Filmy

Niedoceniany horror w stylu Lovecrafta Johna Carpentera zaskakuje artystów zajmujących się efektami wizualnymi z jednego głównego powodu

  • 3 czerwca, 2024
  • 5 min read
Niedoceniany horror w stylu Lovecrafta Johna Carpentera zaskakuje artystów zajmujących się efektami wizualnymi z jednego głównego powodu


Streszczenie

  • Stworzenia w
    W ustach szaleństwa
    zaskoczyło artystów zajmujących się efektami wizualnymi, ponieważ byli ledwo widoczni na ekranie pomimo ich skomplikowanych projektów.
  • Corridor Crew zwrócił uwagę na imponującą pracę protez stworzeń takich jak przemoczona mumia, którą można było zobaczyć tylko w dwóch klatkach filmu.
  • Film Lovecrafta mógł zyskać na pokazaniu większej liczby potworów, biorąc pod uwagę wysiłek włożony w ich stworzenie.



EKRAN WIDEO DNIA

PRZEWIŃ, ABY KONTYNUOWAĆ TREŚĆ

Horror w stylu Lovecrafta Johna Carpentera W ustach szaleństwa zaskakuje artystów zajmujących się efektami wizualnymi z jednego głównego powodu. Film z 1994 roku opowiada historię Johna Trenta (Sam Neill), detektywa ubezpieczeniowego, który opowiada o dziwnych wydarzeniach w Hobb’s End w New Hampshire i ich powiązaniach z powieściopisarzem Sutterem Cane’em. Oprócz Neilla w obsadzie znaleźli się Jürgen Prochnow, Julie Carmen, David Warner, John Glover i Charlton Heston. Pomimo rozczarowującej premiery kinowej, W ustach szaleństwa zgromadził silną rzeszę fanów i jest uważany za jeden z najbardziej niedocenianych filmów Carpentera, zawierający kilka zapadających w pamięć projektów stworzeń.


W Załoga Korytarzanajnowszy film, który oglądali artyści VFX W ustach szaleństwa i byliśmy zaskoczeni, jak krótko te stworzenia faktycznie pojawiają się na ekranie. Sprawdź ich reakcję:

Warto przeczytać!  Marvel umieszcza najbardziej niszczycielską tragedię Spider-Mana w centrum uwagi

Corridor Crew pochwalił wykorzystanie w filmie praktycznych efektów, ale wspomniał o tym niektóre potwory były ledwo widoczne. Po wstrzymaniu sekwencji i obejrzeniu jej w całości Jordan Allen zauważył: „Cała rozmoczona mumia zbudowana od podstaw i po prostu wyrzucona.Następnie Niko wyjaśnił, ile pracy to wymaga, i wyraził frustrację związaną ze sposobem wykorzystania tych stworzeń. Przeczytaj więcej ich komentarzy poniżej:


Jordan Allen:
Spójrzcie, ile pracy protetycznej tu wykonano. Ta przemoczona mamusia z tyłu, która siedzi komuś na ramionach, pochylona, ​​w ogóle go nie widać.

Niko:
Właściwie jest to mechanizm, do obsługi którego potrzeba piętnastu osób. Jest więc jeden gigantyczny zestaw, przed nim na pierwszym planie dwóch facetów w garniturach i cała masa podobnych silników sterowanych radiowo i ludzi obsługujących to wszystko. Wszystko dla dwóch klatek… Mam jednak wrażenie, że mogli nam pokazać chociaż trochę więcej tego. Oto jak to jest być artystą zajmującym się efektami wizualnymi i mieć swoje postacie wycięte z filmu.


Warto przeczytać!  To Rachel Zegler kontra Apokalipsa w tej w 100% historycznie niedokładnej komedii [SXSW 2024]

Czy w paszczy szaleństwa powinno znaleźć się więcej potworów?

To jedna z charakterystycznych cech Lovecrafta

Sam Neill z otwartą książką na piersi siedzi obok zombie w W paszczy szaleństwa


W ustach szaleństwa zawiera przerażające, nieziemskie stworzenia, często kojarzone z horrorem Lovecrafta. Cane napisał, że Koniec Hobba należał do czegoś niezgłębionego, a ta konkretna sekwencja ujawniła potworne istoty w całości (nie licząc pokazanego wcześniej portretu hotelowego). Biorąc jednak pod uwagę wysiłek włożony w skonstruowanie tych potworów i ich znaczenie dla twórczości Cane’a, warto zastanowić się, dlaczego w filmie nie znalazło się więcej ich ujęć. Możliwe, że wysiłek włożony w stworzenie tych stworzeń był zbyt duży, aby produkcja mogła sobie z tym poradzić, więc zrobili, co mogli, bez nadmiernego wysiłku.

Na szczęście dla widzów lub osób zaznajomionych z HP Lovecraftem, W ustach szaleństwa zawiera wiele dziwacznych wydarzeń, które rekompensują brak potworów, w tym młody mężczyzna, który w niewytłumaczalny sposób postarzał się przed przybyciem Lindy Styles (Carmen) i Trenta do Hobb’s End. Nie tylko istniało stworzenie pozornie przywiązane do Cane’a, ale także starsza recepcjonistka hotelu miała macki wystające z piersi, choć nie były one w pełni przemienione. Ponadto w jednej z bardziej niezapomnianych scen Linda zaczęła wyginać się i wyginać, podczas gdy jej głowa zwisała do góry nogami.

Warto przeczytać!  Sukhwinder Singh zaprzecza twierdzeniom Ram Gopala Varmy, że to on skomponował Jai Ho, a nie AR Rahman: „Unhe kuch galat pata chala hoga” | Wiadomości z Bollywoodu


W ustach szaleństwa
była częścią „Trylogii Apokalipsy” Carpentera, która również zawierała
Rzecz
I
Książę Ciemności.

Ciekawie jest usłyszeć reakcję Corridor Crew na potwory W ustach szaleństwai pomyśleć o pracy zakulisowej związanej z ich powoływaniem do życia. Ponieważ pochodzą z jednego z bardziej niedocenianych filmów Carpentera, łatwo byłoby przeoczyć te imponujące elementy, choć zasługują na uznanie. Jednak ze względu na to, jak przerażające i złośliwe były te istoty, widzom mogło się spodobać ich oglądanie.

Źródło: Załoga korytarza


Źródło