Sport

Novak Djokovic pokonuje Rafaela Nadala; żaden z nich nie przyznaje się do rywalizacji

  • 29 lipca, 2024
  • 7 min read
Novak Djokovic pokonuje Rafaela Nadala; żaden z nich nie przyznaje się do rywalizacji


PARYŻ — Novak Djoković, który wygrał, i Rafael Nadal, który przegrał, spotkali się przy siatce i uściskali po meczu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Był to 60. – i prawdopodobnie ostatni – mecz rekordowej i często trzymającej w napięciu rywalizacji między dwoma wielkimi tenisistami, których łączy wzajemny szacunek, jeśli nie bliska przyjaźń.

To zwycięstwo Djokovica 6:1, 6:4 miało miejsce w drugiej rundzie Letnich Igrzysk Olimpijskich, a nie w finale Wielkiego Szlema, jak dziewięć poprzednich bezpośrednich pojedynków. Nie było to najbardziej emocjonujące spotkanie, z wyjątkiem 20-minutowej przerwy w drugim secie, gdy ostateczny atak Nadala sprawił, że gra na chwilę stała się wyrównana, po tym jak przegrał 10 z 11 początkowych gemów.

Później ani 38-letni Nadal, ani 37-letni Djokovic nie chcieli przyznać, że nie zagrają już ze sobą, nawet jeśli wydaje się mało prawdopodobne, że to zrobią. Nadal z pewnością wydaje się bliski przejścia na emeryturę; miał dwa sezony pełne kontuzji, potrzebował operacji biodra nieco ponad rok temu i w 2023 roku mówił, że 2024 będzie jego pożegnaniem.

Ale to nie koniec jego występów na tych igrzyskach olimpijskich – będzie grał w parze z Carlosem Alcarazem w reprezentacji Hiszpanii i w poniedziałek powiedział, że jest już trochę zmęczony codziennymi pytaniami o swoją przyszłość.

„Nie mogę żyć każdego dnia z uczuciem, że to będzie, albo nie będzie, mój ostatni mecz. Przychodzę tutaj, staram się jak mogę, gram. A kiedy zdecyduję się przestać grać lub kiedy zdecyduję się kontynuować, dam ci znać. Nie wiem” – powiedział Nadal. „Jeśli poczuję, że nie jestem wystarczająco konkurencyjny, aby kontynuować lub fizycznie nie jestem… gotowy, aby kontynuować, przestanę i dam ci znać”.

Warto przeczytać!  Nowy nabytek CSK, Rizvi, po wybuchowym występie w meczu przeciwko GT

Przez pierwsze półtora godziny gry w starciu z Djokoviciem było jasne, że Nadal stracił formę, nie dorównując nawet swojej utalentowanej i energicznej wersji, która zdobyła rekordowe 14 trofeów French Open na tej samej czerwonej mączce Rolanda Garrosa, na której odbywają się mecze Letnich Igrzysk Olimpijskich.

Przyznał to po opuszczeniu Court Philippe Chatrier, gdzie fani wielokrotnie próbowali go zachęcać skandując „Ra-fa! Ra-fa!”

„Gra przeciwko Novakowi bez wyrządzenia mu krzywdy i bez nóg, które miał 20 lat temu, jest prawie niemożliwa” – powiedział Nadal, którego prawe udo zostało zabandażowane przed meczami w Paryżu.

Zapytano Djokovica, czy może to oznaczać koniec bezpośredniej rywalizacji między tą parą.

„Oczywiście, że tak, ale tego nie wiemy. To naprawdę zależy od wielu różnych czynników” – powiedział Djokovic. „Mam tylko nadzieję, że dla dobra naszej rywalizacji i sportu w ogóle, będziemy mogli się spotkać raz, może kilka razy, na różnych nawierzchniach, w różnych częściach świata, ponieważ czuję, że może to tylko przynieść korzyści sportowi. Ale nie wiem, jak czuje się w swoim ciele, jakie ma plany”.

Djoković odrzucił również pomysł „braterstwa” z Nadalem, podkreślając jednocześnie szacunek i uznanie dla rywala i jego kariery.

„Trudno być blisko, szczerze mówiąc największymi rywalami, i nie chcesz może dawać wglądu w swoje życie lub to, co czujesz i tak dalej, ponieważ może to cię obnażyć i tak dalej”, powiedział Djokovic. „Myślę, że to jeden z powodów, dla których może nie połączyliśmy się tak blisko i nie sądzę, że na tym poziomie można naprawdę połączyć się tak blisko z kimkolwiek, ale kto wie, kiedy kariera się skończy dla nas obojga. To długie życie, mam nadzieję, dla nas obojga, i [we’re] oboje jesteśmy członkami rodziny i mamy nadzieję, że będziemy mogli zająć się różnymi stronami [our] związek i zastanowić się nad rzeczami, które zrobiliśmy [through] razem, że przeżyliśmy razem szczególne chwile w inny sposób.”

Warto przeczytać!  Dlaczego indyjski Mayank Yadav, sensacyjny tempo wynoszące 156,7 km/h, nie powinien zostać wybrany na Puchar Świata T20

Djokovic ma 24 tytuły Wielkiego Szlema, a Nadal 22, dwa najwyższe wyniki mężczyzn w ponad stuletniej historii tego sportu. Obaj zajmowali pierwsze miejsce w rankingu, a żadna para mężczyzn nie grała ze sobą częściej w erze zawodowej. Stanowią dwie trzecie tzw. wielkiej trójki męskiego tenisa, wraz z Rogerem Federerem, który przeszedł na emeryturę z 20 tytułami Wielkiego Szlema, grupą, która cieszyła się bezprecedensowym sukcesem i wywoływała niekończące się debaty na temat tego, który z nich jest najlepszym tenisistą.

Ale Nadal, złoty medalista w singlu i deblu na poprzednich igrzyskach olimpijskich, i Djokovic, który twierdzi, że dodanie złota do swojego błyszczącego CV jest priorytetem, są przyzwyczajeni do spotkań na późniejszych etapach wydarzeń. Tym razem stało się to znacznie wcześniej, ponieważ podczas gdy Djokovic jest najwyżej rozstawionym zawodnikiem na igrzyskach olimpijskich, ranking Nadala jest poza pierwszą 150-tką z powodu braku meczów.

„Nie mogę żyć każdego dnia z uczuciem, że to będzie, albo nie będzie, mój ostatni mecz. Przychodzę tutaj, staram się jak mogę, gram. A kiedy zdecyduję się przestać grać lub kiedy zdecyduję się kontynuować, dam ci znać”.

Rafael Nadal

Miejsce było pełne, od miejsc dla prasy, gdzie toczyła się walka o przestrzeń, po najwyższe miejsca na górnym pokładzie, na to, co wydawało się historyczną okazją. Raper Snoop Dogg siedział obok ikony tenisa Billie Jean King; redaktorka Vogue Anna Wintour była z reżyserem filmowym Bazem Luhrmannem.

„Można było wyczuć napięcie w meczu, ale także niesamowity szum, niesamowitą atmosferę” – powiedział Djokovic. „Było duże zainteresowanie tym meczem. Ludzie chcieli go zobaczyć na żywo. Ludzie chcieli go zobaczyć również w telewizji. Byłem po prostu bardzo dumny, że mogłem być częścią tego meczu”.

Do trzeciej rundy awansowali także Alcaraz, Casper Ruud z Norwegii i Stefanos Tsitsipas z Grecji.

Po raczej nudnym okresie Nadal w końcu wziął się do roboty i przekształcił grę w coś konkurencyjnego, co z pewnością nikogo – a na pewno nie Djokovica – nie zaskoczyło.

„Jeśli dasz mu czas, może cię skrzywdzić. Wiemy o tym. Doświadczyłem tego w przeszłości” – powiedział Djokovic. „Zacząłem się trochę wahać przy swoim strzale. On wkroczył. Publiczność się zaangażowała”.

Nadal wygrał cztery gemy z rzędu w drugim secie, w tym zwycięskiego forhendu, który przełamał i ustalił wynik na 4-all. Podniósł lewą pięść, wywołując okrzyki radości na trybunach.

Wtedy Djokovic odzyskał kontrolę. Odwrócił się, wskazując na lewe ucho i idąc do linii bocznej, jakby chciał zadrwić ze zwolenników Nadala, i zaserwował zwycięstwo.

Część problemów Nadala w poniedziałek polegała na tym, że nie był w szczytowej formie. A część problemu, z pewnością, polegała na tym, że Djokovic był w większości najlepszą wersją samego siebie, uderzając piłkę precyzyjnie, umieszczając ją dokładnie tam, gdzie chciał i okazjonalnie używając drop shotów, aby ustawiać zwycięskie zagrania i zmuszać Nadala do biegania.

„Grał o wiele lepiej ode mnie” – powiedział Nadal. „[from] od początku do końca.”

Do przygotowania niniejszego artykułu przyczyniły się D’Arcy Maine z ESPN i Associated Press.


Źródło