Świat

Niemcy wykluczają wydatki, ponieważ Europa chce uniknąć wyścigu o dotacje z USA

  • 14 lutego, 2023
  • 4 min read
Niemcy wykluczają wydatki, ponieważ Europa chce uniknąć wyścigu o dotacje z USA


  • Urzędnicy Unii Europejskiej zostali uwikłani w napięte dyskusje na temat tego, jak uczynić region bardziej konkurencyjnym w następstwie amerykańskiej ustawy o redukcji inflacji, zwanej również IRA.
  • Szefowie państw UE zgodzili się w zeszłym tygodniu na złagodzenie zasad pomocy publicznej.
  • W liście do państw członkowskich w styczniu szefowa Komisji ds. konkurencji Margrethe Vestager napisała, że ​​53% pomocy publicznej zatwierdzonej w UE od 2020 r. zostało wypłacone przez Niemcy.
  • Francja zajęła drugie miejsce, reprezentując 24% całkowitego wsparcia państwa.

Niemiecki federalny minister finansów Christian Lindner (z lewej) i francuski minister gospodarki, finansów i naprawy gospodarczej Bruno Le Maire (z prawej) skrytykowali amerykańską ustawę o redukcji inflacji za dyskryminację europejskich firm.

Thierry Monasse | Wiadomości Getty Images | Obrazy Getty’ego

BRUKSELA — Unia Europejska nie może i nie będzie gromadzić coraz większych ilości nowej gotówki, aby poradzić sobie z wyścigiem zielonych dotacji, który rozgrzewa się po obu stronach Atlantyku, według najwyższego niemieckiego urzędnika finansowego.

Urzędnicy Unii Europejskiej zostali uwikłani w napięte dyskusje na temat tego, jak uczynić region bardziej konkurencyjnym w następstwie amerykańskiej ustawy o redukcji inflacji, zwanej również IRA.

Warto przeczytać!  Najnowsze wiadomości o wojnie Izrael-Hamas i Gazie: aktualizacje na żywo

Amerykańskie ustawodawstwo zostało zatwierdzone przez amerykańskich prawodawców w sierpniu i obejmuje 369 miliardów dolarów wydatków na politykę klimatyczną i energetyczną.

Między innymi zapewnia ulgi podatkowe konsumentom, którzy kupują samochody elektryczne wyprodukowane w Ameryce Północnej – co oznacza, że ​​​​wyprodukowane w Europie pojazdy elektryczne byłyby mniej atrakcyjne dla kierowców, ponieważ prawdopodobnie byłyby droższe.

Jednak według Christiana Lindnera, niemieckiego ministra finansów, odpowiedzią na zwiększenie konkurencyjności 27-osobowego bloku UE nie jest zwiększenie wydatków publicznych.

Przemawiając we wtorek do CNBC w Brukseli, powiedział, że UE powinna skupić się na „stronie podażowej naszych gospodarek, na przykład na modernizacji naszych rynków pracy”.

„Potrzebujemy lepszej jakości inwestycji sektora publicznego, a nie większej ilości inwestycji sektora publicznego” – powiedział.

Szefowie państw UE zgodzili się w zeszłym tygodniu na złagodzenie zasad pomocy państwa, aby umożliwić „szybkie wdrożenie ukierunkowanego, tymczasowego i proporcjonalnego wsparcia, w tym poprzez ulgi podatkowe, w tych sektorach, które mają strategiczne znaczenie dla zielonej transformacji i na które negatywny wpływ ma subsydia zagraniczne czy wysokie ceny energii”.

Jednak mniejsze gospodarki europejskie obawiają się, że Niemcy mogą powodować zakłócenia na jednolitym rynku UE – gdzie towary i ludzie swobodnie się przemieszczają – biorąc pod uwagę, że mają więcej miejsca na nogi fiskalne niż inne rządy, aby wspierać kluczowe branże.

Warto przeczytać!  Biden obiecuje „szybko” dostarczyć Ukrainie nową pomoc wojskową

Belgijski premier Alexander de Croo poruszył tę konkretną kwestię w zeszłym miesiącu. „Belgia to mały rynek, bardzo otwarta gospodarka, Niemcy to duży rynek. Jeśli stanie się to wyścigiem o najgłębsze kieszenie, wszyscy przegramy i doprowadzi to do wojny o dotacje ze Stanami Zjednoczonymi” – de Croo powiedział CNBC na marginesie Światowego Forum Ekonomicznego w Davos w Szwajcarii.

W liście do państw członkowskich w styczniu szefowa Komisji ds. konkurencji Margrethe Vestager napisała, że ​​53% pomocy publicznej zatwierdzonej w UE od 2020 r. zostało wypłacone przez Niemcy. Francja zajęła drugie miejsce, reprezentując 24% całkowitego wsparcia państwa.

Analitycy z grupy doradczej Eurasia stwierdzili w notatce powołującej się na urzędników europejskich, że niektóre państwa członkowskie „bardziej boją się pieniędzy niemieckich niż amerykańskich”.

Zapytany o swoje plany dotyczące pomocy państwa, Lindner z Niemiec powiedział: „Mogę zapewnić wszystkie państwa członkowskie, że Niemcy utrzymają sprawiedliwe i równe warunki działania i zapraszam kolegów do rozważenia z nami środków [on] jak zwiększyć konkurencyjność bez wydawania coraz większych pieniędzy”.

„Nie stać nas na rywalizację ze Stanami Zjednoczonymi [on] kto jest w stanie zapłacić więcej dotacji, kogo stać na większe wydatki sektora publicznego” – powiedział Lindner. Stany Zjednoczone są ważnym partnerem handlowym i politycznym Niemiec i szerzej rozumianej UE, pomimo obecnych obaw związanych z dotacjami do zielonych roślin.

Warto przeczytać!  Były przywódca Republiki Południowej Afryki Zuma, obecnie krytyk partii rządzącej, zostaje zdyskwalifikowany z przyszłotygodniowych wyborów

„Poza tym nasz program Generation EU o wartości ponad 800 miliardów euro (860 miliardów dolarów) oferuje więcej inwestycji sektora publicznego niż amerykańska ustawa o redukcji inflacji” – powiedział Lindner, odnosząc się do centralnego unijnego programu odbudowy o wartości 800 miliardów euro, którego celem jest wsparcie gospodarcze po pandemii koronawirusa.


Źródło