Nowa Kaledonia: Francuska policja pozostanie na terytorium dotkniętym zamieszkami, mówi Macron
![Nowa Kaledonia: Francuska policja pozostanie na terytorium dotkniętym zamieszkami, mówi Macron](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/05/9ef72610-18b1-11ef-8993-b5a7734e5dc7-770x470.jpg)
- Autor, Jarosław Łuków
- Rola, wiadomości BBC
-
Prezydent Emmanuel Macron przyrzekł, że francuska policja pozostanie „tak długo, jak będzie to konieczne” w Nowej Kaledonii, po jego przybyciu na dotknięte zamieszkami francuskie terytorium Pacyfiku.
Macron powiedział, że 3000 żołnierzy wysłanych z Francji pozostanie na miejscu – jeśli zajdzie taka potrzeba, nawet podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Sześć osób, w tym dwóch funkcjonariuszy policji, zginęło, a setki zostało rannych w zamieszkach wywołanych zaproponowaną w zeszłym tygodniu kontrowersyjną reformą systemu wyborczego.
Rdzenni mieszkańcy Kanaków twierdzą, że wpływy polityczne rdzennej ludności zostaną osłabione, jeśli większa liczba mieszkańców Francji będzie mogła głosować w wyborach lokalnych.
Od dawna istnieją napięcia między rządem centralnym w Paryżu a niepodległościowymi Kanakami z Nowej Kaledonii, którzy stanowią około 40% maleńkiego archipelagu.
Grupa wysp, położona pomiędzy Australią a Fidżi, jest terytorium francuskim od XIX wieku. Zamieszki te były najgorszymi niepokojami, jakie widzieliśmy od lat 80. XX wieku.
Po czwartkowym locie do stolicy Nowej Kaledonii, Nouméi, prezydent Macron oświadczył, że pragnie powrotu pokoju, spokoju i bezpieczeństwa „tak szybko, jak to możliwe”.
„To absolutny priorytet” – powiedział francuski przywódca.
Złożył hołd ofiarom zamieszek, spotykając się z lokalnymi przywódcami politycznymi i biznesowymi.
W szczycie uczestniczyli przywódcy separatystów, którzy wcześniej wyrazili nadzieję, że uda mu się „tchnąć nowe życie” w dyskusje z Francją.
Macron przyznał, że najdelikatniejszą rozmową była rozmowa na temat polityki i przyszłości Nowej Kaledonii, jak relacjonuje australijska korespondentka BBC Katy Watson, dodając, że będzie miał przed sobą ogromną pracę.
Od początku zamieszek 13 maja policja przetrzymała 269 osób, a w Nowej Kaledonii obowiązuje obecnie stan wyjątkowy.
Macron zasugerował jednak, że stan nadzwyczajny może zostać zniesiony w nadchodzących dniach, mówiąc: „Osobiście uważam, że stanu wyjątkowego nie należy przedłużać”.
Źródło obrazu, EPA-EFE/REX/Shutterstock
Nową Kaledonię zamieszkuje około 300 000 ludzi, w tym 112 000 rdzennych Kanaków.
Na mocy Porozumienia z Nouméa z 1998 r. Francja zgodziła się przyznać temu terytorium większą autonomię polityczną i ograniczyć głosowanie w wyborach do prowincji i zgromadzeń do osób wówczas zamieszkujących.
Od tego czasu do Nowej Kaledonii przeniosło się ponad 40 000 obywateli Francji.
W zeszłym tygodniu Zgromadzenie Narodowe w Paryżu zaproponowało przyznanie praw wyborczych mieszkańcom Francji, którzy mieszkają na tym terytorium od 10 lat.
Ponieważ wymaga to zmiany konstytucji, środek ten napotyka dalsze przeszkody.
Porozumienie z Nouméi umożliwiło zorganizowanie trzech referendów w sprawie przyszłości kraju. Niepodległość została odrzucona we wszystkich przypadkach.
Pierwsze dwa wykazały niewielką większość w pozostałej części Francji. Trzecia, która odbyła się w grudniu 2021 r., została zbojkotowana przez partie niepodległościowe, ponieważ odbyła się w czasie pandemii Covida.