Świat

Nocne protesty wstrząsają Teheranem i innymi irańskimi miastami, pokazują filmy online

  • 17 lutego, 2023
  • 4 min read
Nocne protesty wstrząsają Teheranem i innymi irańskimi miastami, pokazują filmy online


17 lutego (Reuters) – Protesty ponownie wstrząsnęły Iranem z dnia na dzień po pozornym spowolnieniu w ostatnich tygodniach, a demonstranci wzywali do obalenia Republiki Islamskiej, rzekomo pokazane w piątek posty wideo online.

Marsze w wielu miastach, w tym w Teheranie, które rozpoczęły się w czwartek wieczorem i trwały do ​​​​nocy, oznaczały 40 dni od egzekucji dwóch demonstrantów w zeszłym miesiącu.

Mohammad Mehdi Karami i Seyyed Mohammad Hosseini zostali powieszeni 8 stycznia. Dwóch innych stracono w grudniu.

Protesty, które przetoczyły się przez Iran, rozpoczęły się we wrześniu ubiegłego roku po śmierci w areszcie 22-letniej Kurdyjki z Iranu Mahsy Amini za zlekceważenie polityki hidżabu, która wymaga od kobiet całkowitego zakrycia włosów i ciała.

Filmy z piątku pokazywały nocne demonstracje w kilku dzielnicach Teheranu, a także w miastach Karaj, Isfahan, Qazvin, Rasht, Arak, Mashhad, Sanandaj, Qorveh i Izeh w prowincji Chuzestan.

Najnowsze aktualizacje

Zobacz jeszcze 2 historie

Internetowy film rzekomo ze świętego szyickiego miasta Meszhed na północnym wschodzie pokazał protestujących skandujących: „Mój męczenniku, pomścimy twoją krew”.

Reuters nie mógł zweryfikować filmów.

Długa fala niepokojów stanowiła jedno z największych wyzwań dla Republiki Islamskiej od czasu rewolucji z 1979 roku. Otwarcie przeciwstawiając się zasadom dotyczącym hidżabu, kobiety wymachiwały i paliły szaliki lub obcinały włosy.

Warto przeczytać!  Nieszczęsne Święta Zełenskiego

Chociaż wydawało się, że w ostatnich tygodniach niepokoje osłabły, prawdopodobnie z powodu egzekucji lub brutalnych represji, akty obywatelskiego nieposłuszeństwa nadal nie słabną.

Nocne pieśni antyreżimowe rozbrzmiewają w Teheranie i innych miastach. Młodzież maluje nocą graffiti potępiające republikę lub pali prorządowe billboardy lub znaki na głównych autostradach. Odsłonięte kobiety pojawiają się na ulicach, w centrach handlowych, sklepach i restauracjach pomimo złowrogich ostrzeżeń ze strony urzędników.

Wiele kobiet spośród dziesiątek niedawno zwolnionych więźniów pozowało przed kamerami.

Władze nie wycofały się z polityki obowiązkowego hidżabu, filaru Islamskiej Republiki.

W ostatnich tygodniach irańskie media doniosły o zamknięciu kilku firm, restauracji i kawiarni z powodu nieprzestrzegania zasad hidżabu.

Wcześniej w tym miesiącu nakazano zamknięcie apteki w Teheranie, ponieważ „jej właścicielka zlekceważyła osobę, która ostrzegała ją przed noszeniem hidżabu” – poinformowała w środę agencja prasowa irańskiego wymiaru sprawiedliwości Mizan.

W zeszłym tygodniu irańscy urzędnicy wezwali związki zawodowe do surowszego egzekwowania przepisów dotyczących hidżabu w sklepach i firmach Teheranu.

„Niewłaściwie” zawoalowane studentki zostały ostrzeżone w zeszłym miesiącu, że nie zostaną wpuszczone na uniwersytet w Teheranie, podczas gdy lokalne media podały, że około 50 studentek nie dostało się na uniwersytet Urmia na północnym zachodzie za lekceważenie zasad hidżabu.

Warto przeczytać!  Naoczni świadkowie mówią, że izraelskie wojsko zmusiło dziennikarzy i pracowników służby zdrowia do rozebrania się podczas nalotu na szpital w Gazie

Obrońcy praw człowieka twierdzą, że od września zginęło ponad 500 demonstrantów, w tym 71 nieletnich. Zatrzymano prawie 20 tys. Według wymiaru sprawiedliwości co najmniej cztery osoby zostały powieszone.

Karami, 22-letni mistrz karate, i Hosseini zostali skazani za zabicie członka paramilitarnej milicji Basij.

Amnesty International powiedziała, że ​​sąd, który skazał Karamiego, oparł się na wymuszonych zeznaniach. Adwokat Hosseiniego powiedział, że jego klient był torturowany.

Dwóch innych stracono odpowiednio 8 i 12 grudnia.

Według postów w mediach społecznościowych pięć zwolnionych w czwartek aktywistek powiedziało we wspólnym oświadczeniu, że zawdzięczają swoją wolność solidarności „miłujących wolność ludzi i młodzieży Iranu”.

„Dzień wolności jest bliski” – mówili.

dubai.newsroom@thomsonreuters.com; Montaż przez Hugh Lawsona

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.


Źródło