Nowe ustawodawstwo w Polsce zwiększa zdolność samoobrony, biorąc pod uwagę zbliżającą się wojnę Rosji na Ukrainie
WARSZAWA, Polska (AP) – Rząd Polski przygotował nowe przepisy mające na celu zwiększenie zdolności narodu do samoobrony, w tym większe fundusze na kursy pierwszej pomocy, lepsze publiczne systemy ostrzegania i więcej schronisk – podali w piątek urzędnicy.
Ministrowie obrony i spraw wewnętrznych stwierdzili, że przyczyną powstania ustawy była wojna, którą sąsiadująca Ukraina toczy z agresją Rosji. Rosja zajęła niedawno terytorium na wschodzie, podczas gdy Ukrainie krytycznie brakuje amunicji.
OGLĄDAĆ: Minister spraw zagranicznych Polski o obawach, że USA opuszczą Ukrainę, Europę
Ustawa zostanie przedstawiona parlamentowi prawdopodobnie w maju, po konsultacjach ze społeczeństwem i władzami lokalnymi – poinformowali ministrowie.
„Ze względu na rozwój sytuacji, jaki obserwujemy za naszą wschodnią granicą, mówimy tu o sytuacjach ekstremalnych…, o konflikcie zbrojnym” – powiedział Marcin Kierwiński, minister spraw wewnętrznych i administracji.
Polska jest jednym z najbardziej zagorzałych zwolenników Ukrainy pod względem wojskowym i humanitarnym i przyjęła prawie 1,5 miliona uchodźców.
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że projekt ustawy jest przedstawiany „po to, by kogokolwiek odstraszać, a nie straszyć, ale trzeba być przygotowanym na każdą potencjalną sytuację”.
Ustawa umożliwi Polakom, w tym dzieciom w wieku szkolnym, od tego roku uczestnictwo w zorganizowanych kursach samoobrony i pierwszej pomocy. Wzywa także do udoskonalenia w Polsce systemów ostrzegania społeczeństwa oraz zwiększenia liczby i jakości schronisk w nadchodzących latach.
Z niedawnego raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że obecnie zaledwie około 4% mieszkańców tego 38-milionowego kraju będzie w stanie znaleźć odpowiednie schronienie w sytuacji awaryjnej.
W tle publicznej dyskusji na temat małej dostępności schronów prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski powiedział w zeszłym tygodniu, że miasto zainwestuje około 117 milionów złotych (30 milionów dolarów) w modernizację istniejących schronów i przystosowanie do tego celu innych obiektów, a także zapewnienie szkoleń dla mieszkańców .
CZYTAJ WIĘCEJ: W pogoni za pracą uchodźcy ukraińscy wybierają Niemcy zamiast Polski
Duża część prac nad zwiększeniem bezpieczeństwa publicznego leży po stronie władz lokalnych, które otrzymają wsparcie finansowe ze strony rządu centralnego, ale będą mogły także skorzystać z własnych środków. Część pieniędzy będzie pochodzić także z ogromnych funduszy Unii Europejskiej, które niedawno zostały dla Polski odmrożone po wymianie w grudniu eurosceptycznego rządu na prounijny.