Świat

Niezależnie od tego, jak skończy się wojna, zmniejszona populacja Ukrainy będzie uderzać w gospodarkę przez lata

  • 7 lipca, 2023
  • 7 min read
Niezależnie od tego, jak skończy się wojna, zmniejszona populacja Ukrainy będzie uderzać w gospodarkę przez lata


Oleny Harmash

KIJÓW (Reuters) – Podczas gdy wojna się przeciąga, niektórzy z milionów ukraińskich uchodźców zaczynają myśleć o osiedleniu się na dobre w krajach, w których się znajdują w całej Europie, co stanowi wyzwanie dla odbudowy gospodarki, gdy wreszcie ucichną pistolety.

Natalka Korzh, 52-letnia reżyserka telewizyjna i matka dwójki dzieci, zostawiła po sobie nowo wybudowany wymarzony dom, kiedy uciekła przed rakietami spadającymi na Kijów na początku wojny. Dopiero co odnajduje się w Portugalii i nie planuje ponownie pakować życia, nawet gdy walki ustaną na Ukrainie.

„Teraz, mając 52 lata, muszę zaczynać od zera”, powiedziała Korzh, która chce otworzyć w Portugalii organizację charytatywną, aby pomagać innym migrantom w mieście Lagoa, które teraz nazywa domem.

Badania przeprowadzone przez agencję ONZ ds. uchodźców UNHCR pokazują, że zdecydowana większość wysiedlonych Ukraińców chce pewnego dnia wrócić, ale tylko około jeden na dziesięciu planuje to zrobić wkrótce. Badania UNHCR pokazują, że w poprzednich kryzysach uchodźczych, na przykład w Syrii, chęć uchodźców do powrotu do domu słabła z czasem.

Reuters rozmawiał z czterema szefami firm, którzy powiedzieli, że teraz zmagają się z prawdopodobieństwem, że wielu uchodźców nie wróci i że siła robocza będzie się kurczyć przez wiele lat, co niepokoi również demografów i rząd.

Volodymyr Kostiuk, dyrektor generalny Farmak, jednej z największych ukraińskich firm farmaceutycznych, zatrudniającej prawie 3000 pracowników i ponad 7 miliardów hrywien (200 milionów dolarów) przychodów rok przed wojną, powiedział, że tak wielu ludzi za granicą, przesiedlonych na Ukrainie lub powołanych do wojska borykał się z niedoborem wykwalifikowanych pracowników laboratoriów i specjalistów ds. produkcji.

„Musimy jakoś spróbować sprowadzić ich z powrotem na Ukrainę, bo już teraz widzimy, że im dłużej ludzie są za granicą, tym mniej chcą wracać” – powiedział Kostiuk, którego firma przeniosła swoje laboratorium badawcze i personel do Kijowa, z bliskiego frontu linia.

Warto przeczytać!  Indyjski kodeks cywilny w stanie Uttarakhand dotyczy par stanu wolnego mieszkających razem

Ankieta przeprowadzona wśród około 500 firm na Ukrainie przez ukraiński think-tank Instytut Badań Ekonomicznych i Studiów Politycznych wykazała, że ​​jedna trzecia uznała braki kadrowe za kluczowe wyzwanie.

Mężczyznom w wieku poborowym nie wolno opuszczać Ukrainy, więc kobiety i dzieci w wieku produkcyjnym stanowią większość uchodźców.

Podczas gdy farmy i fabryki straciły pracowników na rzecz sił zbrojnych, niedobory siły roboczej są szczególnie dotkliwe w branżach wymagających wyższego poziomu edukacji i szkoleń, ponieważ wykształcone młode kobiety należą do tych, które najprawdopodobniej opuściły kraj od wybuchu wojny w lutym 2024 r.

Według badań opublikowanych w marcu przez ukraiński think-tank Centrum Strategii Gospodarczej, dwie trzecie kobiet, które szukały schronienia gdzie indziej w Europie, ma wyższe wykształcenie.

To nie tylko brak siły roboczej, kurcząca się siła robocza również osłabia popyt konsumpcyjny w dłuższej perspektywie.

Grupa Fozzy, która zarządza wiodącymi sieciami supermarketów, ponownie otworzyła sklepy w okolicach Kijowa po wycofaniu się Rosji z regionu w pierwszych miesiącach walk. Ale odwiedzalność jest wciąż niska, powiedział Dmytro Tsygankov, dyrektor Fozzy odpowiedzialny za nowe linie produktów.

„Nie możemy mówić o ożywieniu, kiedy mamy kilka milionów ludzi, którzy po prostu nic nie kupują: nie ma ich w kraju”, powiedział Cygankow.

Powiedział, że wizyty klientów wzrosły w maju w porównaniu z zeszłym rokiem, ale nadal o 16% poniżej maja 2021 r., przed inwazją.

CZY MĘŻCZYŹNI ODEJDĄ?

Problem populacji Ukrainy wykracza poza miliony uchodźców. Duża część obywateli to osoby starsze, a współczynnik dzietności w kraju, już jeden z najniższych na świecie, spadł od wybuchu wojny do 0,7 z 0,9, powiedziała Ella Libanova, jedna z najbardziej szanowanych demografek w kraju. Narodowej Akademii Nauk.

Warto przeczytać!  USA twierdzą, że pakt obronny z Arabią Saudyjską nie jest możliwy bez porozumienia z Izraelem

Milion ludzi walczy z Rosjanami, kolejne miliony żyją na terenach zajętych przez Moskwę lub zostały przesiedlone do Rosji. Ukraiński rząd nie publikuje danych dotyczących ofiar, ale w kwietniu wyciekły szacunki wywiadu USA, według których zginęło lub zostało rannych 15 000 mężczyzn w wieku produkcyjnym. Wiele innych jest rannych.

Libanova ostrzegła również, że po zniesieniu ograniczeń wojennych dla mężczyzn opuszczających kraj, wielu będzie mogło dołączyć do rodzin za granicą.

„Ogromnym ryzykiem jest odejście mężczyzn” – powiedziała. „Stracimy ludzi młodych, wykwalifikowanych, przedsiębiorczych, wykształconych. W tym jest problem”.

Ponieważ Rosja zajmuje obecnie około jednej piątej terytorium kraju, Libanova szacuje, że populacja na obszarach kontrolowanych przez Kijów może już wynosić zaledwie 28 milionów, w porównaniu z rządowymi szacunkami 41 milionów przed inwazją 24 lutego 2022 roku. Szacunki nie uwzględniają Anektowanego przez Rosję w 2014 roku Krymu, który na początku tego roku liczył około 2 mln ludzi.

Jeszcze przed wojną ludność Ukrainy kurczyła się.

W momencie uzyskania niepodległości w 1991 roku Ukraina liczyła około 52 milionów ludzi. Spis powszechny przeprowadzony w 2001 roku – jak dotąd jedyny w kraju – wykazał populację 48,5 miliona.

Według badania opublikowanego w marcu przez Wspólne Centrum Badawcze Komisji Europejskiej, w zależności od tego, jak długo potrwają walki i ile osób osiedli się za granicą, populacja Ukrainy spadnie o około jedną piątą do jednej trzeciej w ciągu najbliższych 30 lat.

WPŁYW EKONOMICZNY

Rząd nie opublikował danych dotyczących obecnej populacji, a nawet najlepsze szacunki dopuszczają duży margines błędu, aby uwzględnić niepewność co do liczby osób w Rosji, na Białorusi i na terytoriach kontrolowanych przez Rosję.

Warto przeczytać!  Z raportu ONZ wynika, że ​​pół miliona mieszkańców Gazy boryka się z „katastrofalnym” poziomem głodu

Demograf Libanova oszacowała populację na 28-34 mln na początku 2023 roku w częściach kraju kontrolowanych przez Kijów.

Centrum Strategii Gospodarczej oszacowało, że od 860 000 do 2,7 mln Ukraińców może pozostać za granicą na stałe, na podstawie sondażu przeprowadzonego w lutym wśród ponad 1000 uchodźców w krajach UE. W rezultacie gospodarka może stracić od 2,55% do 7,71% swojego PKB rocznie.

Prezes Farmak Kostiuk powiedział, że część jego pracowników pracuje zdalnie, a mniej niż 5% jego pracowników wyjechało i zostało za granicą.

Martwi się jednak rosnącym niedoborem wyspecjalizowanych pracowników, po części dlatego, że młodym absolwentom brakuje praktycznych umiejętności po studiach zdalnych w czasie pandemii i inwazji.

Rząd jest bardziej optymistyczny co do powracających, powołując się na patriotyzm, który wzrósł po inwazji. Ołeksij Sobolew, wiceminister gospodarki, powiedział podczas niedawnego okrągłego stołu, że spodziewa się, że do 75% uchodźców wróci na Ukrainę w ciągu trzech lat od zakończenia walk.

Niektórzy Ukraińcy za granicą wspierają gospodarkę zdalnie. Projektantka mody Ksenia Karpenko utrzymywała swój biznes z obecnego domu w Tarragonie na wybrzeżu Morza Śródziemnego w Hiszpanii, gdzie była na wakacjach, gdy wybuchła wojna.

„Byłem turystą 23 lutego, a kiedy się obudziłem (następnego dnia)… byłem uchodźcą” – powiedział Reuterowi Karpenko.

Musiała zmniejszyć rozmiar, ale mimo wojny nie ustawała i teraz zarządza ośmioosobowym zespołem na Ukrainie, który projektuje i szyje ubrania sprzedawane w butikach w Madrycie i Barcelonie.

„Jestem bardziej skuteczna tutaj niż na Ukrainie. Tutaj też robię więcej dla moich rodaków” – powiedziała.

(Dodatkowe relacje Coriny Rodriguez w Madrycie i Catariny Demony w Lizbonie; montaż: Mike Collett-White i Frank Jack Daniel)


Źródło