Rozrywka

Nominowana do nagrody Grammy Gracie Abrams tworzy muzykę, która jednoczy nieznajomych – i dzwoni do niej Taylor Swift

  • 21 grudnia, 2023
  • 5 min read
Nominowana do nagrody Grammy Gracie Abrams tworzy muzykę, która jednoczy nieznajomych – i dzwoni do niej Taylor Swift


NOWY JORK (AP) – Rok 2023 był dobry dla Gracie Abrams. Wydała swój debiutancki album. Otworzyła przed Taylor Swift. Wyprzedała trasę koncertową po USA i pojechała na nią do Europy. Zaczęła pisać nową muzykę. Na zakończenie otrzymała swoją pierwszą nominację do nagrody Grammy w kategorii najlepsza nowa artystka.

Gdy nominacje spadła na początku listopada, 24-letni Abrams był sam w domu.

– Po prostu nie mogłem się tego mniej spodziewać, wiesz. Był to więc naprawdę, niezwykle ekscytujący zaszczyt i naprawdę słodka wisienka na szczycie roku pełnego tak wielu prezentów”.

Abrams natychmiast zadzwonił do jej mamy. Ale pierwszą osobą, która do niej zadzwoniła, była inna najlepsza nowa artystka i nominowana po raz pierwszy, Noaha Kahana. („krzyczeli przez telefon” – mówi). Do tej dwójki w tej kategorii dołączają Ice Spice, Victoria Monét, znowu Fred…, Jelly Roll, Coco Jones i The War and Traktat.

Patrząc w przyszłość na 4 lutego Ceremonia Grammy w Los Angeles Abrams powiedział: „Jestem naprawdę podekscytowany możliwością naprawdę głośnego kibicowania wszystkim”.

Warto przeczytać!  Dlaczego Kelly Rowland opuściła plan serialu „Today”?

Jej debiutancka płyta „ Dobre pożegnanie,″ spowoduje wówczas obrócenie 1.

„Cała teza tej płyty polegała na tym, że po prostu odszedłem od wersji siebie, których już nie rozpoznawałem” – powiedział Abrams. Widać to w piosenkach takich jak „Right Now” (z tekstami takimi jak „porzuciłem moje przeszłe życie na ziemi/myślę, że w jakiś sposób żyję”) i luksusowym utworze „Unsteady” („I’m in niebezpieczeństwo/dziewczyna w lustrze obcy”). Obie odwołują się do osobistych sytuacji i wszechobecnych emocji w sposób typowy dla twórczości Abrams — połączenie, które sprawia, że ​​fani często wyraźnie wyczuwają teksty na jej występach, podczas których łzy nie są rzadkością.

„Myślę, że najszczęśliwszą rzeczą, jakiej doświadczyłam w tym wszystkim, jest możliwość nawiązania kontaktu z ludźmi w ten sposób” – powiedziała. „Jest coś naprawdę rzadkiego w miejscach, gdzie możesz po prostu się pojawić i okazywać tak pozorne emocje w stosunku do nieznajomych”.

Abrams nagrał album wraz z Aaronem Dessnerem z The National w Long Pond, jego studiu w północnej części stanu Nowy Jork. Zalesiona okolica (jak widać na Film „folklorystyczny” Swifta ) była odizolowana, ale różniła się od samotności w sypialni, w której większość jej muzyki została skomponowana wcześniej. To było uwalniające.

Warto przeczytać!  Oryginalna ścieżka dźwiękowa, Drive-In i nie tylko

„Pamiętam, jak tam dotarłem. Tak naprawdę nigdy go nie spotkałam, ale zostałam przez tydzień i od razu pomyślałam: „Och, powiem ci wszystko tak, jakbyś był licencjonowanym psychiatrą” – powiedziała o ich współpracy. „To, co jest tak magiczne w Long Pond, to w dziewięciu przypadkach na dziesięć mamy wrażenie, jakbyśmy po prostu wyciągali rzeczy z powietrza i kończyły w sposób, z którego jesteśmy zadowoleni”.

PLIK – Gracie Abrams występuje jako występ otwierający Taylor Swift "Wycieczka po Erze" w Nashville w stanie Tennessee, 5 maja 2023 r. Abrams jest nominowany do nagrody Grammy dla najlepszego nowego artysty.  (AP Photo/George Walker IV, plik)

Gracie Abrams występuje jako support przed trasą „The Eras Tour” Taylor Swift w Nashville w stanie Tennessee, 5 maja 2023 r. Abrams jest nominowany do nagrody Grammy dla najlepszego nowego artysty. (AP Photo/George Walker IV, plik)

Piosenki te szybko trafiły na jedną z największych scen roku, gdy Abrams dołączył do wypełnionej po brzegi listy młodych wykonawców występujących przed Wycieczka po erach Swifta. Być może szczyt tego doświadczenia dla Abramsa nastąpił w Cincinnati, kiedy Swift zaprosił ją na scenę w duecie, gdy pogoda odwołała występ Abramsa. Wymieniali się wersami „Tęsknię za tobą, przepraszam” Abramsa ze Swiftem na gitarze i Abramsem na pianinie.

Warto przeczytać!  Anonimowe karty do głosowania demaskują Akademię

„To było naprawdę szalone” – powiedział Abrams. „Nie ma nic dziwniejszego niż podniesienie się na platformie na środku sceny. Miałem wrażenie, że „Igrzyska Śmierci” lub coś.” Jak dotąd utwór Abramsa jest jedyną piosenką, którą Swift wykonała na scenie Eras Tour, inną niż jej własna.

Abrams powróci na scenę Swifta jesienią przyszłego roku w 18 dodatkowych koncertach w USA i Kanadzie. Te występy stały się dla niej swego rodzaju punktem odniesienia, gdy patrzy w przyszłość na rok 2024, nową muzykę i nową – bardziej swobodną – wersję siebie na scenie.

„To środowisko, jej scena i ta trasa wywarły ogromny wpływ na sposób, w jaki chciałem pracować, aby być może pewnego dnia móc wypełnić przestrzeń lepiej niż ostatnim razem” – powiedział Abrams. „To supermoc i chcę to zrobić”.

Miejmy nadzieję, że do tego czasu będzie miała okazję podzielić się nową muzyką. „Nigdy nie byłam tak podekscytowana, gdy muzyka pojawiała się kilometrami” – powiedziała ze śmiechem. „Po prostu nie mogę się doczekać”.




Źródło