„Nieludzkie” warunki w Gazie, ponieważ mieszkańcy czerpią żywność z jadłodajni i nie mają wody lub mają jej niewiele
![„Nieludzkie” warunki w Gazie, ponieważ mieszkańcy czerpią żywność z jadłodajni i nie mają wody lub mają jej niewiele](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/01/gaza-soup-kitchen-2-abc-gmh-240118_1705610908538_hpMain_16x9_992-770x470.jpg)
LONDYN i RAFAH – Ponieważ wojna między Izraelem a Hamasem przekroczyła w tym tygodniu 100 dni, Strefa Gazy jest w dalszym ciągu zniszczona w wyniku konfliktu, a większość ofiar stanowią kobiety i dzieci, a ci, którzy nadal przebywają w Gazie, są zdesperowani o pomoc.
„Idę kilometr [about three-quarters of a mile] codziennie, codziennie, tam i z powrotem, aby moje dzieci mogły jeść” – powiedziała ABC News Maryam Al-Dahdouh, ciężarna matka czwórki dzieci, w jadłodajni dla ubogich w Rafah w południowej Gazie.
„Nie ma wody, więc chodzimy wiele kilometrów, żeby zdobyć butelkę wody dla dzieci. Czworo dzieci, jestem w ciąży i w ogóle nie ma jedzenia. Jestem matką w ciąży. Ta ciężarna matka nie jadła jajek, mleka lub cokolwiek zdrowego przez trzy miesiące aż do teraz” – powiedział Al-Dahdouh.
Od czasu niespodziewanego ataku grupy terrorystycznej Hamas na Izrael 7 października 2023 r., w którym zginęło około 1200 osób, głównie cywilów, liczba ofiar śmiertelnych po obu stronach konfliktu rośnie. Według kierowanego przez Hamas Ministerstwa Zdrowia Gazy w Gazie zginęło ponad 24 000 osób, a ponad 61 000 zostało rannych. Według biura izraelskiego premiera w Izraelu zginęło co najmniej 1200 osób, a 6900 zostało rannych. Izraelscy urzędnicy twierdzą, że 526 żołnierzy Izraelskich Sił Obronnych zginęło, w tym 193 od rozpoczęcia operacji lądowych w Gazie.
IDF stwierdziła, że celuje jedynie w Hamas i innych bojowników w Gazie i utrzymuje, że Hamas celowo ukrywa się za cywilami, czemu grupa zaprzecza.
Organizacja Narodów Zjednoczonych podała we wtorkowym komunikacie prasowym, że ponad 60% domów w Gazie zostało zniszczonych. Biuro ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej szacuje, że około 85% ludności Gazy, czyli 1,9 miliona ludzi, zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów, a wielu z nich mieszka obecnie w namiotach w południowej Gazie w bardzo trudnych warunkach i jest uzależnionych od ograniczonych zasobów pomocy dostarczanej z Egiptu.
„Trudno pojąć samą masę cywilów na granicy, a warunki, w jakich żyją, są nieludzkie” – powiedział ABC News zastępca dyrektora wykonawczego UNICEF Ted Chaiban w oświadczeniu wydanym po jego powrocie z Gazy.
ONZ ostrzega, że przy tak niewielkiej pomocy docierającej do potrzebujących w Gazie coraz bardziej prawdopodobne staje się wystąpienie głodu.
„Gaza po prostu stała się niezdatna do zamieszkania. Jej mieszkańcy są codziennie świadkami zagrożeń dla ich istnienia – podczas gdy świat się temu przygląda” – stwierdził w oświadczeniu z 5 stycznia Martin Griffiths, podsekretarz generalny ONZ ds. humanitarnych i koordynator pomocy w sytuacjach nadzwyczajnych.
„Choroby zakaźne szerzą się w przepełnionych schroniskach w miarę zalewania się kanałów ściekowych. W tym chaosie codziennie około 180 palestyńskich kobiet rodzi dzieci. Ludzie borykają się z najwyższym w historii poziomem braku bezpieczeństwa żywnościowego. Głód jest tuż za rogiem” – powiedział Griffiths.
W środę ABC News zauważyła oznaki głodu w jadłodajni w Rafah. Setki ludzi ustawiło się w kolejce, ściskając pojemniki w nadziei na trochę jedzenia z kadzi bulgoczących makaronem i zupą. Wiele z nich to dzieci wyglądające na wychudzone i głodne.
„Stoimy w kolejce długo, a czasami przychodzimy i okazuje się, że nic nie ugotowali, i czekamy” – powiedziała ABC News Umm Mohammed, stojąc w kolejce. „A czasami przychodzimy i stwierdzamy, że wszystko jest już gotowe, i idziemy i niczego nie bierzemy”.
„Wody jest mało i nie da się uniknąć złych warunków sanitarnych. Zimno i deszcz w tym tygodniu spowodowały powstanie rzek nieczystości. Niewielka ilość dostępnej żywności nie zaspokaja wyjątkowych potrzeb żywieniowych dzieci. W rezultacie tysiące dzieci jest niedożywionych i chorych” – Chaiban powiedział.
Wśród chorych dzieci są najmłodsi z Al-Dahdouh. „Nasze dzieci chorowały, dosłownie, cały dzień chorowały, przez cały dzień miały gorączkę, wymioty, biegunkę, żadne z nich nie było zdrowe” – powiedziała.
„UNICEF określił Strefę Gazy jako najniebezpieczniejsze miejsce na świecie dla dziecka” – powiedział Chaiban.
„Powiedzieliśmy, że to wojna z dziećmi. Jednak wydaje się, że prawdy te nie docierają do świadomości. Spośród prawie 25 000 osób, które według doniesień zginęły w Strefie Gazy od czasu eskalacji działań wojennych, aż do 70% to kobiet i dzieci. Należy natychmiast zaprzestać zabijania dzieci” – dodał.
Według Ministerstwa Spraw Zagranicznych Kataru dwa samoloty katarskich sił zbrojnych przewożące 61 ton pomocy wylądowały w środę w el-Arisz w Egipcie, a następnie przewieziono je do Gazy. Pomoc obejmuje lekarstwa zarówno dla izraelskich zakładników, jak i obywateli Gazy, a także żywność, po tym jak Katar i Egipt wynegocjowały porozumienie między Izraelem a Hamasem. Według Katarczyków nie potwierdzono jeszcze, czy izraelscy zakładnicy otrzymali ten lek. Izraelscy urzędnicy twierdzą, że w niewoli Hamasu nadal przetrzymuje 136 zakładników.