Biznes

Nowe sezony popularnych seriali wciąż pod znakiem zapytania. Zagrożenie jest realne

  • 2 czerwca, 2023
  • 4 min read
Nowe sezony popularnych seriali wciąż pod znakiem zapytania. Zagrożenie jest realne


Po protestach w zeszłym roku Netflix ustalił główną granicę płac dla zarządu i wprowadził system, w którym ich wynagrodzenia są zależne od wyników.

Scenarzyści zauważają, że nie ma problemów z pieniędzmi dla zarządu

Nie są to jednak małe pieniądze. Założyciel Netflixa Reed Hastings ma otrzymać 500 tys. dol. wynagrodzenia i wart 2,5 mln dol. pakiet akcji, ale już jego najbliżsi współpracownicy mają znacznie wyższe pensje. Ted Sarandos i Greg Peters otrzymają w tym roku 2 mln dol. wynagrodzenia i warte kilkanaście mln dol. pakiety akcji. Mają też szanse na równie wysokie nagrody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Netflix, Disney+, Amazon Prime. Z czego wynika różnica w cenach?

Skupieni w związku scenarzyści uważają, że to zdecydowanie za wysokie kwoty, gdy równocześnie mówi się im, że nie ma pieniędzy na podwyżki dla twórców. Negocjacje zostały zawieszone 1 maja, a największe kalifornijskie studia filmowe i telewizyjne czekają zaraz podobne negocjacje z reżyserami i aktorami.

Netflix głównym negatywnym bohaterem strajku scenarzystów

Chociaż negocjacje odbywają się między związkiem a stowarzyszeniami producentów, to – jak zauważa „New York Times” – scenarzyści uczynili z Netflixa „głównego negatywnego bohatera”, co dla spółki jest też sporym problemem wizerunkowym.

Gazeta podkreśla, że w trakcie ostatniego strajku scenarzystów w 2007 r., Netflix był jeszcze małą spółką wypożyczającą swoim klientom DVD drogą pocztową, którą mało kto traktował poważnie.

Od tego czasu za sprawą popularności streamingu zmieniło się prawie wszystko. Także to, że początkowo lubiany przez scenarzystów Netflix, stał się dla nich synonimem wszystkiego, co najgorsze w przemyśle filmowym.

Cytowany przez „NYT” weteran pisania dla telewizji Peter Hume ocenia, że pieniędzy nie ma, bo wszystkie środki skupione są na walkę z konkurencją, która coraz bardziej daje się Netflixowi we znaki. Ta walka w efekcie „odbiera młodym twórcom szanse na stabilną karierę w scenopisarstwie”, gdy zmieniły się w ogóle zasady, na jakich oferuje im się zatrudnienie. W telewizji mogli liczyć na angaż na dłużej, tymczasem na potrzeby netflixowych seriali zatrudnia się ich jednorazowo na zaledwie parę tygodni.

Warto przeczytać!  Wiadomości z rynku akcji i akcji, Wiadomości z gospodarki i finansów, Sensex, Nifty, Rynek globalny, NSE, BSE Wiadomości z IPO na żywo

Produkcje Netflixa zagrożone. Twórcy „Stranger Things” solidarni ze strajkującymi

Im dłużej patowa sytuacja będzie się utrzymywać, tym większe zagrożenie, że Netflix będzie miał opóźnienia w realizacji swoich flagowych produkcji. I tak piąty oraz szósty sezon „Stranger Things” miał być kręcony od czerwca, jednak teraz ta data stoi pod znakiem zapytania. Jego twórcy wyrazili solidarność ze strajkującymi i ogłosili, że nie zaczną prac, póki nie zostanie osiągnięte porozumienie, które usatysfakcjonuje scenarzystów.

Kurs akcji Netflixa w tym tygodniu zachowuje się stabilnie, a po załamaniu na początku zeszłego roku od czerwca 2022 r. idzie w górę. Jednak wciąż daleko mu do szczytu z końca 2021 r., gdy za jedną akcję płacono blisko 700 dol. Obecnie kurs jest na poziomie nieco ponad 400 dol. za akcję, co daje Netflixowi giełdową wycenę wyższą m.in. od Walta Disneya.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.


Źródło