Nowe ślady stóp ożywiają w Kolumbii nadzieję na odnalezienie czwórki dzieci zaginionych w dżungli
![Nowe ślady stóp ożywiają w Kolumbii nadzieję na odnalezienie czwórki dzieci zaginionych w dżungli](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/06/wirestory_4439c922047d8a72d0a0a3493869db4d_16x9_992-770x470.jpg)
Odkrycie w tym tygodniu małych śladów stóp w południowej części Kolumbii, porośniętej dżunglą, ożywiło nadzieję na odnalezienie żywej czwórki dzieci, które przeżyły katastrofę małego samolotu i zaginęły miesiąc temu.
BOGOTA, Kolumbia – Odkrycie w ostatnich dniach małych śladów stóp w południowej części Kolumbii pokrytej dżunglą na nowo rozpaliło nadzieję na odnalezienie żywej czwórki dzieci, które przeżyły katastrofę małego samolotu i zaginęły miesiąc temu.
Poszukiwacze znaleźli ślady stóp we wtorek około 2 mil (3,2 km) na północny zachód od miejsca, w którym samolot rozbił się 1 maja z trojgiem dorosłych i czwórką tubylczych dzieci w wieku 13, 9, 4 i 11 miesięcy, powiedział gen. Pedro Sánchez, dowódca Połączonego Dowództwa Operacji Specjalnych w rozmowie z The Associated Press.
Poszukiwacze uważają, że chodziło o najstarsze dziecko, dziewczynkę, a nowy trop może wskazywać, że grupa zmieniła kurs.
Ponad 100 członków kolumbijskich sił specjalnych i ponad 70 rdzennych mieszkańców tego obszaru przyłączyło się do poszukiwań w dziewiczej dżungli kolumbijskiej Amazonii. Niektórzy żołnierze przeszli prawie 1000 mil (prawie 1500 kilometrów), czyli prawie odległość z Lizbony do Paryża, powiedział Sánchez.
„Oczekujemy w 100%, że znajdziemy ich żywych” – powiedział Sánchez, ale powiedział, że poszukiwania to niezwykle trudna praca. „To nie jest jak znalezienie igły w stogu siana, to jak znalezienie małej pchły na wielkim dywanie, która porusza się w nieprzewidywalnych kierunkach”.
Prezydent Kolumbii Gustavo Petro powiedział, że znalezienie dzieci jest priorytetem, a Sánchez powiedział, że nie wyznaczono terminu zakończenia poszukiwań.
„Znaleźliśmy elementy, które są bardzo skomplikowane do znalezienia w dżungli. Na przykład zakrętka butelki dla niemowląt. Jeśli to znaleźliśmy, dlaczego nie znajdziemy reszty? Ponieważ dzieci są w ruchu” – powiedział Sánchez.
Około dwa tygodnie po katastrofie znaleziono szczątki samolotu wraz z ciałami pilota i dwóch innych osób dorosłych podróżujących na pokładzie. Dzieci nie znaleziono, ale były wyraźne przesłanki, że przeżyły katastrofę.
Poszukiwacze uważają, że dzieci prawdopodobnie wciąż żyją, ponieważ w przeciwnym razie zwierzęta zostałyby przyciągnięte do ich szczątków, powiedział Sánchez.
Żołnierze sił specjalnych pracują rotacyjnie i muszą radzić sobie z nawet 16-godzinnym deszczem dziennie, który może zatrzeć ślady dzieci. Muszą także stawić czoła dzikim zwierzętom, takim jak jaguary, oceloty, jadowite węże i komary przenoszące choroby, powiedział Sánchez.
Żołnierze ryzykują też zgubienie się w gęstej dżungli, gdzie widoczność może być mniejsza niż 20 metrów (jardów). „Jeśli odsuną się o więcej niż 20 metrów, mogą się zgubić” – powiedział Sánchez.
Żołnierze uważają, że ślady stóp znalezione we wtorek należą do 13-letniej dziewczynki na podstawie ich wielkości.
Przeszukane obszary dżungli zostały oznaczone taśmą i pozostawiono gwizdki na wypadek, gdyby dzieci natknęły się na te obszary i mogły z nich skorzystać, aby wezwać pomoc.
Zespoły poszukiwawcze również przeszukiwały teren nagraniami głosu babci dzieci, chociaż ulewne deszcze zagłuszały dźwięk, powiedział Sánchez.
Wśród wskazówek, które komandosi znaleźli w ciągu ostatnich kilku tygodni, jest butelka, ręczniki, zużyte pieluchy, nożyczki i ślady stóp w miejscach stosunkowo bliskich miejsca wypadku. Nie udało się ustalić, czy dzieci celowo porzuciły te rzeczy, aby zostawić wskazówki tym, którzy ich szukają.
Do wypadku doszło rano 1 maja po tym, jak pilot ogłosił awarię silnika. Samolot leciał na północ od miasta Araracuara na południu i rozbił się około 110 mil (175 kilometrów) od San Jose Del Guaviare.