Świat

Niemcy zalegalizowały posiadanie niewielkich ilości konopi indyjskich

  • 1 kwietnia, 2024
  • 3 min read
Niemcy zalegalizowały posiadanie niewielkich ilości konopi indyjskich


FRANKFURT, Niemcy (AP) – Działacze na rzecz marihuany w Niemczech zapalili w poniedziałek uroczyste puby, gdy kraj zliberalizował przepisy dotyczące konopi indyjskich, aby umożliwić posiadanie niewielkich ilości.

Niemieckie Stowarzyszenie Konopi, które agitowało na rzecz nowego prawa, zorganizowało „palenie papierosów” przy charakterystycznej Bramie Brandenburskiej w Berlinie, gdy ustawa weszła w życie o północy. W całym kraju zaplanowano inne wydarzenia związane z konsumpcją publiczną, w tym jedno przed katedrą w Kolonii oraz inne w Hamburgu, Regensburgu i Dortmundzie.

Niemcy stają się trzecim krajem Unii Europejskiej, po Malcie i Luksemburgu, który zalegalizował konopie indyjskie do użytku osobistego.

Nowe prawo legalizuje posiadanie przez osoby dorosłe do 25 gramów (prawie 1 uncji) marihuany w celach rekreacyjnych i pozwala na samodzielną uprawę do trzech roślin. Ta część przepisów weszła w życie w poniedziałek.

Od 1 lipca mieszkańcy Niemiec w wieku 18 lat i starsi będą mogli przyłączać się do „klubów konopi” non-profit, z których każdy będzie liczył maksymalnie 500 członków. Osoby fizyczne będą mogły kupować do 25 gramów dziennie lub maksymalnie 50 gramów miesięcznie – liczba ta jest ograniczona do 30 gramów dla osób poniżej 21 roku życia. Członkostwo w wielu klubach nie będzie dozwolone.

Koszty klubów pokrywane będą ze składek członkowskich, które mają być rozłożone w zależności od ilości zażywanej przez członków marihuany.

Ustawodawstwo wzywa również do amnestii, na mocy której wyroki za przestępstwa związane z konopiami indyjskimi, które przestaną być nielegalne, zostaną poddane przeglądowi, a w wielu przypadkach uchylone. Władze regionalne obawiają się, że system sądowniczy zostanie przeciążony tysiącami spraw.

Według Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii w ciągu ostatnich 20 lat w krajach członkowskich Unii Europejskiej panowała ogólna tendencja do zmniejszania kar za konopie indyjskie na różne sposoby.

Mogą one obejmować uznanie posiadania za przestępstwo cywilne, skierowanie przestępców na leczenie zamiast do wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych lub mniej rygorystyczne egzekwowanie prawa. W Holandii marihuana pozostaje nielegalna, ale sprzedaż niewielkich ilości w tzw. kawiarniach jest tolerowana przez prokuraturę. Wiele krajów w Europie zezwala na marihuanę medyczną na podstawie różnych zasad.

Ale prawo może nie być ostatnim słowem. Przeforsowała ją obecna koalicja Socjaldemokratów kanclerza Olafa Scholza, Zielonych i probiznesowych Wolnych Demokratów, wbrew opozycji części krajów związkowych Niemiec i centroprawicowych chadeków. Lider chadeków Friedrich Merz zapowiedział, że jego partia unieważni ustawodawstwo, jeśli wygra wybory krajowe spodziewane na jesień 2025 roku.

Warto przeczytać!  Taktyczne bomby atomowe na Białoruś: Putin straszy świat, by odwrócić uwagę od swoich problemów

Wiodące sklepy ogrodnicze ankietowane przez agencję informacyjną dpa wskazały, że nie będą dodawać roślin konopi indyjskich do swojej oferty ogrodniczej, a Niemieckie Stowarzyszenie Medyczne sprzeciwiło się temu prawu, twierdząc, że może ono mieć „poważne konsekwencje” dla „perspektywy rozwoju i życia młodych ludzi w nasz kraj.”




Źródło