Świat

Niemiecka gospodarka skurczyła się i stoi w obliczu kryzysu wydatkowego

  • 24 listopada, 2023
  • 4 min read
Niemiecka gospodarka skurczyła się i stoi w obliczu kryzysu wydatkowego


Frankfurt, Niemcy — Kanclerz Niemiec Olaf Scholz obiecał w piątek szybkie działania mające na celu zaradzenie kryzysowi budżetowemu po tym, jak decyzja sądu wysadziła dużą dziurę w prawie ukończonym planie na przyszły rok i zagroziła zakłóceniem wydatków na walkę ze zmianami klimatycznymi i łagodzenie skutków wysokich cen energii spowodowane inwazją Rosji na Ukrainę.

„Niektórzy pytają, czy wsparcie finansowe rządu federalnego, które ogranicza wysokie ceny energii, może nadal płynąć, czy też należy je zwrócić” – stwierdził w filmie opublikowanym w serwisie X, znanym wcześniej jako Twitter. „To są „uzasadnione pytania”. ”

Scholz powiedział jednak, że rząd „niezmiennie obstaje przy naszym zamiarze modernizacji naszego kraju, abyśmy w przyszłości mieli silny przemysł, dobre miejsca pracy i dobre płace, gdy nasza gospodarka będzie neutralna dla klimatu”.

Zapewnienia Scholza pojawiają się w chwili, gdy kryzys budżetowy grozi zaostrzeniem problemów w największej rozwiniętej gospodarce świata, która radzi sobie najgorzej. Dane opublikowane w piątek obnażyły ​​te kwestie.

Jak podał niemiecki urząd statystyczny, największa gospodarka Europy skurczyła się o 0,1% w kwartale od lipca do września, ponieważ inflacja zmniejszyła chęć obywateli do wydawania pieniędzy.

Warto przeczytać!  Zełenski mówi, że zyski we wszystkich sektorach – DW – 27.06.2023

Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który przewiduje spadek o 0,5%, Niemcy są jedyną dużą gospodarką, która w tym roku się skurczy.

Tymczasem uważnie obserwowane badanie optymizmu przedsiębiorców przeprowadzone przez instytut Ifo wykazało niewielki wzrost do 87,3 w listopadzie z 86,9 w październiku, ale pozostało znacznie poniżej poziomu z lipca, co oznacza, że ​​zaufanie przedsiębiorców nadal jest na zrzucie.

Kryzys budżetowy kraju stwarza możliwość cięć wydatków w przyszłym roku, co zdaniem ekonomistów pogorszy wyzwania stojące przed stagnacją niemieckiej gospodarki. Z trudem dostosowuje się do długoterminowych wyzwań, takich jak niedobór wykwalifikowanych pracowników i utrata taniego gazu ziemnego z Rosji po inwazji na Ukrainę.

W zeszłym tygodniu sąd orzekł, że poprzednie wydatki naruszyły konstytucyjne limity deficytu, co zmusiło rząd Scholza do przełożenia ostatecznego głosowania nad przyszłorocznym planem wydatków i poszukiwania sposobów na wypełnienie dziury budżetowej wynoszącej 60 miliardów euro (65 miliardów dolarów) na ten i następny rok.

Krajowy Trybunał Konstytucyjny orzekł, że rząd nie może przekierować niewykorzystanych środków mających złagodzić wpływ Covid-19 na projekty mające na celu walkę ze zmianami klimatycznymi i zapewnienie ulgi konsumentom i przedsiębiorstwom dotkniętym wysokimi kosztami energii.

Warto przeczytać!  Kijów odrzuca zarzuty, że Rosja odparła ukraińską kontrofensywę – POLITICO

Sąd stwierdził, że posunięcie to narusza zasady konstytucji, które ograniczają nowe pożyczki do 0,35% rocznej produkcji gospodarczej. Rząd może pójść dalej, jeśli zaistnieje sytuacja nadzwyczajna, której nie spowodował, na przykład pandemia.

Orzeczenie zawiązało kłótliwą, trójpartyjną koalicję Scholza w węzły, podczas gdy rząd stara się zastosować do niego, zwiększając niepewność co do tego, które programy rządowe zostaną obcięte.

Scholz powiedział, że orzeczenie sądu, zakazując wydatków w tej sprawie, podtrzymało, że w sytuacjach nadzwyczajnych dozwolone są wyjątki od zasad dotyczących zadłużenia. Powiedział, że rząd będzie nadal realizował swoje cele, jakim jest odejście gospodarki od paliw kopalnych i ochrona konsumentów przed wyższymi cenami energii.

Analitycy twierdzą, że w tegorocznym budżecie wydano już około 15 miliardów euro, z czego część na ulgi w rachunkach za media.

Minister finansów Christian Lindner zaproponował ponowne ogłoszenie w tym roku stanu nadzwyczajnego, aby zharmonizować wydatki. Jednak większym problemem jest kwota 35–40 miliardów euro, których rząd nie może już pożyczyć i wydać w przyszłym roku.

Może to oznaczać cięcia w funduszu klimatyczno-transformacyjnym, który wspiera projekty ograniczające emisję gazów cieplarnianych z paliw kopalnych. Obejmują one renowację budynków w celu zwiększenia ich efektywności energetycznej; dotacje na energię odnawialną, samochody elektryczne i infrastrukturę kolejową; oraz wysiłki na rzecz wprowadzenia bezemisyjnego wodoru jako źródła energii.

Warto przeczytać!  Igor Girkin przedstawia ogromny problem, z jakim borykają się rosyjscy żołnierze

Obejmuje także wsparcie dla energochłonnych przedsiębiorstw dotkniętych wysokimi cenami energii oraz dla produkcji chipów komputerowych.

„Wydaje się, że nie widać silnego czynnika wzrostu” – powiedział Carsten Brzeski, główny ekonomista strefy euro w banku ING.

Wzrost w ankiecie Ifo przeprowadzonej wśród menedżerów biznesowych nazwał „odbiciem”, a nie „odbiciem”.

„Dlatego spodziewamy się kontynuacji obecnego stanu stagnacji i płytkiej recesji” – powiedział Brzeski. „W rzeczywistości ryzyko, że rok 2024 będzie kolejnym rokiem recesji, wyraźnie wzrosło”.


Źródło