Niedawno małżeństwo wśród 4 zabitych w australijskim horrorze choppera
Niedawno małżeństwo znalazło się wśród czterech osób, które zginęły w zderzeniu helikopterów w powietrzu nad zatłoczonym nabrzeżem w popularnym australijskim punkcie turystycznym w poniedziałek.
Katastrofa miała miejsce w pobliżu Main Beach na australijskim Gold Coast i dotyczyła dwóch samolotów obsługiwanych przez Sea World Helicopters, które przewoziły łącznie 13 osób, w tym pilotów.
Jeden z pilotów zginął w katastrofie, a drugi cudownie wylądował swoim samolotem na piaszczystej wychodni, mimo że został uszkodzony w zderzeniu.
„Biorąc pod uwagę uszkodzenia, które zostały wyrządzone w przedniej lewej części helikoptera, w której siedział pilot, było to niezwykłe osiągnięcie”, powiedział główny komisarz Australijskiego Biura Bezpieczeństwa Transportu Angus Mitchell, którego biuro prowadzi dochodzenie w sprawie katastrofy.
„Tak więc, chociaż to było bardzo tragiczne, że cztery osoby straciły życie i wiele osób opłakuje dziś rano, mogliśmy mieć tutaj znacznie gorszą sytuację, a fakt, że jeden helikopter zdołał wylądować, był dość niezwykły” – dodał Mitchell. .
Ofiary zostały zidentyfikowane jako 57-letnia Diane Hughes i jej mąż Ron Hughes, 65 lat, z Wielkiej Brytanii; Vanessa Tadros, lat 36, z Sydney w Australii, i weteran pilot Sea World Helicopters, Ashley Jenkinson, lat 40.
W wypadku ciężko rannych zostało troje pasażerów, w tym dwoje dzieci.
10-letni syn Tadrosa pozostał w szpitalu w stanie krytycznym wraz z 33-letnią Winnie de Silva z Geelong. 9-letni syn De Silvy, Leon, jest w stabilnym stanie, donosi Sydney Morning Herald.
Mąż De Silvy, Neil, napisał w opisie kampanii GoFundMe, że jego żona i syn „żyją, ale czeka ich wiele operacji”.
Hughesowie z Liverpoolu pobrali się w sierpniu 2021 roku i udali się do Australii, aby odwiedzić dorosłą córkę Rona i jej rodzinę, donosi The Guardian.
Jenkinson pracował jako główny pilot w Sea World Helicopters od 2019 roku, a przyjaciele chwalili jego mentora i pomoc, jakiej udzielił podczas katastrofalnych powodzi w Nowej Południowej Walii w zeszłym roku. Gold Coast Bulletin poinformował, że we wrześniu powitał syna ze swoim partnerem.
Ritchie Gregg, bliski przyjaciel Jenkinsona, opisał go w BBC News jako „łagodnego olbrzyma” i „cichego bohatera”.
„Zawsze był tam, pomagając społeczności – od pożarów buszu kilka lat temu po powodzie w zeszłym roku” – powiedział Gregg.
„Gdyby nie on, wiele osób nie otrzymałoby pomocy, którą otrzymali” — dodał kumpel.
Helikopter Airbus Jenkinsona był w powietrzu przez mniej niż 20 sekund, kiedy zderzył się z drugim śmigłowcem Sea World, który próbował wylądować.
Mitchell powiedział, że główna łopata wirnika samolotu Jenkinsona zetknęła się z przednim kokpitem opadającego helikoptera.
„To samo w sobie doprowadziło do oddzielenia się głównego wirnika i skrzyni biegów od tego helikoptera, co oznaczało, że niestety nie miał wtedy siły nośnej i ciężko upadł na ziemię” – powiedział.
Wśród pasażerów helikoptera, który bezpiecznie wylądował, były dwie pary po czterdziestce z Nowej Zelandii i 27-letnia kobieta z Australii Zachodniej. Trzech z pięciu pasażerów pozostaje w szpitalu z obrażeniami niezagrażającymi życiu po tym, jak zostali obmyci szkłem.
Śledczy pozostali na miejscu katastrofy, ale wzbierający przypływ utrudniał zbieranie dowodów.
Mitchell powiedział, że śledczy chcieli ustalić, co działo się w „kokpicie w czasie” zderzenia.
Village Roadshow Theme Parks, która jest właścicielem Sea World Helicopters, powiedziała w oświadczeniu, że współpracuje z władzami, jednocześnie „składając najgłębsze kondolencje osobom dotkniętym” tragedią.
Premier Australii Anthony Albanese również złożył „najgłębsze wyrazy współczucia tym, którzy pogrążają się w żałobie.
„Australia jest zszokowana wiadomością o strasznym i tragicznym incydencie z helikopterem… na Gold Coast” – napisał w mediach społecznościowych.
Z przewodami pocztowymi