Rozrywka

Nowe zdjęcia z planu „Supermana” wywołują silne reakcje fanów

  • 29 czerwca, 2024
  • 8 min read
Nowe zdjęcia z planu „Supermana” wywołują silne reakcje fanów


Zdjęcia z planu nadchodzącego filmu o superbohaterach, którego autorem jest scenarzysta i reżyser James Gunn Nadczłowiek wyciekły do ​​Internetu i wywołują silne reakcje fanów, zarówno dobre, jak i złe, w związku z kontynuacją produkcji filmu przed datą premiery 11 lipca 2025 r.

Zdjęcia, o których mowa – których nie będę tutaj publikować ani opisywać szczegółowo ze względu na moją wieloletnią politykę zakazującą takich rzeczy – przedstawiają Supermana Davida Corensweta w pełnym kostiumie. W zależności od tego, kogo spytasz, jest to albo najwspanialszy kostium Supermana wszechczasów, najgorszy kostium Supermana wszechczasów, albo kostium akceptowalny, który przegapił szansę na bycie doskonałym.

Więc trochę wszystkiego. Ale większość reakcji była ekstremalna, a w tych środowiskach nikt nie jest chętny, by tolerować stanowisko opozycji — i wszyscy twierdzą, że ich własna wrogość jest odpowiedzią na wrogość ich oponentów, do znudzenia.

Tak naprawdę, mieliśmy już okazję przyjrzeć się kostiumowi na pierwszym oficjalnym zdjęciu z planu, które możecie zobaczyć powyżej. Zrobione „całkowicie w kamerze” przez Jess Miglio, według Gunna, zdjęcie to również wywołało pytania i wywołało silne reakcje, a ja wyjaśniłem moje własne wrażenie na temat kostiumu i inscenizacji w artykule, który możecie przeczytać Tutaj.

Krótko mówiąc, patrzę na kostium i to Superman. To się liczy – że kiedy go zobaczysz, pomyślisz: „To Superman”. Nie oznacza to, że to twój ulubiony Superman, oznacza to po prostu, że przyznajesz, że ma wszystkie niezbędne atrybuty, dzięki którym masz pewność, że widzisz Supermana w kostiumie.

ForbesSerial DC Studios „Lanterns” i prequel „It” Stephena Kinga zmierzają do HBO [Updated]

Każdy hollywoodzki film o Supermanie na dużym ekranie miał taką jakość, a nadchodzący start Gunna do DCU — pod jego i współdyrektora generalnego Petera Safrana kierownictwem w DC Studios — nie jest wyjątkiem. Od George’a Reevesa do Christophera Reeve’a, Brandona Routha do Henry’ego Cavilla, a teraz z Davidem Corenswetem, kinowe kostiumy Supermana zawsze były dobrymi lub świetnymi reprezentacjami Człowieka ze Stali.

W latach 50. George Reeves radził sobie w tanim, cienkim stroju Superman i kretoludzieale nadal wyglądał całkiem nieźle jak na standardy swoich czasów. Sam kostium zależał od formy osoby, która go nosiła; więc na kimś o budowie fizycznej typowego dzisiejszego superbohatera mógł wyglądać jeszcze bardziej przekonująco.

Christopher Reeve miał w zasadzie droższą i lepiej dopasowaną wersję tego samego projektu, który nosił George Reeves w 1978 r. Superman: Film i jego trzy sequele. Ta seria filmów stworzyła szablon dla opowieści o superbohaterach i wykorzystała połączenie poważnego dramatu i poczucia humoru w duży, jasny, ambitnie zabawny sposób, który wpłynął na podejście Marvel Studio.

Brandon Routh w 2006 roku otrzymał lepszą i droższą wersję tego samego projektu Superman powraca. Niezależnie od zastrzeżeń fanów co do rozmiaru kąpielówek i litery „S”, jest to doskonały przykład tego, jak we współczesnych filmach o superbohaterach można wykorzystać obcisły materiał w sposób, który nadal wygląda wysokiej jakości i wiarygodnie.

To Henry Cavill jako pierwszy dokonał znaczącej zmiany sposobu ubioru w swoim debiucie w Supermanie Człowiek ze stali (kontynuacja w Batman kontra Superman, Liga Sprawiedliwości Zacka SnyderaI Czarnego Adama), bardziej obca estetyka projektu, który nie ma przedstawiać zamierzonego kostiumu superbohatera, ale pewnego rodzaju połączenie ubioru ambasadora i wojownika (prawdopodobnie przeznaczonego do noszenia pod zewnętrzną zbroją, jak widać na Kryptonie). To wspaniały pomysł, który świetnie wyglądał także na ekranie.

ForbesBatman w wieku 85 lat: spojrzenie na niesamowity sukces kinowy „Zamaskowanego krzyżowca”

Strój Corensweta na restart w 2025 roku Nadczłowiek powraca do tradycyjnego projektu z wcześniejszych filmów, obejmującego czerwone spodenki i ogólnie jaśniejsze, nasycone kolory, ale bez obcisłego materiału i zamiast tego faworyzuje opancerzone/mundurowe podejście z epoki Cavilla. Udoskonala tradycyjny projekt, czerpiąc inspirację z konkretnych komiksów i epok, jeśli chodzi o pewne szczegóły, takie jak emblemat „S” i projekt kufrów. Wygląda na to, że w historii ma to być kostiumA superbohater garnitur, coś, co Superman nosi właśnie po to, by stworzyć wrażliwość, która skłania cyników do powiedzenia „to tandeta”.

Skargi, że garnitur Corensweta jest „luźny”, bo powstają na nim zagięcia, gdy aktor się pochyla lub pochyla, a także związane z tym twierdzenia, że ​​Corenswet nie jest wystarczająco umięśniony, aby wypełnić garnitur, pochodzą głównie od fanów Cavilla, którzy są oburzeni, że aktor nie kontynuuje swojej roli.

Znamienne jest to, że ich skargi ignorują fakt, że garnitur Cavilla również miał zagięcia i sztuczne mięśnie namalowane na zewnątrz, a także fakt, że Corenswet jest w rzeczywistości wyższy i cięższy od Cavilla — po prostu wydaje się szczuplejszy, ponieważ jego ogromne mięśnie rozkładają się na dodatkowych kilku calach wzrostu.

Oczywiście, chociaż kostium Corenswet wygląda świetnie na przeciekłych zdjęciach, to prawda, że ​​są to nielegalne zdjęcia zrobione na planie lub z daleka, więc jakość zdjęć jest słaba i wcale nie odzwierciedla tego, jak kostiumy będą wyglądać na filmie. Jednak za każdym razem, gdy powstaje nowy film o superbohaterach i wyciekają wczesne zdjęcia kostiumów, fani angażują się w te same stereotypowe histerie na temat „wierności”, jakości i projektu, martwiąc się najbardziej pedantyczną krytyką.

To natura fandomów, że za dużo myślą i reagują przesadnie, ale smutno jest widzieć, że tak się dzieje, bez względu na to, jak bardzo wiemy, że jest to prawdopodobnie nieuniknione. I szczególnie rozczarowujące jest widzieć, że nie jest to spowodowane poważną debatą lub szczerymi skargami na coś istotnego, ale ukrytymi motywami, głównie napędzanymi niezdrowymi obsesjami na rzecz jednej rzeczy i przeciwko innej.

ForbesaNowy kostium „Supermana” pokazany na pierwszym zdjęciu z restartu DCU Superhero

Tu nie chodzi o to, czy lubimy, czy nie lubimy kostiumu. Chodzi o niezdolność niektórych fanów do wyciągania wniosków z przeszłości, unikania stereotypowych, przesadnych reakcji i zaprzestania zachowywania się tak, jakby tylko ludzie podzielający ich osobiste, wąskie preferencje byli „prawdziwymi fanami” i że na istnienie zasługiwały tylko rzeczy zgodne z ich preferencjami.

Co gorsza, te krótkowzroczne i stereotypowe reakcje fanów wyrażane są za pomocą ogromnej jadu i obraźliwych kłamstw na temat osobiście Jamesa Gunna, co zbyt często objawia się w spamowaniu i nękaniu Gunna i innych.

Nic z tego nie będzie miało znaczenia w 2025 r. To widzowie głównego nurtu podejmą decyzję Supermana losu, a nie fanów, którzy toczą o niego wojnę.

Moim zdaniem, jeśli DC Studios i WBD rozegrają swoje karty właściwie — co jest często wątpliwym założeniem, jeśli chodzi o przywództwo w WBD — Nadczłowiek połączy w sobie te same elementy, które sprawiły, że widzowie tak chętnie pokochali filmy Marvela z MCU, zwłaszcza te, w których wystąpił sam Gunn.

strażnicy Galaktyki i wszystkie jego sequele zarobiły około 800 milionów dolarów i myślę, że to właśnie na to DC i WBD liczą, że ich nowe Nadczłowiek może wzbić się w górę. Wrażliwość Gunna jest niegrzeczna w każdym najlepszym sensie i wystarczająco szczera, aby zdobyć serca i umysły widzów, opis, który opisuje wiele z tego, co sprawiło, że MCU jako całość stało się popularne.

Stosując to podejście do postaci DC, takich jak Nadczłowiek, w sposób istotny z perspektywy DC (podsumowany raczej doskonale w nazewnictwie „Bogowie i potwory” dla tego rozdziału nowego DCU), brzmi jak zwycięskie podejście, zwłaszcza jeśli upłynie wystarczająco dużo czasu, aby widzowie zapomnieli o DCEU. Ale czy rok 2025 wystarczy na to?

Powiedziałem już wcześniej, że myślę, że rozsądniej byłoby pozwolić Batman zapewnić przestrzeń kinową dla DC w 2025 r., być może z produkcją filmu lub serialu będącego spin-offem Catwoman, który zostanie wydany w 2025 r., i zapewnić Nadczłowiek dodatkowy rok wytchnienia od DCEU.

Chociaż nadal uważam, że to prawda, uważam również, że ogólne zmniejszenie śladu superbohaterów w filmach i streamingu do 2025 r. będzie korzystne dla gatunku, jeśli obecna ogólna „susza” sprawi, że widzowie chętnie powrócą zarówno do Marvela, jak i DC, gdy wreszcie odpowiednie filmy pokazuje się. I jak dotąd, Nadczłowiek zdecydowanie wygląda dla mnie jak jeden z tych właściwych.


Źródło

Warto przeczytać!  Cannes 2024: Trans-meksykański musical gonzo „Emilia Perez” o baronach narkotykowych rozświetla festiwal