadania „Pływak” amerykańskiego autora Johna Cheevera i filmowej adaptacji Franka Perry’ego z 1968 roku; kilka fragmentów ścieżki dźwiękowej kompozytora François Tétaza do „The Surfer” przypomina nawet muzykę Marvina Hamlischa z filmu Perry’ego.

A dla wszystkich podróżników w czasie z początku 2010 roku, którzy nadal postrzegają Nicolasa Cage’a przede wszystkim jako źródło memów, istnieje mnóstwo szalonych momentów, które bez wątpienia staną się wirusowe w mediach społecznościowych, po usunięciu wszelkich śladów ich tragicznego kontekstu. W jednej chwili desperacji jego bohater rozważa ucztę na martwym szczurze, po czym decyduje się zamiast tego przechowywać go w kieszeni jako samotny towarzysz w otchłani parkingu. Pomimo całej wściekłości to wciąż tylko szczur i Nic Cage.

Stopień: B-

„Surfer” miał premierę na Festiwalu Filmowym w Cannes w 2024 roku. Obecnie poszukuje dystrybucji w USA.


Źródło