„Nie wiem, czy zna moje imię”: Angkrish Raghuvanshi pod wrażeniem Shah Rukha Khana, świętuje uznanie dla Man United | Krykiet
W środę w Vizag nie wyglądało na to, że Angkrish Raghuvanshi debiutuje w IPL, raczej na weterana. 18-latek miał mistrzowski kurs odbijania, z łatwością niszcząc meloniki Delhi Capitals. Jego wybór strzałów był po prostu niesamowity, a granice jego strzału oszałamiające.
Młodzik trafił 54, 27 piłek, napakowanych pięcioma czwórkami i trzema szóstkami, a KKR zanotował 272/7 w 20 overach, co również stało się drugim najwyższym wynikiem w historii IPL. Raghuvanshi miał także Sunila Narine’a, który prowadził go przez rundy. Narine zdobyła 85 punktów z 39 trafień, uderzając przy tym siedem czwórek i siedem szóstek. Okazało się to również najwyższym w historii wynikiem Narine w T20.
W pogoni za 273, DC odpadli na 166 w 17,2 overach, pomimo półwiecza Rishabha Panta (55) i Tristana Stubbsa (54). Vaibhav Arora i Varun Chakaravarthy byli w dobrej formie dla KKR, zdobywając po trzy bramki.
Po meczu Raghuvanshiemu pogratulował Shah Rukh Khan, a gwiazda Bollywood również go przytuliła. Mówiąc o spotkaniu, Raghuvanshi powiedział: „Oczywiście jest to bardzo wyjątkowe. Nie wiem, czy zna moje imię, czy też zna. Ale widziałem go w telewizji od dzieciństwa. Spotkanie z nim w ten sposób było bardzo miłe .”
Otworzył się także na temat swojej uroczystości, wskazując palcem na głowę, podobnie jak Marcus Rashford z Manchesteru United. „Zorganizowałem tę uroczystość dla Nitish bhaiya. Jest kontuzjowany i obaj jesteśmy fanami Manchesteru United. Zrobiłem to dla niego” – dodał.
Po zwycięstwie KKR wspiął się na pole position w tabeli punktowej IPL 2024 z sześcioma punktami w trzech meczach i pozostaje niepokonany. Tymczasem DC zajmuje dziewiąte miejsce w klasyfikacji dziesięciu drużyn z dwoma punktami w czterech meczach. KKR będzie chciało utrzymać dynamikę, ale będzie potrzebować także wzmocnienia kapitana Shreyasa Iyera. Indyjski gwiazdor do tej pory nie odnalazł się w turnieju i będzie chciał wrócić do formy.