Zdrowie

Nie ma powodu do paniki z powodu H5N1, mówi Organizacja Zdrowia Ludowego z okazji Światowego Dnia Zdrowia

  • 7 kwietnia, 2024
  • 3 min read
Nie ma powodu do paniki z powodu H5N1, mówi Organizacja Zdrowia Ludowego z okazji Światowego Dnia Zdrowia


Bombaj: W obliczu ostatniej epidemii ptasiej grypy, którą określa się jako „100 razy poważniejszą niż pandemia Covida”, Organizacja Ludowego Zdrowia-Indie stwierdziła, że ​​nie ma powodu do paniki. Podkreśliła jednak potrzebę gotowości na poziomie globalnym, krajowym, stanowym i lokalnym na całym świecie.

„Rząd i stowarzyszenia medyczne powinny natychmiast udzielić ludziom porad dotyczących prawdziwości takich twierdzeń i podjąć kroki, aby powstrzymać panikę” – powiedział Sekretarz Generalny PAH dr Ishwar Gilada z okazji Światowego Dnia Zdrowia, który przypada 7 kwietnia.

Według niego należy lepiej poznać grypę A, ptasią grypę i wirus H5N1.

„U ludzi obserwujemy grypę sezonową, wywoływaną głównie przez grypę A lub grypę B. Podczas gdy zakażenie grypą B jest łagodne, grypa A ma podtypy H1N1 i H3N2, które są bardziej patogenne. Grypa A powoduje także między innymi ptasią grypę (ptasia), świńską grypę (świnie), końską grypę (konie), psią grypę (psy) i nietoperzową grypę. Niektóre infekcje mają charakter odzwierzęcy i przenoszą się na ludzi” – powiedziała dr Gilada.

Powiedział, że różne genomy wirusa grypy kodują różne białka hemaglutyniny (H) i neuraminidazy (N). „H5N1 to podtyp grypy A, który ma białko H typu 5 i białko N typu 1. Przy 18 znanych typach H i 11 znanych typach N… teoretycznie 198 różnych kombinacji tych białek oznacza, że ​​możliwe są podtypy wirusa grypy A” – powiedziała dr Gilada, który jest także emerytowanym prezesem indyjskiego stowarzyszenia ds. AIDS i Rady Zarządzającej Członek Międzynarodowego Towarzystwa AIDS.

Warto przeczytać!  Czy picie słonej wody rano może wyeliminować zatrzymywanie wody? Oto, co mówią eksperci

Według dr Gilady wirus H5N1 jest podtypem grypy typu A, który atakuje ptaki i powoduje ptasią grypę. „Chociaż infekcja może przenieść się na ludzi, nie ma dowodów na trwałe przenoszenie wirusa z człowieka na człowieka. Istnieje blisko 900 potwierdzonych przypadków wirusa H5N1 u ludzi, z czego WHO zgłosiła ogółem 888 potwierdzonych przypadków u ludzi, w wyniku których od 2003 r. do marca 2024 r. zmarły 463 osoby” – powiedział.

Śledzenie wirusów i innych drobnoustrojów, sekwencjonowanie genomu, dzielenie się wiedzą, badania i rozwój w celu znalezienia szczepionek, metod leczenia, wytycznych dotyczących zapobiegania w przypadku wybuchu epidemii to kluczowe kroki.

„Ale w tym celu należy zaangażować wyłącznie społeczność naukową i administrację, a nie zwykłą opinię publiczną. Od zwykłych ludzi wymagana jest – nie ingerencja w środowisko, ekologię, tereny innych gatunków zwierząt czy roślin. Podobnie jak my, ludzie, mamy prawo przeżyć, inne zwierzęta też mają podobne prawa. W przeciwnym razie grozi nam kilka chorób odzwierzęcych, zatrucia dzikimi roślinami i katastrofy związane z globalnym ociepleniem” – stwierdził dr Gilada.

„Po pandemii Covid-19 dla niektórych «naukowców» modą jest mówienie o zbliżającej się pandemii i skalowanie jej do skali od 10 do 100 razy większej niż pandemia Covid-19. Niestety nawet WHO również przyłącza się do tego chóru stwierdzającego jakąś nieznaną chorobę „X”. Wysiłki mające na celu prognozowanie hipotetycznych pandemii są równoznaczne z psychoterroryzmem i należy je rozwiązać w sposób naukowy i racjonalny, z najwyższą powagą” – stwierdził.

Warto przeczytać!  Nieostrożnie łykasz tabletki z paracetamolem? Naukowcy ostrzegają, że nawet „naprawdę niskie” dawki mogą uszkodzić serce Aktualności dotyczące warunków zdrowotnych

(Opublikowany 07 kwietnia 2024, 02:25 IST)


Źródło