Świat

„Niesamowite poczucie ekscytacji” – nowi parlamentarzyści chłoną to wszystko

  • 10 lipca, 2024
  • 6 min read
„Niesamowite poczucie ekscytacji” – nowi parlamentarzyści chłoną to wszystko


Źródło obrazu, Sara Smith

Tytuł Zdjęcia, Posłanka Partii Pracy Sarah Smith w pokoju rodzinnym w Izbie Gmin

  • Autor, Brian Wheeler
  • Rola, Reporter polityczny

„W końcu dotarło do mnie, co zrobiłem”.

Steffan Aquarone wydaje się być nieco onieśmielony swoim pierwszym doświadczeniem zasiadania w Izbie Gmin.

„Wcześniej wszystko było trochę hipotetyczne” — mówi nowo wybrany poseł Liberalnych Demokratów z North Norfolk. „Ale siedząc w izbie nagle wydało się to bardzo realne”.

A jakie było jego pierwsze wrażenie na temat tej komnaty?

„Było o wiele mniejsze niż sobie wyobrażałem!”

Przynajmniej udało mu się usiąść.

Na ławach rządowych zasiada tak wielu parlamentarzystów Partii Pracy, że nie ma dla nich wystarczająco miejsca w izbie. Dziesiątki osób musiały usiąść na galerii dla publiczności, aby obejrzeć reelekcję Sir Lindsaya Hoyle’a na stanowisko spikera i uroczyste przemówienia otwierające nowego premiera Sir Keira Starmera i wszystkich liderów partii opozycyjnych.

„Stanęłam tuż przy drzwiach, bo było tak dużo ludzi” – mówi Sarah Smith, jedna z nowych członkiń Partii Pracy.

„To było niesamowite uczucie ekscytacji związane z tym, co miało nadejść” – mówi o swoim pierwszym skosztowaniu życia na słynnych zielonych ławkach.

Czy nie będzie za młody, żeby pamiętać swój pierwszy dzień w parlamencie?

„Mam kilka naprawdę fajnych zdjęć!” – śmieje się.

Pani Smith poprosiła przyjaciół i rodzinę o opiekę nad Elim podczas jej pobytu w Izbie Gmin. Ma też nadzieję, że uda się zapewnić mu miejsce w lokalnym żłobku, ponieważ w żłobku parlamentarnym jest już zbyt dużo chętnych.

Wydaje się, że wyzwanie jej nie zraża.

„Myślę, że to pokazuje kobietom, że jest to możliwe. To nie jest łatwe, ale są na to sposoby.

„Ważne jest, aby matki, rodzice, opiekunowie itp. byli tu reprezentowani”.

Źródło obrazu, Izba Gmin

Tytuł Zdjęcia, Jednym z pierwszych zadań nowego parlamentu było wybranie nowego przewodniczącego, a sir Lindsay Hoyle został ponownie wybrany

Łatwo rozpoznać nowych posłów pierwszego dnia – wszyscy noszą zielono-białe paski. Niektórzy wyglądają tylko trochę mniej zdezorientowani niż grupy uczniów oprowadzanych po Parlamencie.

Jest wiele do przyswojenia.

Wszyscy rozpoczęli we wtorek obrady w Izbie Gmin od odprawy poza kamerą, na której wyjaśniono im, jak to wszystko działa – po czym zostali zaprowadzeni na górę do sal komisji, aby wziąć udział w odprawach dotyczących bezpieczeństwa i spotkaniach partyjnych.

Następnie wróciliśmy do izby, aby po raz pierwszy poczuć smak prawdziwych obrad parlamentarnych.

„Uważam, że to wielki zaszczyt być tutaj. Gdybyśmy zostali przeniesieni do nowoczesnego budynku na czas remontu, byłoby to dla nas, nowych dzieciaków, prawdziwą szkodą”.

Niektórzy z nowych przybyszów pracowali latami, aby zostać posłami.

Inni, tacy jak Peter Prinsley, nowy poseł Partii Pracy z okręgu Bury St Edmunds i Stowmarket, zostali wybrani w ostatniej chwili i na początku kampanii nie spodziewali się zwycięstwa.

Jedną z pierwszych osób, jakie spotkał pan Prinsley, chirurg otolaryngolog, po przybyciu na miejsce, był Paul, członek personelu ochrony Izby Gmin, który był jednym z jego byłych pacjentów.

„Szczerze mówiąc, myślę, że moja praca będzie musiała się zmienić” – powiedział pan Prinsley w wywiadzie dla BBC.

„To trochę trudne zadanie, żeby nagle coś zmienić. Więc zajmie mi trochę czasu, żeby to wszystko uporządkować”.

Podobnie jak wszyscy nowi posłowie, będzie musiał zrozumieć specyfikę geograficznego rozmieszczenia Parlamentu.

„Najtrudniejszą częścią tej pracy, kiedy tu przyjeżdżasz, jest znalezienie drogi. Okazuje się, że często się gubisz” — mówi Lee Anderson, poseł Reform UK.

Lider partii Nigel Farage twierdzi, że to zasługa pana Andersona, który na początku tego roku wystąpił z Partii Konserwatywnej, aby pięciu posłów Partii Reform nie odeszło.

„Wkrótce się zadomowią” – mówi.

Źródło obrazu, Piotr Prinsley

Tytuł Zdjęcia, Nowy poseł Peter Prinsley spotkał w pierwszym dniu swojej kadencji byłego pacjenta – jednego z pracowników Izby Gmin

Innym uderzającym obrazem jest były lider Partii Pracy Jeremy Corbyn, obecnie kandydat niezależny, zasiadający w ławach opozycji obok pana Farage’a i konserwatystów.

Ale przynajmniej te dwie twarze są nam znajome.

W ciągu najbliższych kilku tygodni Sir Lindsay będzie musiał nauczyć się imion i twarzy ponad 300 nowych osób, aby móc zaprosić je do zabrania głosu w debatach.

Pracownicy Przewodniczącego go testują – i rywalizują ze sobą w grze quizowej, którą znaleźli w Internecie, składającej się z klipów audio i zdjęć wszystkich 650 posłów.

Źródło obrazu, Izba Gmin

Tytuł Zdjęcia, Nigel Farage został wybrany na posła po raz ósmy

Sir Lindsay jest również stałym bywalcem herbaciarni dla członków, gdzie może osobiście spotkać się z nowymi członkami.

W wywiadzie dla BBC powiedział: „Jestem niezwykle dumny z ciepłego przyjęcia, jakie pracownicy Izby Gmin zgotowali rekordowej liczbie nowych posłów w parlamencie.

„Każdemu członkowi przydzielono towarzysza, który miał mu pomóc w poruszaniu się po labiryncie schodów, pomieszczeń i przejść przez posiadłość; zapewnić im laptopy, oprowadzić ich po odprawach dotyczących bezpieczeństwa – i ogólnie sprawić, by czuli się jak w domu.

„Szum był niesamowity. Nie mogę się doczekać, aby poznać moich nowych kolegów i – z pomocą mojego zespołu – nauczyć się imion wszystkich”.

Nowi parlamentarzyści wkrótce przestaną odczuwać podziw w swoim nowym miejscu pracy. Wszyscy mówią o swojej determinacji, by kontynuować pracę i zrobić coś dobrego dla swoich wyborców.

Poczucie wspólnoty – gdy uczestnicy są przerzucani z jednego spotkania na drugie – niewątpliwie zniknie, gdy w Izbie Gmin wznowią się normalne działania wojenne.

Ale tego dnia żaden z nich szybko nie zapomni.


Źródło