Technologia

Nowe codzienne gry LinkedIn są zaskakująco przyjemne w graniu

  • 8 maja, 2024
  • 4 min read
Nowe codzienne gry LinkedIn są zaskakująco przyjemne w graniu


Żartuję! Ale muszę się do czegoś przyznać: ostatnio codziennie wchodzę na LinkedIn i świetnie się bawię. W zeszłym tygodniu firma ogłosiła, że ​​doda do swojej aplikacji trzy gry, zarówno na komputery stacjonarne, jak i na urządzenia mobilne, w ramach nagiego chwytu zaręczynowego mającego nakłonić Cię do codziennego otwierania aplikacji. Przykro mi to mówić, ale to działa.

Nazywa się trzy gry Sprecyzować, Wspinaczka przełajowaI Królowe. Sprecyzować jest w zasadzie New York TimesaKategorie gra, ale na odwrót: gra daje ci przedmioty i musisz odgadnąć kategorię. Wspinaczka przełajowa jest jak Czasy’ mini krzyżówka z tą niespodzianką, że musisz następnie ułożyć odpowiedzi w drabince słów. I Królowemoja ulubiona z trzech gier – i prawdopodobnie najtrudniejsza – to w pewnym sensie a Saper-y grają w sudoku, w którym musisz umieścić hetmana w każdym rzędzie, kolumnie i kolorze, tak aby nie nachodziły na siebie. (To niezwykłe i niemal bezwstydne, jak uważnie LinkedIn śledzi Czasyformuła. Daj mi kilka tygodni, a jestem pewien, że coś się zmieni Wordle i pełna krzyżówka gdzieś tutaj.)

Warto przeczytać!  Aktualizacje Google I/O 2023 na żywo: od Androida 14 przez Pixel Fold po nowe aktualizacje Bard

Trzy gry LinkedIn — Królowew środku jest najtrudniej.
Zdjęcie: David Pierce / The Verge

Możesz zagrać we wszystkie trzy gry w mniej więcej 10 minut, a swędzą one dokładnie tak samo codziennie, jak… Czasycykl gry tak. Tak naprawdę żadne z nich nie jest trudne, chociaż zdarzały się dni, w których Sprecyzować kategorie wydają się szczególnie ezoteryczne lub mój mózg przed kawą po prostu nie jest w stanie sobie z nimi poradzić Królowe. Ale zanim się zorientowałem, codziennie wracałem do wszystkich trzech meczów.

Nie podoba mi się, że moja poranna rutyna obejmuje teraz otwieranie LinkedIn – jest tam bezpośredni link prowadzący bezpośrednio do gier, co pomaga – ale to całkiem sprytne posunięcie ze strony firmy. The Czasy„postawienie na gry bardzo się opłaciło” – powiedział dyrektor ds. produktu firmy, Alex Hardiman Targowisko próżności w zeszłym roku, że „wiele osób faktycznie kupuje ten pakiet za pośrednictwem naszego produktu Games”. (To Targowisko próżności historia nawiązuje również do dowcipu, który obecnie często słyszy się w kręgach medialnych: że Czasy to firma specjalizująca się w gotowaniu i rozwiązywaniu krzyżówek, ale zajmująca się aktualnościami.) The Czasy właśnie otworzyłem Wordle archiwum, dając ludziom jeszcze więcej rzeczy do grania, i stwierdził, że w tę grę nadal grają „dziesiątki milionów graczy co tydzień”. Daj ludziom zabawną, powtarzalną grę z tabelą wyników i funkcją śledzenia serii, a wrócą.

Warto przeczytać!  Oppo Reno 11 Pro i Reno 11 zadebiutują w Indiach 12 stycznia z systemem ColorOS 14 opartym na systemie Android 14

Daj ludziom zabawną, powtarzalną grę z tabelą wyników i funkcją śledzenia serii, a wrócą

Zachęcanie ludzi do powrotu ma kluczowe znaczenie dla LinkedIn, który stara się stać się czymś więcej niż tylko „miejscem, do którego udajesz się w poszukiwaniu pracy”. Firma należąca do Microsoftu bardzo chce być siecią społecznościową o pełnym zasięgu: próbowała przypominać bardziej TikTok, zajęła się dźwiękiem na żywo w tym krótkim momencie, gdy wszyscy interesowali się dźwiękiem na żywo, próbowała sprawić, by historie LinkedIn stały się czymś popularnym, i nadal przesuwa produkt wokół postów i kanałów informacyjnych, a nie tylko nudnych, starych ofert pracy.

To wszystko jest trochę żenujące, ale działa. W kwietniu Microsoft poinformował, że przychody LinkedIn wzrosły o 10 procent rok do roku, a dyrektor generalny Satya Nadella powiedział, że zaangażowanie na LinkedIn było w zeszłym kwartale rekordowo wysokie. Jeśli zachęcanie ludzi do grania w gry i nawiązywania kontaktów za pomocą półlosowych połączeń na temat ich wyników zatrzyma ludzi na LinkedIn dłużej, możesz się założyć, że będzie ich więcej. A wtedy prawdopodobnie pojawią się dziwne rzeczy na temat rekruterów wykluczających ludzi na podstawie ich Wspinaczka przełajowa wynik. Nie wiem, to będzie dziwne. To LinkedIn.

Warto przeczytać!  Plotka głosi, że przegląd wyszukiwania Google oparty na sztucznej inteligencji przyciąga uwagę marketerów

Tak więc, niechętnie, dziękuję LinkedIn za to, że mnie wciągnął. Mam jednak tylko jedną prośbę: czy nie moglibyśmy wszyscy zrobić czegoś takiego, dzieląc się naszymi wynikami? Te kolorowe klocki odegrały w tym ogromną rolę Wordle stało się wirusowe, ale nikomu to nie jest potrzebne. Zwłaszcza nie na LinkedIn. Mam broetry do przeczytania.


Źródło