NIEOCZYWISTE: Złapany między skałą a COVID-19
The Unobvious Ones to comiesięczne spojrzenie na wnioskodawców i szejków, którzy latają poniżej radaru w kanadyjskim przemyśle samochodowym.
DIANA DI MICHELE
ZDROWIE I BEZPIECZEŃSTWO TO NIE TYLKO FIZYKA
Ponad 3000 osób pracuje w zakładzie montażowym Stellantis w Brampton w Ontario i każdego dnia muszą wracać do domu w jednym kawałku. Taki jest cel Diany Di Michele, specjalisty ds. BHP w fabryce.
„Każdy dzień jest wyzwaniem, gdy rzeczy ciągle się zmieniają, zwłaszcza w związku z wytycznymi dotyczącymi COVID” – powiedziała. „Muszę przekazać wiadomość, że„ wczoraj zrobiliśmy to, ale dzisiaj musimy zrobić tamto ”. Rozumiem frustracje ludzi z tego powodu, ale jestem osobą towarzyską i łatwo mi zachować spokój i odnosić się do nich, ale przekazywać przesłanie.
Di Michele i jej przełożony są specjalistami ds. BHP w zakładzie i podlega im zespół przedstawicieli ds. bezpieczeństwa.
„Większa część mojej pracy opiera się na zgodności, upewniając się, że spełniamy wytyczne korporacyjne i rządowe. Zarządzam rutynowym śledzeniem bezpieczeństwa i danymi, a także dochodzeniami, gdy coś się pojawi.
„W niektóre dni mogę być na podłodze z jednego końca zakładu na drugi lub aktualizować zasady na komputerze”.
32-latek poszedł do szkoły pielęgniarskiej, „ale jestem bakteriofobem i to nie było dla mnie, więc zmieniłem szkołę i uzyskałem dyplom z BHP”.
Począwszy od 2015 roku, spędziła dwa lata jako pracownik zastępczy na wakacje w zakładzie w Brampton. Po ukończeniu studiów w 2016 roku została zatrudniona do spraw BHP w odlewni FCA w Toronto.
Wróciła do Brampton na swoim obecnym stanowisku w 2018 roku.
„Tam zacząłem i znałem wszystkich, a to większy zakład i więcej okazji do nauki”.
Poza bezpieczeństwem fizycznym „skupiamy się na dobrym podejściu do bezpieczeństwa. Nacisk będzie wykraczał poza i przyjrzymy się również zdrowiu psychicznemu. ”
ALAIN LEYNAERT
LUKSUSOWE PLANOWANIE DLA KLIENTÓW Z KANADY
Istnieją niuanse rynkowe, jeśli chodzi o samochody luksusowe, a zadaniem Alaina Leynaerta jako kierownika ds. planowania produktu w firmie Jaguar Land Rover w Mississauga, Ontario, jest ich zrozumienie.
Konsultuje się ze swoimi amerykańskimi odpowiednikami w celu określenia modeli i układów napędowych dla kanadyjskich nabywców.
„Oferujemy wyższą specyfikację podstawową Range Rovera i Sport niż w USA oraz bogatszą liczbę modeli V-8” – powiedział Leynaert.
“[Canadians] zwykle oczekują więcej funkcji niż na innych rynkach”.
Powiedział, że jest więcej nabywców w USA, którzy przede wszystkim chcą tabliczki znamionowej i wezmą gorzej wyposażony model, który jest na granicy ich budżetu.
„Dla Kanadyjczyków jest to luksusowy produkt w luksusowej cenie i właśnie tam [market] pojawiają się zawiłości”. Leynaert, lat 39, dorastał w „rodzinie z obsesją na punkcie samochodów”, a prezent urodzinowy magazynu Car and Driver skierował go do szkoły dziennikarskiej, aby zostać pisarzem samochodowym.
„Firma badawcza w Wielkiej Brytanii poszukiwała osoby, która dołączyłaby do ich zespołu w Kanadzie i pisała biuletyn, a ja dostałam się tam w 2005 roku. Pisałam artykuły o wielkości sprzedaży.
Byłem starszym badaczem specyfikacji, czyli aż do liczby uchwytów na kubki w samochodzie, i zdałem sobie sprawę, że interesuje mnie zarządzanie produktem”.
Leynaert został zatrudniony na swoje obecne stanowisko w 2016 roku po tym, jak jego mentor przeniósł się do Jaguar Land Rover.
Przeciętny dzień obejmuje analizę danych dotyczących sprzedaży i trendów rynkowych, w tym prognozowanie nadchodzących pojazdów elektrycznych, „oraz znajdowanie białej przestrzeni i czegoś, co pasuje do tych obszarów”.
„Pracujemy od trzech do czterech lat, zajmując się [Jaguar Land Rover in the U.K.] aby upewnić się, że jesteśmy wyrównani. Każdy może się czegoś nauczyć, ale pasji motoryzacyjnej nie da się udawać i dlatego to robię”.